Mój oszukany Chevrolet

Stuka, puka, kapie, cieknie...
misiekwwa
Aktywny
Posty: 68
Rejestracja: 25 maja 2014, o 21:25
Reputacja: 0
Imię: Paweł
Samochód: ASTRA J ST 2.0 160KM
Silnik:
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: misiekwwa » 19 mar 2016, o 18:05

To są wpisy w GM czy u Dealera ?

I tak za dużo na nowe auto.

misiekwwa
Aktywny
Posty: 68
Rejestracja: 25 maja 2014, o 21:25
Reputacja: 0
Imię: Paweł
Samochód: ASTRA J ST 2.0 160KM
Silnik:
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: misiekwwa » 19 mar 2016, o 18:08

Czyli wnioskując po sprawdzeniu, uszczelniacz dalej cieknie i jest sukcesywnie wycierany szmatą i czekają by gwarancja się skończyła i gościa skasują odpowiednio, albo coś przykombinowali

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: XaRaDaS » 19 mar 2016, o 18:10

Może jak już mieli go u siebie i swój to zrobili nie wpisując go, a realizację na części zrobili u innego klienta ;)
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

misiekwwa
Aktywny
Posty: 68
Rejestracja: 25 maja 2014, o 21:25
Reputacja: 0
Imię: Paweł
Samochód: ASTRA J ST 2.0 160KM
Silnik:
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: misiekwwa » 19 mar 2016, o 18:17

Jedna decyzja o odsprzedaży była dla mnie słuszna. Najwyraźniej miałem pecha co do modelu, albo się czepiałem . Szkoda że tylko nie ma we wpisach że turbo zatarli na przeglądzie gwarancyjnym sami mechanicy.
Nie ma też informacji o chęci przespawania drzwi przez jednego zdolnego mechanika.

Niemniej jednak życzę powodzenia nowemu właścicielowi.


Aha nie wiem czy to normalne ale w tamtym aucie DPF załączał się co około 300 km. Mimo że robił dużo trasówek

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: XaRaDaS » 19 mar 2016, o 19:09

No cóż, jak dla mnie trafiłeś po prostu kiepski egzemplarz, może maszyny przy składaniu były zmęczone ;) W każdej marce można znaleźć takie kwiatki, 100 użytkowników nic nie będzie miało, a u jednego notorycznie coś się będzie sypało. To samo można powiedzieć o innych branżach, też się trafiają totalne buble, a inne tysiące czy miliony jest dobrych. Miałeś pecha po prostu.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Mój oszukany Chevrolet

Post autor: etac » 19 mar 2016, o 19:30

misiekwwa pisze:To są wpisy w GM czy u Dealera ?

I tak za dużo na nowe auto.
to są wpisy GM, GM nie ma centralnego programu obsługi serwisu, więc nie ma wgładu to zapisów z serwisów i przeglądów.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

ODPOWIEDZ

Wróć do „Cruze Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości