Cześć, od dłuższego czasu mam problem ze skrzynią biegów w swoim Cruzie
Stety niestety jakość łożysk pozostawia wiele do życzenia i przy przebiegu 150kkm łożyska na wałku głównym są skatowane do tego stopnia, że po wciśnięciu sprzęgła na neutralu słychać przez chwilę jeszcze jej huczenie od obrotów
Najprościej byłoby wymienić skrzynię na nową czy tam z demontażu, ale jest problem - nie jestem w stanie znaleźć drugiej takiej skrzyni
Dziadostwo jest od koreańców, tabliczkę ciężko odczytać, ale po poszukiwaniach i porównaniach modeli wygląda jak BMC372
Tylko tu jest kolejny problem
Znajduję wersje tej skrzyni z wysprzęglikiem mechanicznym (mój jest hydrauliczny), albo bez gwintów do mocowania poduszki
Dodatkowo tylko jedną, którą widziałem posiadała gniazdko na sensor nad półosiami, który nie mam pojęcia do czego służy (planuję podnieść auto, odpiąć go i zobaczyć co wybije na komputerze).
Koniec samego sensora da się wcisnąć i wraca na swoje miejsce najpewniej przez sprężynę, więc strzelam, że to krańcówka, a więc może włącznik świateł biegu wstecznego?
Tak czy owak piszę z prośbą o pomoc, może ktoś z Was ma lepsze oko i jest w stanie znaleźć zamiennik, którego ja nie widzę, pomóc mi potwierdzić czy to faktycznie dobry model skrzyni biegów, lub poradzić jakimś zamiennikiem
VIN to KL1JF6959AK660907
Pozdrawiam i dzięki wielkie za ewentualną pomoc
Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sie 2025, o 17:37
- Reputacja: 2
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8 benzyna, 141KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
Szukaj skrzyni
(MFH) TRANSMISSION MAN 5 SPD, D16 M/CR
(MFH) TRANSMISSION MAN 5 SPD, D16 M/CR
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sie 2025, o 17:37
- Reputacja: 2
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8 benzyna, 141KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
Ciężko znaleźć taką, a jeżeli już są to od diesla
Będę dalej szukał, ale słabo to wygląda
Będę dalej szukał, ale słabo to wygląda
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sie 2025, o 17:37
- Reputacja: 2
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8 benzyna, 141KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
Koniec końców nie znalazłem drugiej takiej samej skrzyni w rozsądnych pieniądzach, więc postanowiłem zregenerować swoją
Pierwszy raz zabrałem się za taką akcję i powiem to szczerze - nie było idealnie łatwo, a brak filmików napraw z tej skrzyni na yt też nie pomógł
Winne były łożyska wałka głównego/sprzęgłowego (Nie znam terminologii). Po drodze jeszcze mocno siedzący tryb piątego biegu - potrzebna była lekko modyfikacja ściągacza do łożysk żeby wyciągnąć go w miarę bezpiecznie.
Dla pewności wymieniłem jedno łożysko wałka atakującego, bardzo delikatnie słychać było chrupanie, a ono i tak jest praktycznie na wierzchu
Drugie, te siedzące w koszyczku zostawiłem bez zmian - nie wypadało, siedziało mocno i kręciło się cicho, a i tak nie mam narzędzi na wyciąganie każdego trybu żeby do niego się dostać
Za to same tryby, synchronizatory i inne cuda nie widy - są w stanie idealnym, praktycznie nie ma żadnych uszkodzeń
Taka mała przestroga przy wyciąganiu wałków z chudą obudową z tej dużej:
W wybieraku biegu wstecznego jest mała kulka, ważny element, którego nie wolno zgubić
oraz
Może wypaść magnes, który jest na stałe w skrzyni biegów. Patrząc na ilość opiłków u mnie niezbyt ważny element, ale warto go tam dać ponownie
Gdyby ktoś tak jak ja zabierał się za to bez dedykowanych narzędzi - segery trzymające łożyska w tej cienkiej części obudowy będą wymagać:
Dla wałka głównego - drugiej osoby, która go rozciągnie i tym samym pozwoli na wysunięcie
Dla wałka atakującego - cienkich, dużych kombinerek i dużej opaski zaciskowej/trytki dla zablokowania segera
Obydwa wałki wyciąga się razem, więc trzeba zacząć od atakującego, a po jego zablokowaniu poprosić o pomoc do wałka głównego kolegę i gumowy młotek (powinny wyjść w miarę lekko).
Później to już ściągacze do łożysk w ruch i schodzi w miarę stabilnie, ale wiadomo, wszystko z wyczuciem i na spokojnie, bo pośpiech skończy się tragicznie
Uszczelek do tego fantastycznego auta oczywiście nie ma, więc nieszczęśnikom proponuję wycinać uszczelki z materiału odpornego na olej i temperaturę, albo sylikon do tych samych warunków (z pamięcią, że sylikon musi pójść na wyczyszczoną i suchą powierzchnię, i nie może dotknąć oleju przez 24h)
Możliwe, że papierowe uszczelki też by dały radę, ale nie mam ochoty ściągać po raz drugi skrzyni zważywszy na ilość pracy, by do niej się dokopać
Generalnie skrzynia po złożeniu pracuje cichutko, a stare łożyska się blokowały, skakały i miały luzy, które przekładały się na wałek główny
Jestem w trakcie składania auta, więc prawdziwego testu jeszcze nie było, ale możecie mi uwierzyć, że różnica jest kolosalna już przy kręceniu samym wałkiem.
Muszę jeszcze dobrać odpowiedni olej i dla pewności ceramizer. Jak ma ktoś jakieś sprawdzone info co do oleju to prosiłbym o info, a jak nie to będę szukał i testował. Słyszałem, że nie każdy olej się nadaje do mosiężnych elementów (w tym wypadku synchronizatorów), więc warto będzie dokładnie to sprawdzić.
Jeżeli ta fuszerka na kółkach pojedzie to będę służył dalszą informacją dla innych pokrzywdzonych GM'ową technologią. Dla inżynierii wstecznej mam też dosyć sporo zdjęć z rozkładania skrzyni i schematy budowy
Pierwszy raz zabrałem się za taką akcję i powiem to szczerze - nie było idealnie łatwo, a brak filmików napraw z tej skrzyni na yt też nie pomógł
Winne były łożyska wałka głównego/sprzęgłowego (Nie znam terminologii). Po drodze jeszcze mocno siedzący tryb piątego biegu - potrzebna była lekko modyfikacja ściągacza do łożysk żeby wyciągnąć go w miarę bezpiecznie.
Dla pewności wymieniłem jedno łożysko wałka atakującego, bardzo delikatnie słychać było chrupanie, a ono i tak jest praktycznie na wierzchu
Drugie, te siedzące w koszyczku zostawiłem bez zmian - nie wypadało, siedziało mocno i kręciło się cicho, a i tak nie mam narzędzi na wyciąganie każdego trybu żeby do niego się dostać
Za to same tryby, synchronizatory i inne cuda nie widy - są w stanie idealnym, praktycznie nie ma żadnych uszkodzeń
Taka mała przestroga przy wyciąganiu wałków z chudą obudową z tej dużej:
W wybieraku biegu wstecznego jest mała kulka, ważny element, którego nie wolno zgubić
oraz
Może wypaść magnes, który jest na stałe w skrzyni biegów. Patrząc na ilość opiłków u mnie niezbyt ważny element, ale warto go tam dać ponownie
Gdyby ktoś tak jak ja zabierał się za to bez dedykowanych narzędzi - segery trzymające łożyska w tej cienkiej części obudowy będą wymagać:
Dla wałka głównego - drugiej osoby, która go rozciągnie i tym samym pozwoli na wysunięcie
Dla wałka atakującego - cienkich, dużych kombinerek i dużej opaski zaciskowej/trytki dla zablokowania segera
Obydwa wałki wyciąga się razem, więc trzeba zacząć od atakującego, a po jego zablokowaniu poprosić o pomoc do wałka głównego kolegę i gumowy młotek (powinny wyjść w miarę lekko).
Później to już ściągacze do łożysk w ruch i schodzi w miarę stabilnie, ale wiadomo, wszystko z wyczuciem i na spokojnie, bo pośpiech skończy się tragicznie
Uszczelek do tego fantastycznego auta oczywiście nie ma, więc nieszczęśnikom proponuję wycinać uszczelki z materiału odpornego na olej i temperaturę, albo sylikon do tych samych warunków (z pamięcią, że sylikon musi pójść na wyczyszczoną i suchą powierzchnię, i nie może dotknąć oleju przez 24h)
Możliwe, że papierowe uszczelki też by dały radę, ale nie mam ochoty ściągać po raz drugi skrzyni zważywszy na ilość pracy, by do niej się dokopać
Generalnie skrzynia po złożeniu pracuje cichutko, a stare łożyska się blokowały, skakały i miały luzy, które przekładały się na wałek główny
Jestem w trakcie składania auta, więc prawdziwego testu jeszcze nie było, ale możecie mi uwierzyć, że różnica jest kolosalna już przy kręceniu samym wałkiem.
Muszę jeszcze dobrać odpowiedni olej i dla pewności ceramizer. Jak ma ktoś jakieś sprawdzone info co do oleju to prosiłbym o info, a jak nie to będę szukał i testował. Słyszałem, że nie każdy olej się nadaje do mosiężnych elementów (w tym wypadku synchronizatorów), więc warto będzie dokładnie to sprawdzić.
Jeżeli ta fuszerka na kółkach pojedzie to będę służył dalszą informacją dla innych pokrzywdzonych GM'ową technologią. Dla inżynierii wstecznej mam też dosyć sporo zdjęć z rozkładania skrzyni i schematy budowy
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
szkoda że zdjęć ni ma
i numerów katalogowych łożysk

Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sie 2025, o 17:37
- Reputacja: 2
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8 benzyna, 141KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
Dodam na dniach jak będę miał 100% pewności, że wszystko zrobiłem idealnie
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 sie 2025, o 17:37
- Reputacja: 2
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8 benzyna, 141KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skrzynia biegów, problem ze znalezieniem na rynku
Okej, klepnąłem póki co tylko ~250km autem, ale wygląda na to, że wszystko jest git. Nic nie wyje, nic nie stuka, więc coś mi się udało w życiu.
Przeglądałem zdjęcia i tak szczerze to nic się nie nadaje na jakiś sensowny tutorial. Te zdjęcia były robione poglądowo w razie czego.
Co do numerów łożysk - numery widzę tylko na łożyskach kulowych w środku skrzyni i są to 6306D oraz 6206D.
Tego szpilkowego i walcowego nie umiem zidentyfikować, kupiłem komplet przez allegro z weryfikacją VIN'em
Kupione przez aukcję podaną w linku, ale podkreślam, że jeżeli ktoś jest w stanie znaleźć numery pozostałych łożysk to jestem w stanie uwierzyć, że zamówienie ich osobno będzie o wiele tańsze, więc nie proponuję kupowania przez tę ofertę w pierwszej kolejności, a tym bardziej nie jest to żadna promocja
https://allegro.pl/oferta/komplet-lozys ... 6855936698
oraz link do rysunków technicznych, które bardzo pomagały przy weryfikacji
https://partsouq.com/en/catalog/genuine ... 59AK660907
Wątpię, że to info komuś pomoże, ale może akurat znajdzie się drugi wariat chcący to naprawić samemu.
Trzeba do tego podejść z nastawieniem 'nic na siłę, wszystko młotkiem'
Przeglądałem zdjęcia i tak szczerze to nic się nie nadaje na jakiś sensowny tutorial. Te zdjęcia były robione poglądowo w razie czego.
Co do numerów łożysk - numery widzę tylko na łożyskach kulowych w środku skrzyni i są to 6306D oraz 6206D.
Tego szpilkowego i walcowego nie umiem zidentyfikować, kupiłem komplet przez allegro z weryfikacją VIN'em
Kupione przez aukcję podaną w linku, ale podkreślam, że jeżeli ktoś jest w stanie znaleźć numery pozostałych łożysk to jestem w stanie uwierzyć, że zamówienie ich osobno będzie o wiele tańsze, więc nie proponuję kupowania przez tę ofertę w pierwszej kolejności, a tym bardziej nie jest to żadna promocja
https://allegro.pl/oferta/komplet-lozys ... 6855936698
oraz link do rysunków technicznych, które bardzo pomagały przy weryfikacji
https://partsouq.com/en/catalog/genuine ... 59AK660907
Wątpię, że to info komuś pomoże, ale może akurat znajdzie się drugi wariat chcący to naprawić samemu.
Trzeba do tego podejść z nastawieniem 'nic na siłę, wszystko młotkiem'
- Załączniki
-
- Piąty bieg (tryb na dole) i jego synchronizatory na górze. Pierw musimy ściągnąć synchronizatory, a potem 'piątkę'.
Piąty bieg siedzi mocno i mi udało się go wyciągnąć po wrzuceniu skrzyni do zamrażalnika, a potem lekkiego podgrzania samego trybu. Gdy to już zrobiłem to zacząłem go ściągać ściągaczem do łożysk ze zeszlifowanymi nóżkami, bo inaczej łapały zbyt płytko i istniało ryzyko uszkodzenia trybu.
Oczywiście najlepiej coś pod ten ściągacz podłożyć, np. śrubkę do środka wałka żeby nie uszkodzić gwintu wewnętrznego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości