Mam nieco "obitą" klapę w swoim Cruze 1.6 (J308) kombi - na parkingu dostawczak "zaparkował" mi w kufer. Zbił klosz i wgniótł klapę z jednej strony, ale na tyle nieszczęśliwie, że prostowanie i naprawa wg mechaników nie mają sensu. Co prawda, klapa działa (otwiera się bez problemu), a oświetlenie wymieniłem, ale estetyka i świadomość pogiętej klapy pod światłem jednak nie daje zapomnieć o tym uszkodzeniu

Pytanie do Was... Jak trudne technicznie jest "przełożenie" kompletnej klapy bagażnika (bez lakierowania)? Chciałbym kupić klapę z demontażu "rozbitka" i po prostu przełożyć. Demontował ktoś może klapę w tym modelu? Dużo z tym roboty? Mam wersję bez kamery.
Może jest jakaś instrukcja demontażu (od czego zacząć, gdzie wejść w podsufitkę, etc.)? Chętnie bym poświęcił samodzielnie te 2-3h i założył sobie nową klapę (są dostępne).