Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Poprzednie auto wytrzymało 8 lat i 150tys gdy dokonałem wymiany. I wszystko wyglądało na zdrowe. To był silnik opla Z16XEP w którym po serii wpadek z wcześniejszych jednostek, gdzie nagminnie padały paski, dokonano modernizacji i pompę napędzono z wielorowkowego. Niby żadna nowość ale w statystyce awarii drastycznie pomogło.

- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Udało mi się dotrzeć do domu bez żadnych przygód. Teraz się zastanawiam jak to możliwe, że wariator już się zepsuł ?? Co będzie dalej???

„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Dobrze napisane - wyglądało.wszim pisze:Poprzednie auto wytrzymało 8 lat i 150tys gdy dokonałem wymiany. I wszystko wyglądało na zdrowe.
Drastycznie leciały rozrządy, z tego co pamiętam to w starych astrach, przez to że koło rozrządu na wale korbowym było za szerokie....
@sen-syka, to już nie do mnie pytanie, musisz pytać tych co są odpowiedzialni za produkcję części do aut.
O partsy pisz PW.
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
sen-syka pisze:Udało mi się dotrzeć do domu bez żadnych przygód. Teraz się zastanawiam jak to możliwe, że wariator już się zepsuł ?? Co będzie dalej???
No to jak dotarles do domu to teraz dzwon na assistance i niech zabieraja auto do serwisu. Sam nie zawoz, bo wtedy szanse na samochod zastepczy są minimalne.
Niech sie wiec dalej seerwis męczy.
Przegladalem informacje techniczne dla Opla i nigdzie nie ma zadnej informacji o problemach z tym mechanizmem. To dobrze bo wtedy wymienia co jest uszkodzone i bedzie OK.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Dzwoniłem dzisiaj do serwisu, wariator jest już w drodze. Szczerze, to się już doczekać nie mogę, już dawno pisałem, że u mnie coś szwankuje podczas przyspieszania, że nierówno dawkuję moc itd. Mam nadzieje, że samochód w końcu będzie jechał do przodu, a nie do tyłu... !!!

„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Ktoś pytał jak działa ten wariator. Oto opis:
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Etac dzięki z ciekawy opis. 


- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Jestem już po !!! Silnik przestał wariować, teraz delektuje się płynną jazda. Powiem tak, męczyłem się z tym kawał czasu. Nic się nie dało z tym wcześniej zrobić, komputer nic nie wskazywał, nie było podstaw do jakichkolwiek czynności naprawczych. Szkoda, że to tyle czasu trwało. Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !

„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Auto chcesz spredawać z tego powodu?sen-syka pisze:Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Hmm, troszkę dziwna decyzja, z jednego powodu rezygnować z tak fajnego auta. Nie zapominaj, że kupując nawet auto klasy premium nie unikniesz wad produkcyjnych. Nie raz się skarżą klienci, którzy kupili auta za grube pieniądze, nie raz to po 500 000 PLN.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Komuś też stukało zawieszenie.....etac_owiec pisze:Auto chcesz spredawać z tego powodu?sen-syka pisze:Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !

- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Nie miałem zamiar sprzedawać, ale oferta była kusząca i wtedy tez perspektywy na powiększenie rodziny. Ale jak to bywa życie robi swoje zmiany i nie konsultuje je z Toba.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- rwicik
- Profesjonalista
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 gru 2013, o 09:46
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze -> Tucson
- Silnik:
- Lokalizacja: Tarchomin DC, Goławice
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Nie no, wyjeździj swoje i dopiero sprzedaj 
Mój Cruze wyraźnie nierówno przyspiesza. Gdy włączę klimę, to wręcz szarpie.
ASO na kolejnym przeglądzie twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Pamiętam, że podobny efekt został zlikwidowany w Lacetti przez wymianę EGR.
W sumie już przyzwyczaiłem się do takiego trybu pracy silnika, ale jakby udało się uzyskać płynną pracę, byłbym bardziej szczęśliwy

Mój Cruze wyraźnie nierówno przyspiesza. Gdy włączę klimę, to wręcz szarpie.
ASO na kolejnym przeglądzie twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Pamiętam, że podobny efekt został zlikwidowany w Lacetti przez wymianę EGR.
W sumie już przyzwyczaiłem się do takiego trybu pracy silnika, ale jakby udało się uzyskać płynną pracę, byłbym bardziej szczęśliwy

Pozdrawiam, http://wicik.eu/
- Avatar
- Fachman
- Posty: 2463
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: brak
- Silnik:
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Z tym szarpaniem to można różnie interpretować, jak wciśniesz pedał w glebę to wyłącza się klimatyzacja wiec tutaj masz jedno szarpnięcie "in-plus" ponieważ zyskujesz dodatkową moc, kolejno, jeżeli przekroczysz okolice 3500 obrotów to jest kolejne szarpnięcie bo wtedy chyba zmienia się faza rozrządu i auto zaczyna mocno ciągnąć do przodu, zauważyłem te problemy w konkretnych zakresach obrotów i tak to sobie tłumacze.
W innym zakresach obrotów tego zjawiska nie widuje.
W innym zakresach obrotów tego zjawiska nie widuje.
- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Ja mam wrażenie, że niedługo się rozleci ten samochód. Z tyłu puka (ASO nie wie co), przy ruszaniu coś rzęzi (nie zawsze), wymiana wariatora nic nie dała (pół dnia fajnie się jeździło (nawet poczułem zmianę fazy rozrządu), teraz znowu go zamuliło). Może marudzę...

„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Kurde 4 Chevrolety i żadnej wielkiej awarii (może tylko tylko niedoskonałość inzynieringu od zawieszenia), coś mi się zdaje ze masz pechowe auto.
Ale tak jak mówią koledzy, w każdej marce możesz mieć takiego samego pecha. Pamiętam tez gościa z autokacika, co narzekał na czym świat stoi, a na koniec się jeszcze okazało ze auto było 2 razy w fabryce malowane. Sprzedał i teraz jeździ zadowolony z Forda, gdzie inni tez narzekają na tą markę.
Mi kiedyś ktoś fajnie powiedział, ze to nie problem jest z samochodem, ale z tym co jest pomiędzy kierownica, a siedzeniem.

Ale tak jak mówią koledzy, w każdej marce możesz mieć takiego samego pecha. Pamiętam tez gościa z autokacika, co narzekał na czym świat stoi, a na koniec się jeszcze okazało ze auto było 2 razy w fabryce malowane. Sprzedał i teraz jeździ zadowolony z Forda, gdzie inni tez narzekają na tą markę.
Mi kiedyś ktoś fajnie powiedział, ze to nie problem jest z samochodem, ale z tym co jest pomiędzy kierownica, a siedzeniem.


Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu



„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
-
- Wymiatacz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
- Reputacja: 35
- Imię: Czesław
- Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Bielsko-B
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Chyba trochę przesadziłeś. Ja im dłużej jeżdżę tym samochodem to jestem coraz bardziej zadowolony. Z początku sinik też "szarpał”, ale teraz pracuje płynnie.sen-syka pisze:Ja mam wrażenie, że niedługo się rozleci ten samochód.
Po wymianie przednich amortyzatorów praca zawieszenia z przodu jest do zaakceptowania, z tyłu od czasu do czasu słychać jakieś puknięcia, ale to się ma nijak do tego, co działo się z przednim zawieszeniem przed wymianą amorów. Teraz czeka mnie wizyta w ASO, jestem umówiony na zlikwidowanie luzu na zaciskach hamulcowych. Jak to nie usunie stuków w tylnym zawieszeniu to zdecyduję się na wymianę tylnych amortyzatorów, w tym miejscu się powtarzam, ale Rosjanie nie na darmo wymieniali amortyzatory w tylnym zawieszeniu. Samochód prowadzi się świetnie i nie bez znaczenia jest tanie tankowanie LPG.
Piszesz, że wymiana wariatora rozrządu tylko chwilowo poprawiła pracę silnika a później wszystko wróciło do "normy", może trzeba wymienić kolektor ssący, bo się przycina przestawianie długości dolotu w środku, gdzieś już czytałem o tym, że taka usterka powoduje nierówną pracę silnika "szarpanie".
Nie odpowiedziałeś na PW, ale rozumiem, bo ostatnio byłeś zajęty, problem z samochodem.
- maro
- Profesjonalista
- Posty: 920
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
- Reputacja: 0
- Imię: Marek
- Samochód: Cruze 1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Moje 1.6 też mam wrażenie że raz ma kopa i jeździ leciutko a innym razem jakoś zamula i jest toporne. Nie mam pojęcia od czego jest to uzależnione zawsze po umyciu go jest takie dziarskie. Smieje się że może od umycia robi się lżejsze. Nie wiem. Dziwne to.
- Avatar
- Fachman
- Posty: 2463
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: brak
- Silnik:
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Od czasu do czasu ma się wrażenie że samochód jeździ lepiej lub gorzej, zależy to od wielu rzeczy, między innymi temperatury powietrza, sposobu dawkowania gazu przez kierowcę, obciążenia klimatyzacji itd. Nic w tym dziwnego moim zdaniem i też mam czasami różne odczucia.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
- maro
- Profesjonalista
- Posty: 920
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
- Reputacja: 0
- Imię: Marek
- Samochód: Cruze 1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Ito fakt, zamulam jak jest upał. Zastanawiałem się nawet nad dolotem powietrza jak doprowadzic tam zimne 

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Intercooler
???
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Intercooler do 1.6 benzyny
możesz odgrodzić wlot powietrza specjalną ścianką,założyć stożek itp. Tylko czy jest sens.

O partsy pisz PW.
- maro
- Profesjonalista
- Posty: 920
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
- Reputacja: 0
- Imię: Marek
- Samochód: Cruze 1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Intercooler raczej zdławi dolot i uzyskam sprzeczny efekt 
Dociągne przed fiktr wężykiem powietrze z klimy
Jest gdzieś instrukcja cruzaka gdzie pokazana jest budowa dolotu?

Dociągne przed fiktr wężykiem powietrze z klimy

Jest gdzieś instrukcja cruzaka gdzie pokazana jest budowa dolotu?
Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu
Wezykiem to NOS będzie lepszy
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości