Forum Chevrolet Team Poland

Siemanko.

Ostatnio coraz częściej przy wrzucaniu biegu wstecznego słyszę zgrzyt ze skrzyni biegów. W tym miesiącu jeszcze zdarzyło mi się usłyszeć zgrzyt przy wrzucaniu drugiego biegu ze 2 razy. Jakie mogą być tego przyczyny? Przebieg 96 k km 1.8 MY2010

Hmmm coś mi się wydaje , że ten typ po prostu tak ma . Skrzynie Cruze nie należą do zbyt precyzyjnych. Zaraz posypią się tutaj hasła w stylu zmień olej itp itd, ale guzik to daje ....Przyzwyczaj się , ja mam podobnie

U mnie jeszcze nie zgrzyta ale już czuć opór. 2 też czasem haczy przy wbijaniu, szczególnie na zimnym silniku.

Jeżeli na zimnym to jednak sugeruję zmianę oleju w skrzyni

ChevyTesla pisze: ↑

9 wrz 2018, o 23:08

Ostatnio coraz częściej przy wrzucaniu biegu wstecznego słyszę zgrzyt ze skrzyni biegów.
W tym miesiącu jeszcze zdarzyło mi się usłyszeć zgrzyt przy wrzucaniu drugiego biegu ze 2 razy. Jakie mogą być tego przyczyny? Przebieg 96 k km 1.8 MY2010

Zalej Motulem - będzie lepiej.
http://www.chevi.webd.pl/forum/viewtopi ... c&start=30

U mnie pojawiło się zgrzytanie skrzyni przy dynamicznym wrzucaniu z 2 na 3 na wysokich obrotach (4k). Rzadko się pojawia, i tylko jak go ciśnę, no ale zgrzyt jest. W codziennym użytkowaniu się nie pojawia, ale jak pierwszy raz usłyszałem,to dziś specjalnie sprawdziłem parę razy i jest.
Synchronizator pada? Czy w ogóle jest opłacalna wymiana synchronizatora czy czekać aż skrzynia padnie? Ewentualnie zmieniać ten olej w skrzyni? Dodam, że niedawno stuknęło mi 200k na liczniku

Jeżeli nie masz informacji czy był olej w skrzyni zmieniany wcześniej, to zmień. Już na pewno pora, skoro 200k+

No, ja zmieniałem po ok 50k km. na Motul. A wsteczny zawsze zazgrzyta, jeżeli nie wyhamujesz do 0km/h.
Po tych marnych 50 tysiącach, zdziwił byś się ile syfu zleciało i jaki kolor miał olej, który GM traktuje dożywotnio.
Na próbę możesz odkręcić korek przelewowego otworu. On zdaje się ma magnez. Sobie oglądniesz. Można też, na szybko dolać przez odpowietrznik, albo wstrzyknąć przelewowym. Ale to tak, ja wiem szklankę. Jeżeli nie było dolewane. Ja mam tak, że jak popuszczam ten przelewowy, to zaczyna wyciekać olej. Czyli mam ponad stan.
Tylko raz jeszcze, ostrożnie, bo za wiele, to za wielkie ciśnienie, i rozszczelnienie skrzyni.
Wszystko jest na Orgu.

Zauważyłem u siebie że wraz ze spadkiem temperatury skrzynia zaczęła mi również gorzej chodzić ( albo to wina temperatury , albo zmiany sprzęgła ) na Motulu śmigam od roku.

U mnie skrzynia MT5 i wsteczny bardzo często wysprzęglam na 2x. Bardzo rzadko, jedynka ciężej wchodzi. Wsteczny to na 100% TTTM, bo w poprzednim samochodzie miałem taką samą skrzynię, i taki sam wsteczny.
Nie przypominam sobie drastycznych zmian po wymianie oleju, ale z tego co zobaczyłem przy wymianie, daje mi chęć do ponownej wymiany za jakiś czas, i do nakłaniania innych do tego serwisu.
Jeżeli uważasz, że lepiej było na oryginale, to możesz powrócić.
I sama zmiana oleju to nie panaceum na wady techniczne, czy awarie elementów dosyć precyzyjnych jakie są w skrzyni. Może warto porozmawiać z fachowym warsztatem zajmującym się skrzyniami. Może jest jakaś regulacja. Coś tam czytałem na tym forum lub orgu o poprawianiu przez ASO.

A, zapomniał bym. Regulacja linek często poprawiała dokładność, czasem 1ka wypadała ludziom...

Patrzcie a wiele osob wybieralo wersje 1.8 ze skrzynia 5biegowa bo balo sie skrzyni 6biegowej m32 montowanej w 1.4t i chyba 1.7d.
U mnie w 1.4t 105kkm na liczniku i nie wiem co to zgrzyt, haczenie, wyskakiwanie biegu albo wbijanie biegu na dwa...

Ale generalnie twierdzi się że m32 jest słabą skrzynią.. to więc pewnie dlatego
Ja tam nie wiem , mam AF40 - podobno to pancerna skrzynia póki co zaraz będzie miała 8 lat.. no zobaczymy

Ostatnio pomagałem koledze przy awarii jego samochodu:
"Odkąd kupiłem, nic nie robiłem, założyłem gaz i śmigam." Wozidło cud malina, myślę..
W trakcie pomocy, przyznał się do check który świeci mu i gaśnie co 500km, od niepamiętnych czasów, druciarstwo przy cewce, i walnięta pompa paliwa. A dziś popatrz pan nie odpalił, a taki idealny.

Skrzynie 6ki w Cruzach są gorsze co do zasady. A 5ki wcale nie są dobre.
Natomiast to co pisałem o swojej 5ce, to kwestia 1ki pomijalna. Natomiast ten wsteczny, to zdarza się, i trzeba 2gi raz wysprzęglić. Wtedy zawsze pomaga. (nigdy 3,4x). Za drugim coś się układa i wchodzi.

A tak jeszcze, to brakuje mi nie raz na trasie 6ki. Od 120km/h robi się głośno.

pawelwaw84 pisze: ↑

2 lis 2019, o 21:11

Patrzcie a wiele osob wybieralo wersje 1.8 ze skrzynia 5biegowa bo balo sie skrzyni 6biegowej m32 montowanej w 1.4t i chyba 1.7d.

Oj nie sądzę aby to był ważki argument. Zwłaszcza przy zakupie auta salonowego. Głównie cena i dostępność rozwiązania miała sens. Gdy kupowałem auto to tylko 1.8 lub diesle były na pniu. Do tego z instalacją LPG za friko i cena była taka, że dziś koń by się udławił ze śmiechu. Mnie akurat 5 biegowa skrzynia uprzykrza, bo brakuje tego nadbiegu na hajłeju.
Co do kłopotu z wstecznym to ja już rozkminiłem i wiążę to z zostawianiem auta na parkingu na biegu 1. Jak tylko auto zastopuje się w ten sposób to potem ciężko wbić wsteczny(dotyczy skrzyni 5). Pomaga delikatne popuszczenie sprzęgła żeby lekko poruszył zebnią albo wbicie 3 i potem już wsteczny powinien wejść bez problemu.

Oooo... to ja tak mam w zapasowym aucie, też rano nie mogę wstecznego wrzucić, a z posesji wydobywam się na wstecznym. Oczywiście też na noc na jedynce zostawiam ten manual. To teraz sprawdzę to fajna sugestia

Ja przesiadłem się do cruza z opla niedawno więc jeszcze tego nie sprawdziłem ale że podobieństw wiele to może i to się sprawdzi. Miałem tak ze wstecznym w vectrze, pod mieszkiem lewarka są regulacje trzeba je rozpiąć potem zablokować wybierak skrzyni w pozycji serwisowej a później nastawić do tej pozycji lewarek w aucie i zabezpieczyć z powrotem cięgna. w oplu pomogło gdzieś na forum vkp jest to opisane dokładnie krok po kroku chyba nawet z fotkami.

Uszczelka i olej zamówiony, więc czekam na dostawę.

U mnie wcześniej skrzynia nigdy nie zgrzytała, nawet przy wrzuceniu na wsteczny. Jedynie co, to jak kiedyś nie miałem miejsca postojowego i stał pod chmurką, to w zimy przy temperaturach poniżej zera, ciężko było zredukować z 2 na 1, jak jeszcze olej był zimny. Trzeba było wysprzęglić. Po tym jak się rozgrzał, to chodziło płynnie.

Jakiś czas temu wymieniłem olej w skrzyni na polecany na forum olej motula i jestem zaskoczony, ale skrzynia przestała zgrzytać przy wrzucaniu 3 biegu. Biegi przerzuca się też wyraźnie lżej.
Nie byłem obecny przy wymianie, ale mechanik twierdził, ze zlany olej ze skrzyni nie wyglądał tak źle. Aczkolwiek jestem przekonany, że nigdy wcześniej nie był wymieniany.