Forum Chevrolet Team Poland

Nauczka dla mnie kupiłem budżetowe klocki,zaciski rozbierane 2 razy sprawdzane,smarowane i nic Piszcza i grzeje się lewy tył..Dopiero wymiana na nowe usuneła problem.Ponieważ bylo to na wyjeżdzie zapłaciłem jak za zboże bo kupowałem w inter cars(omijać szerokim łukiem).Za klocki delphi komplet przód i tył zapłaciłem 4 50 zł.Teraz traktuję je jak złote i staram się nie chamować bez powodu (ha,ha to żart).Jeżeli ktoś będzie miał podobny problem to tylko wina klocków. Długo szukałem przyczyn dopiero na forum opla znalazłem odpowiedż.

kjas9 pisze: ↑

9 cze 2024, o 11:43

...kupiłem budżetowe klocki..

Co to było?

Master sport

Dla potrzebujacych porady w takim przypadku- od czerwca jak wymienilem klocki na nowe pojeżdzilem dokładnie 3 miesiace i temat powrócił .Zregenerowałem cały zacisk (tłoczek gumiki sworznie itp )i znowu po 2 miesiacach to samo.Więc sie wk>i pojechałem do poleconego mechanika .Diagnoza -wymiana na nowy .Z doświadczenia wie że tylko to pomoże i sugerowal wymianę obu zaciskow na nowe.Ponieważ odezwała się sknera w kieszeni wymieniłem tylko ten prawy i jak w przysłowiu kto tanio płaci ten dwa razy płaci.Skończylo się na tym że teraz w marcu siadł lewy i to tak że zdarł mi tarczę i do wymiany doszły tarcze i klocki,-nauczony doświadczeniem poszedłem na całośc i wymieniłem dodatkowo zgnite osłony .Klocki i tarcze brembo -500, zacisk300 osłony150 robocizna 600.Nareszcie spokój ,i auto odzyskało wigor bo go nic nie blokuje.Dodatkowa porada dla kogoś kto będzie miał takie kłopoty przy wymianie zaciskow warto wymienić na te z mokki i zwiększyć tarcze i klocki znacząco polepsz chamowanie.