Spadki mocy Cruze 2.0 diesel

[wojtas01]

No właśnie dziwne. U mnie też było tak na początku.Jadę 140 , chcę wyprzedzić inny pojazd a tu brak reakcji na pedał gazu. Po chwili mu przeszło. Potem na drugi dzień niby ok ale w inne dni znów raz lepiej raz gorzej aż całkiem jebło i terkot zamiast wkręcania się energicznego na obroty. Diagnoza, że wtryski ale po regeneracji ŻADNEJ poprawy. Dopiero sam się lekko naprawił jak mu dałem nowy akumulator. Zaczął energicznie reagować na pedał gazu, silnik się wyciszył trochę i jako tako jeżdził. Oczywiście to nie to co powinno być ale jakoś tam jeździełem bo zima była i nie chciało mi się grzebać, zresztą wsród mechaników zero pomocy i wiedzy tak naprawdę.
Dziś byłem w VTG na Dorodnej 33. Oczywiście auto podłączone pod diagnostykę, zero błędów . Serwisant zgodził się (wooow ) , że auto ciężko wchodzi na obroty, nie ma ochoty przyśpieszać i kultura pracy pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście znów zasugerowano wtryski... Korekta niewłaściwa na 1 i 4 wtryskiwaczu (mowa o sprawdzeniu na kompie). Auto pojechało na hamownie. Oto wykres poniżej:

https://drive.google.com/open?id=1XNMCd ... nbR4wl1SbO
Wygląda na to, że jakimś cudem mimo wszystko osiąga maksymalny moment obrotowy ale przy 2600 obrotów.

Auto sprawdzałem w tamtym roku na hamowni i jak było ok, to wykres przedstawiał się tak :

https://drive.google.com/open?id=193_lz ... eqTN6Prnze

Ewidentnie już widać tu, że moment maksymalny (fabryczny) miał przy 2000-2100 obrotów. Zresztą cicho chodził silnik, i "nie grał jak teraz". Po tych sprawdzeniach nie wierzę już w żadne hamownie... To pic na wodę. Wcześniej jak przez chwilę auto chodziło jak trzeba to banan przy przyśpieszaniu a teraz niby ma moc tylko przy dużo większych obrotach, tylko dziwne , że oprócz warkotu (terkotu, jakby zawory grały) przy przyśpieszaniu, czuć , że auto mułowate i po prostu nie idzie a przy 2 tys prosi o zmianę biegu... Taka to ta moc na hamowni...

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że człowiek wybulił niemałe pieniądze na regenerację wtryskiwaczy a tak naprawdę nie wiadomo co tam siedzi i należałoby je mimo wszystko sprawdzić w innym serwisie i reklamować. Znając życie zaraz będą wymyślać 1000 powodów aby nie uznać a rzeczoznawca to 1000zł od 1 wtrysku. Zastanawia mnie jedno - dlaczego nie było żadnej poprawy po wsadzeniu zregenerowanych wtryskiwaczy a nawet problemy jeszcze większe...

[Rickss83]

Teraz tez wsiadam do auta a tu bach znowu włączone ogrzewanie tylnej szyby, czytaj wyplanko dpf a dopiero co dwa dni temu się wypalał. Jutro opcom i może coś znajde.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kochar]

Odnośnie "pedała" to u mnie jest tak jak powyżej
Tak pacze na te Twoje wykresy i wydaje mi się że na fabrycznym max moment miałeś przy 2747 RMP a nie jak piszesz przy 2100.

[Rickss83]

Ogólnie te wykresy bardzo nieciekawie wyglądają.

Ja mam taki:




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

PEDAŁ.JPG
Odnośnie "pedała" to u mnie jest tak jak powyżej
Tak pacze na te Twoje wykresy i wydaje mi się że na fabrycznym max moment miałeś przy 2747 RMP a nie jak piszesz przy 2100.

Dzięki kochar . Tę sprawę mamy wyjaśnioną (odnośnie "pedała").

Sprawdziłem w instrukcji od Cruze co podaje fabryka. Otóż - maksymalny moment obrotowy czyli 360Nm powinien być generowany przy 2000RPM. Moc maksymalna czyli 163KM przy 3800RPM. Na podstawie tych wykresów (dzisiejszy) widać wyraźnie, że moment obrotowy jest mocno opóźniony i ewidentnie coś go boli (ECU, wtryski, elektryka, turbo etc..). Gdyby był przy tym pomiar ciśnienia doładowania i AFR mielibyśmy dużo jaśniejszą sytuację . Natomiast o samej kulturze pracy silnika i odczuciu z jazdy już nawet nie wspominam. Powstaje pytanie co może opóźniać uzyskanie właściwego momentu obrotowego przy 2000RPM dając przy tym niską kulturę pracy silnika ...

Ogólnie te wykresy bardzo nieciekawie wyglądają.

Ja mam taki:




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rickss83 co zauważyłeś niewłaściwego w tych moich ? Jakie Twoje są spostrzeżenia ?

A tak przy okazji - czy w Chevroletach normą jest montowanie sterownika silnika aby tak latał sobie przy silniku ? Zobaczcie jak to u mnie wygląda. Oto krótkie nagranie pod tym linkiem :

https://drive.google.com/open?id=1FJ4y1 ... HghOjj-5pa

Może dlatego jak wymieniałem akumulator swego czasu i trochę coś go tam ruszałem (próbowałem go chyba przy okazji wyjąć) to po odpaleniu auta , normalnie reagował na gaz i zaczął dobrze jeździć. Byłem w szoku Czyżby był z nim jakiś problem elektryczny, wiązka , brak kontaktu i stąd fiksowanie ?

[Rickss83]

Raczej nie powinien tak latać, być może jakiś zimny lut się zrobił. Co do wykresu to jakiś taki bardzo „garbaty” jest. Może to tylko moje odczucia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

Jutro jak znajdę chwilę czasu to postaram się go wyjąć , oblukać, poprawić styki preparatem kontakt i porządnie zamocować aby nawet nie drgnął.
Znacie może jakiś serwis , który jest w stanie sprawdzić poprawność działania tego sterownika Delphi ?

[kochar]

Mój wykres z hamowni.
U mnie sterownik podobnie lata

[Rickss83]

Całkiem ładny płaski wykres masz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

kochar ja już nie wiem czy u Ciebie naprawdę tak lata czy jaja sobie robisz abym nie znalazł usterki
Tak czy owak jutro go dokładnie obejrzę
Co do wykresu i jego płaskości.. Trzeba zwrócić uwagę na RPM i moment obrotowy. Po prostu są bliżej lub dalej w skali RPM i tak to może mylić.

[etac]

To mocowanie ECU takie jest.

[Rickss83]

Skoro takie jest to się Qrde nie popisali przy projekcie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rickss83]

Opcom wykazał błąd.
P0234-00
Ale jakoś nie może odczytać ramek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[etac]

Nie odczyta, bo Opel ma inny sterownik.

[Rickss83]

Lipka troszku, a z drugiej strony autocom nie chce się jakoś połączyć z ecu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

Dopadł mnie wirus w Warszawie i aktualnie się kuruje w domu...
Tak sobie myślałem, że muszę wyeliminować problem elektryczny wiązek wtryskiwaczy i samych wtryskiwaczy. Jak stanę na nogi to poprawię styki złączy elektrycznych w silniku przy pomocy środka kontakt S. Ponadto na chwilę obecną jestem umówiony po majówce w Iławie w serwisie DIESEL-SERVICE" Sebastian Wojenkowski
Tu jest ciekawy artykuł odnośnie sprawdzania wtryskiwaczy i urządzeń diagnostycznych... LINK

[arkadiusz75]

Cześć. Moje ECU tak nie lata, coś u Ciebie jest nie ten teges....
Mam chyba lekarstwo na twoje dolegliwości. Jak wiesz usuwałem klapy w kolektorze dolotowym, zmieniali mi oprogramowanie , jak również wyjmowali ECU i otwierali fizycznie,żeby dostać się do pamięci. Zadzwoń do Auto Krak z Rzemienia, powiedz jaki masz problem. Naprawiają sterowniki też wysyłkowo. Szef firmy płaci miesięcznie 10.000 tyś € miesięcznie za dostęp do bazy danych Audi Mercedes i Opel. Sterowniki Delphi od Chevroletów nie mają dla Nich żadnych tajemnic......

[Rickss83]

Moje ecu również „siedzi” sztywno w komorze silnika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

Dzięki za info . Czytałem o tym Auto Krak i trochę z nim już swego czasu pisałem i doradził mi podmianke ECU. Skontaktuję się z nim jeszcze .
Aktualnie leżę chory ale jak tylko będę w pełni sił to sprawdzę mocowanie ECU w silniku i spróbuję przeczyścić odpowiednim środkiem złącza wiązek elektrycznych i ECU. Coś tu musi być na rzeczy... Może sam ECU właśnie " świruje " ..

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Rickss83]

Być może masz jakiś zimny lut w środku samego ecu. Oby to była jakaś mała pirdoła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtas01]

Właśnie przejechałem Cruzem ok. 240km. W czasie jazdy włączyło się wypalanie DPF. Przyśpieszyłem lekko z uwagi na sytuację na drodze i w tym momencie zapalił się na tablicy rozdzielczej samochodzik z kluczykiem... Kontynuowałem jazdę bo nie odczułem różnicy w pracy silnika.
Po dojechaniu na miejsce podpiąłem komputer z GDS2 w celu odczytania błędu. Błąd to P200A - Działanie obwodu sterującego zaworu regulacyjnego kanału ssącego kolektora dolotowego . Instrukcja techniczna dokładniej tłumaczy to tak - Moduł ECM wykrywa nadmierną temperaturę sterownika wyjścia elektromagnetycznego zaworu regulacji doładowania kolektora dolotowego.
Chyba chodzi o te elektrozawory ?

Ten pierwszy , swego czasu podmianiałem na używany ale bez różnicy w pracy silnika ale tego drugiego, głębiej nie ruszałem choć miałem to zrobić... Mam na podmiankę taki elektrozawór i w weekend zabiorę się za to. Ktoś z forumowiczów zasugerował mi swego czasu abym go podmienił i sprawdził czy nastąpiła poprawa (u niego to było przyczyną słabszej mocy). Bije się w pierś , zapomniałem ale teraz już to zrobię. Mam taki elektrozawór (używany na podmiankę).

Rzuciłem jednak okiem też w GDS2 w części dotyczącej usterek od skasowania kodu DTC i zarejestrowane jest to:


Jest tego trochę... No nic jutro ponownie robię trasę z Warszawy do domu (230km). Przed wyjazdem skasuje wszystkie te błędy i zobaczymy co pokaże się ponownie...
Jak byłem ostatnio na hamowni to serwisant sprawdzał korekcję wtrysków na biegu jałowym i powiedział mi, że wtrysk 1 i 4 mają za dużą korekcję. Silnik nie pracuje równo. Da się to odczuć również w czasie jazdy (głośniejsza praca, coś ala zawory w benzyniaku)...Drgania... Miałem wszystkie 4 wtryski regenerowane. Pytanie czy zostało to spartolone czy jest inna przyczyna... Trzeba je mimo wszystko sprawdzić w innym serwisie i ewentualnie reklamować jak okaże się, że zostałem oszukany z tą regeneracją.
Jakieś podpowiedzi ?

[kochar]

No troszkę jest tego. Jak możesz to pokaż te korekty.

Moje na ciepłym silniku i na wolnych obr. co się dało wyłączone.
1. -16
2. 7
3. -3
4. 12

Powyżej 2000 obrotów wszystkie 00.

[wojtas01]

Dopiero wszedłem tu po dłuższym czasie. Zmiana miejsca pracy więc byłem trochę zajęty innymi sprawami.
Korekty na wtryskach przed regeneracją (poza jednym) miałem super, praktycznie 0.0 Ten jeden co miał korektę 40 , był okopcony. Po regeneracji korekty pogorszyły się na wszystkich. Ostatnio jak byłem w Wawie na hamowni to gość mówił mi , że za duża korekta jest na 1 i 4 wtryskiwaczu.
OK , zaraz wezmę komputer i sprawdzę jakie są korekty aktualnie przy pomocy GDS2 i VXDiag.
kochar powyżej 2000 tyś obrotów zawsze jest 0.0.

[kochar]

ok, nie pali się

[wojtas01]

Z tego co wyczytałem w necie korekta wtrysków powinna być +-1.5 , maks 3.0. Z pomiarów wychodzi , że jest zdecydowanie więcej i jak widać zmienia się dość znacząco, nie jest to za bardzo stałe. Silnik był nagrzany do temperatury optymalnej, odbiorniki wyłączone. Chwilami podnosiłem obroty powyżej 1500 stąd pokazywało 0.0 na wszystkich 4 cylindrach.

Co o tym sądzicie ? Chodzi silnik jak traktorek (taki terkot) w czasie jazdy, słabe przyśpieszenie, reakcja na pedał gazu też z dużym opóźnieniem (taki miękki). W czasie jazdy daje się też odczuć nagłe spadki mocy. I co ciekawe czym gorzej chodzi silnik to wspomaganie słabsze...

W zimę jak wymieniłem akumulator to na chwilę odzyskał wigor i reakcja na pedał gazu była właściwa. Może jak wcześnej pisałem jest problem z okablowaniem, ECU itd. Choć te wtryski są bardzo podejrzane mimo wszystko. Dziś na noc zostawiam odłączoną od aku masę aby się komp zresetował. Nie mam już po mału sił do tego samochodu...

Jeżeli mam nagrać ponownie jakieś parametry w czasie jazdy to proszę o info.