Forum Chevrolet Team Poland

Witam.
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałbym się przywitać. Tak, że witam wszystkich posiadaczy chevroletów tych "większych" jak i "maluchów". Od 2013 roku jestem posiadaczem chevroleta Aveo T300. Z autem nie mam większych problemów a jeśli nawet były (np.: tarcze hamulcowe, pompa wody czy pęknięty włącznik tempomatu) to serwis szybko i bezproblemowo je wyeliminował.
Problemem który mnie męczy są stuki w zawieszeniu. Pomimo wielu starań serwisu (nie powiem złego słowa bo cały czas próbują usunąć usterkę, Top Auto Krupniki) usterka dalej występuje. Początkowo wymienili mi amorki z tyłu. Następnie mocowanie amortyzatora założyli od Corsy i dalej to samo. Stuki występują na "uskokach", nagłych załamaniach nawierzchni jezdni. Wydaje się, że odgłosy wywodzą się z tyłu pojazdu jednak może się tylko wydawać. Jest to taki odgłos jak bym nie miał tulei gumowej w wahaczu (może kiepskie porównanie). Typowo metaliczny dźwięk. Auto ma przejechane 35 tyś i tak od 20 tyś km te stuki co niekiedy występują. Np przejadę trasę poza miastem 100 km i raz nie usłyszę a na odcinku o dystansie 1 km po mieście usłyszę to kilkakrotnie. Coś gdzieś obiło mi się, że mogą być to zaciski jednak w mojej skromniutkiej wersji (LS) z tyłu występują bębny Może ktoś z forum miał podobny przypadek i poradzi co zrobić ???
Z góry dzięki za wszystkie rady

Jeśli to tyle trwa i nic nie pomaga to pozostaje jeden sposób - wyjąc wszystko z tyłu (tapicerka, siedzenia itp) i wykonać jazdę próbną, a potem dokładać element po elemencie.

Z Twojego opisu wynika, że samochód ma objawy stukających górnych mocowań amortyzatorów tylnych. Jeden z naszych forumowiczów zgłębił temat i stwierdził, że jedynymi które nie stukają są te firmy LEMFÖRDER. Nietety na gwarancji Ci ich nie wymienią, bo nie jest to oryginalna część, ale i tak chwalić serwis, że w ogóle się tym zajmują, bo w większości jest jena odpowiedź - "nic nie stuka" albo "TTTM".
Sam borykam się z tym problemem od samego początku, a jako, że na wiosnę kończy mi się gwarancja, to zamierzam własnoręcznie się tym zająć.

Mi puka tylko zima

Myślę żeby jeszcze raz to zgłosić tym bardziej, że serwis sam to proponował. Jeśli nic nie znajdą to wyjmę amorek i przejadę się, jeśli nie będzie nic pukać wymienię mocowanie. Gwarancje mam do lipca 2016

Zanim weźmiesz się za wymianę górnych mocowań proponuję: Udaj się na odcinek drogi na którym wywołasz dany dźwięk kilkakrotnie. Upewnij się, że puka za każdym razem gdy jedziesz po dziurach. Jeden przejazd przez wybrany odcinek zrób z lekko naciśniętym pedałem hamulca nożnego. Jeśli wówczas stuki ustąpią daj znać.

i po kilku próbach okazuje się, że pukanie występuje przy hamowaniu tak że muszę wyeliminować zaciski...

Jakbyś jechał przez Włocławek - daj znać - posłuchamy. O stukach w T300 troszkę wiem

Dowiedzialem sie ze wschodnich zrodel ze objaw pukania to wadliwe gorrne mocowanie amortyzatora,i rada jest załóżyc gorrne mocowania od Corsy D i objaw ustepuje.

Trochę czasu upłynęło a w ciągu tych kilku dobrych miesięcy sporo się działo jednak stuki są dalej i widocznie ten typ tak ma... Przed zaczęciem wymieniania ilości części które serwis wymieniał w ramach gwarancji muszę go pochwalić za podejście do klienta (Top Auto krupniki). Panowie na początku wymienili mocowanie górne amorków z tyłu (pisali do gwaranta o możliwość zamontowania od corsy i tak też zrobili). Następne były amorki tył potem przód. Mimo to nie pomogło i stuki zostały. Pod koniec gwarancji panowie z serwisu wymienili mocowanie amorka przedniego z tej strony z której pukało i łączniki stabilizatorów. mimo tych wymian te stukanie (opisane na początku) występuje dalej... i tak od 40 tyś km się dzieje (praktycznie od nowości autka) Stuki się nie nasilają i nie zmniejszają ... jak było tak jest tak że może jeszcze ktoś z takim czymś się spotyka w swoim aveo t300 i doradzi co to może być może w przeciwieństwie do mnie u was coś się wyjaśnia

Witam
Ja mam przegub wewnętrzny ten co wychodzi ze skrzyni biegów ma lekki luz nie groźny ale siedząc w samochodzie a mechanik uderzał ręką w ten przegub to w samochodzie było słychać takie stukanie jak podczas jazdy.Ale to u mnie sprawdź sobie to

Kurcze a jak byś tak pojechał na jakiś spot. Jest tam wielu znawców tematu. Sam bym chętnie tego posłuchał ale wiadomo że nie ma 100% pewności że uda się rozwiązać. Jeśli chodzi o stukanie górnych mocowań to patent 100% polega na założeniu górnych mocowań firmy lemforder - ta firma prawdopodobnie robi to do Corsy i G Punto na pierwszy montaż. Najlepiej byłoby pojeździć z kimś w bagażniku żeby zweryfikować dokładnie dźwięki - tak jak ja ze swoją narzeczoną. Zamknęła mnie w bagażniku i jeździliśmy. Mi się udało znaleźć ale z tylnymi bębnami dalej walczę i nie mam już pomysłu.

Gorne mocowanie amortyzatora tylnego wymien na te z Corsy D

Mocownie w serwisie wymieniali na te od corsy. Panowie z serwisu pisali do gwaranta o zezwolenie na zamontowanie części od corsy. Tak że mocowanie musze wyeliminowac bądź im nie ufać i zmienić jeszcze raz.

to mam propozycję : zrób fotkę górnych mocować a powiem Ci w dwie sekundy czy są od Corsy D czy zostawili Ci stare ok?

Jacenty85 dzieki za propozycję. Dziś chciałem cyknąć fotkę ale tam jest zabrudzone wszystko i nic nie byłoby widać. Tego że wymieniali jestem pewien bo sprawdzałem kiedyś świeżo po wymianie, tylko ciekawe na co wymienili. Postaram się przy następnym myciu autka zrobić zdjęcie i wrzucę.

wiesz one różnią się tak wyrazistym szczegółem że nie musisz go myć - rozpoznam zalepione błotek.

Trochę niewyraźne zdjęcie, robione kartonem

na 100% masz mocowanie z Corsy D więc wymienili

wiesz co jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. Chociaż wątpię aby ona się sprawdziła...pisali o tym właściciele rosyjskich Aveo T300 u których nie ustąpiły stuki po wymianie mocowań. Zauważcie, że główne uwagi pojawiały się co do stukania prawej strony...natomiast najczęściej wymienia się mocowania parami. Należy pamiętać o tym że mocowanie prawe jest inne od lewego. Nie różni się tylko numerem ale też kątem pochylenia do powierzchni styku z karoserią. Jeśli ktoś założył Ci np dwa prawe a wiem że fizycznie jest to możliwe, to stuki będą występować nadal. Jednak szczerze wątpię aby ASO popełniło taki błąd - raczej niemożliwe. Przyznam, że bardzo ale to bardzo chciałbym posłuchać tego stukania bo być może coś byśmy razem zaradzili.

z białego do włocławka trochę drogi jest pomimo że stukanie występuje i dla serwisu nie udało się usunąć usterki to zasługuje na pochwałę, za podejście chyba wyjmę jeden amorek z tyłu i pojeżdżę, sprawdzę a potem zrobię z drugim tak samo. Wtedy wyeliminuje te mocowania