Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 4 maja 2014, o 00:55

Poprzednie auto wytrzymało 8 lat i 150tys gdy dokonałem wymiany. I wszystko wyglądało na zdrowe. To był silnik opla Z16XEP w którym po serii wpadek z wcześniejszych jednostek, gdzie nagminnie padały paski, dokonano modernizacji i pompę napędzono z wielorowkowego. Niby żadna nowość ale w statystyce awarii drastycznie pomogło.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
sen-syka
Świeżak
Posty: 47
Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
Reputacja: 0
Imię: Sen
Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
Silnik:
Lokalizacja: Czewa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: sen-syka » 5 maja 2014, o 09:48

Udało mi się dotrzeć do domu bez żadnych przygód. Teraz się zastanawiam jak to możliwe, że wariator już się zepsuł ?? Co będzie dalej???
Obrazek
„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: konradoo » 5 maja 2014, o 10:05

wszim pisze:Poprzednie auto wytrzymało 8 lat i 150tys gdy dokonałem wymiany. I wszystko wyglądało na zdrowe.
Dobrze napisane - wyglądało.
Drastycznie leciały rozrządy, z tego co pamiętam to w starych astrach, przez to że koło rozrządu na wale korbowym było za szerokie....

@sen-syka, to już nie do mnie pytanie, musisz pytać tych co są odpowiedzialni za produkcję części do aut.
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: etac » 5 maja 2014, o 10:11

sen-syka pisze:Udało mi się dotrzeć do domu bez żadnych przygód. Teraz się zastanawiam jak to możliwe, że wariator już się zepsuł ?? Co będzie dalej???

No to jak dotarles do domu to teraz dzwon na assistance i niech zabieraja auto do serwisu. Sam nie zawoz, bo wtedy szanse na samochod zastepczy są minimalne.

Niech sie wiec dalej seerwis męczy.

Przegladalem informacje techniczne dla Opla i nigdzie nie ma zadnej informacji o problemach z tym mechanizmem. To dobrze bo wtedy wymienia co jest uszkodzone i bedzie OK.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
sen-syka
Świeżak
Posty: 47
Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
Reputacja: 0
Imię: Sen
Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
Silnik:
Lokalizacja: Czewa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: sen-syka » 5 maja 2014, o 12:12

Dzwoniłem dzisiaj do serwisu, wariator jest już w drodze. Szczerze, to się już doczekać nie mogę, już dawno pisałem, że u mnie coś szwankuje podczas przyspieszania, że nierówno dawkuję moc itd. Mam nadzieje, że samochód w końcu będzie jechał do przodu, a nie do tyłu... !!!
Obrazek
„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: etac » 5 maja 2014, o 19:14

Ktoś pytał jak działa ten wariator. Oto opis:
cmp_1.jpg
cmp_1.jpg (114.29 KiB) Przejrzano 7279 razy
cmp_2.jpg
cmp_2.jpg (196.32 KiB) Przejrzano 7279 razy
cmp_3.jpg
cmp_3.jpg (337.44 KiB) Przejrzano 7279 razy
cmp_4.jpg
cmp_4.jpg (132.78 KiB) Przejrzano 7279 razy
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: wszim » 5 maja 2014, o 22:01

Etac dzięki z ciekawy opis. :ok:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
sen-syka
Świeżak
Posty: 47
Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
Reputacja: 0
Imię: Sen
Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
Silnik:
Lokalizacja: Czewa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: sen-syka » 7 maja 2014, o 15:41

Jestem już po !!! Silnik przestał wariować, teraz delektuje się płynną jazda. Powiem tak, męczyłem się z tym kawał czasu. Nic się nie dało z tym wcześniej zrobić, komputer nic nie wskazywał, nie było podstaw do jakichkolwiek czynności naprawczych. Szkoda, że to tyle czasu trwało. Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !
Obrazek
„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: etac » 7 maja 2014, o 15:51

sen-syka pisze:Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !
Auto chcesz spredawać z tego powodu?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: XaRaDaS » 7 maja 2014, o 18:00

Hmm, troszkę dziwna decyzja, z jednego powodu rezygnować z tak fajnego auta. Nie zapominaj, że kupując nawet auto klasy premium nie unikniesz wad produkcyjnych. Nie raz się skarżą klienci, którzy kupili auta za grube pieniądze, nie raz to po 500 000 PLN.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

pawel

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: pawel » 7 maja 2014, o 18:03

etac_owiec pisze:
sen-syka pisze:Chyba się jednak zdecyduję na sprzedaż !
Auto chcesz spredawać z tego powodu?
Komuś też stukało zawieszenie..... :roll:

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: etac » 7 maja 2014, o 18:21

Nie miałem zamiar sprzedawać, ale oferta była kusząca i wtedy tez perspektywy na powiększenie rodziny. Ale jak to bywa życie robi swoje zmiany i nie konsultuje je z Toba.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
rwicik
Profesjonalista
Posty: 548
Rejestracja: 31 gru 2013, o 09:46
Reputacja: 0
Imię: Robert
Samochód: Cruze -> Tucson
Silnik:
Lokalizacja: Tarchomin DC, Goławice
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: rwicik » 8 maja 2014, o 18:32

Nie no, wyjeździj swoje i dopiero sprzedaj :)

Mój Cruze wyraźnie nierówno przyspiesza. Gdy włączę klimę, to wręcz szarpie.
ASO na kolejnym przeglądzie twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Pamiętam, że podobny efekt został zlikwidowany w Lacetti przez wymianę EGR.
W sumie już przyzwyczaiłem się do takiego trybu pracy silnika, ale jakby udało się uzyskać płynną pracę, byłbym bardziej szczęśliwy :)
Pozdrawiam, http://wicik.eu/

Awatar użytkownika
Avatar
Fachman
Posty: 2463
Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: brak
Silnik:
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Avatar » 8 maja 2014, o 20:50

Z tym szarpaniem to można różnie interpretować, jak wciśniesz pedał w glebę to wyłącza się klimatyzacja wiec tutaj masz jedno szarpnięcie "in-plus" ponieważ zyskujesz dodatkową moc, kolejno, jeżeli przekroczysz okolice 3500 obrotów to jest kolejne szarpnięcie bo wtedy chyba zmienia się faza rozrządu i auto zaczyna mocno ciągnąć do przodu, zauważyłem te problemy w konkretnych zakresach obrotów i tak to sobie tłumacze.
W innym zakresach obrotów tego zjawiska nie widuje.

Awatar użytkownika
sen-syka
Świeżak
Posty: 47
Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
Reputacja: 0
Imię: Sen
Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
Silnik:
Lokalizacja: Czewa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: sen-syka » 9 maja 2014, o 09:53

Ja mam wrażenie, że niedługo się rozleci ten samochód. Z tyłu puka (ASO nie wie co), przy ruszaniu coś rzęzi (nie zawsze), wymiana wariatora nic nie dała (pół dnia fajnie się jeździło (nawet poczułem zmianę fazy rozrządu), teraz znowu go zamuliło). Może marudzę...
Obrazek
„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: etac » 9 maja 2014, o 10:11

Kurde 4 Chevrolety i żadnej wielkiej awarii (może tylko tylko niedoskonałość inzynieringu od zawieszenia), coś mi się zdaje ze masz pechowe auto.

Ale tak jak mówią koledzy, w każdej marce możesz mieć takiego samego pecha. Pamiętam tez gościa z autokacika, co narzekał na czym świat stoi, a na koniec się jeszcze okazało ze auto było 2 razy w fabryce malowane. Sprzedał i teraz jeździ zadowolony z Forda, gdzie inni tez narzekają na tą markę.

Mi kiedyś ktoś fajnie powiedział, ze to nie problem jest z samochodem, ale z tym co jest pomiędzy kierownica, a siedzeniem. :rotfl: :piwo3:
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
sen-syka
Świeżak
Posty: 47
Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
Reputacja: 0
Imię: Sen
Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
Silnik:
Lokalizacja: Czewa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: sen-syka » 12 maja 2014, o 11:29

:) Rozumiem Twoją aluzję, od dzisiaj słucham głośniej muzyki w samochodzie 8-)
Obrazek
„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”

barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: barus » 12 maja 2014, o 19:06

sen-syka pisze:Ja mam wrażenie, że niedługo się rozleci ten samochód.
Chyba trochę przesadziłeś. Ja im dłużej jeżdżę tym samochodem to jestem coraz bardziej zadowolony. Z początku sinik też "szarpał”, ale teraz pracuje płynnie.
Po wymianie przednich amortyzatorów praca zawieszenia z przodu jest do zaakceptowania, z tyłu od czasu do czasu słychać jakieś puknięcia, ale to się ma nijak do tego, co działo się z przednim zawieszeniem przed wymianą amorów. Teraz czeka mnie wizyta w ASO, jestem umówiony na zlikwidowanie luzu na zaciskach hamulcowych. Jak to nie usunie stuków w tylnym zawieszeniu to zdecyduję się na wymianę tylnych amortyzatorów, w tym miejscu się powtarzam, ale Rosjanie nie na darmo wymieniali amortyzatory w tylnym zawieszeniu. Samochód prowadzi się świetnie i nie bez znaczenia jest tanie tankowanie LPG.
Piszesz, że wymiana wariatora rozrządu tylko chwilowo poprawiła pracę silnika a później wszystko wróciło do "normy", może trzeba wymienić kolektor ssący, bo się przycina przestawianie długości dolotu w środku, gdzieś już czytałem o tym, że taka usterka powoduje nierówną pracę silnika "szarpanie".
Nie odpowiedziałeś na PW, ale rozumiem, bo ostatnio byłeś zajęty, problem z samochodem.

Awatar użytkownika
maro
Profesjonalista
Posty: 920
Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
Reputacja: 0
Imię: Marek
Samochód: Cruze 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: maro » 17 lip 2014, o 22:11

Moje 1.6 też mam wrażenie że raz ma kopa i jeździ leciutko a innym razem jakoś zamula i jest toporne. Nie mam pojęcia od czego jest to uzależnione zawsze po umyciu go jest takie dziarskie. Smieje się że może od umycia robi się lżejsze. Nie wiem. Dziwne to.

Awatar użytkownika
Avatar
Fachman
Posty: 2463
Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: brak
Silnik:
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: Avatar » 18 lip 2014, o 08:36

Od czasu do czasu ma się wrażenie że samochód jeździ lepiej lub gorzej, zależy to od wielu rzeczy, między innymi temperatury powietrza, sposobu dawkowania gazu przez kierowcę, obciążenia klimatyzacji itd. Nic w tym dziwnego moim zdaniem i też mam czasami różne odczucia.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
maro
Profesjonalista
Posty: 920
Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
Reputacja: 0
Imię: Marek
Samochód: Cruze 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: maro » 18 lip 2014, o 10:07

Ito fakt, zamulam jak jest upał. Zastanawiałem się nawet nad dolotem powietrza jak doprowadzic tam zimne :)

jfx

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: jfx » 18 lip 2014, o 11:08

Intercooler ;)???

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: konradoo » 18 lip 2014, o 11:59

Intercooler do 1.6 benzyny :D możesz odgrodzić wlot powietrza specjalną ścianką,założyć stożek itp. Tylko czy jest sens.
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
maro
Profesjonalista
Posty: 920
Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
Reputacja: 0
Imię: Marek
Samochód: Cruze 1.6
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: maro » 18 lip 2014, o 15:40

Intercooler raczej zdławi dolot i uzyskam sprzeczny efekt :)
Dociągne przed fiktr wężykiem powietrze z klimy :D


Jest gdzieś instrukcja cruzaka gdzie pokazana jest budowa dolotu?

jfx

Re: Awaria Wariatora zmiennych faz rozrządu

Post autor: jfx » 18 lip 2014, o 18:35

Wezykiem to NOS będzie lepszy

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Cruze Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości