WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1268
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Od początku (chyba) mojej przygody z T300 ubywało mi płynu chłodniczego. Niby niewiele ale irytujące (ok. 150ml/1kkm)
Ubytki są niższe przy długich trasach robionych za jednym zamachem niż przy codziennej jeździe dom-praca-dom.
Ostatnio przy okazji wizyty u mechanika poprosiłem o zlokalizowanie wycieku ew. potwierdzenie UPG
I teraz ciekawostka - żadnych przecieków nie stwierdzono (pakowali w układ ciśnienie większe od nominalnego i szukali wycieku). Test co2 również negatywny.
Pytanie - co się dzieje z moją wodą? wyparowuje ?? Kolega tdon sugeruje wymianę korka, co też uczynię. Ciekawy jestem Waszych opinii nt. "dziwnego" ubytku wody...
Ubytki są niższe przy długich trasach robionych za jednym zamachem niż przy codziennej jeździe dom-praca-dom.
Ostatnio przy okazji wizyty u mechanika poprosiłem o zlokalizowanie wycieku ew. potwierdzenie UPG
I teraz ciekawostka - żadnych przecieków nie stwierdzono (pakowali w układ ciśnienie większe od nominalnego i szukali wycieku). Test co2 również negatywny.
Pytanie - co się dzieje z moją wodą? wyparowuje ?? Kolega tdon sugeruje wymianę korka, co też uczynię. Ciekawy jestem Waszych opinii nt. "dziwnego" ubytku wody...
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5838
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Jak korek nie trzyma ciśnienia to płyn po prostu będzie odparowywać.
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1268
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
I dokładnie taką teorię wysnuł Tomek... Nowy korek już do mnie jedzie. O efektach poinformuję.
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5072
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 74
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1268
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
dla grupowiczów kolega...
A korek może i najtańszą opcją ale jak na razie jedyną której mogę się chwycić
A korek może i najtańszą opcją ale jak na razie jedyną której mogę się chwycić
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- etac
- Prezes
- Posty: 23843
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Sprawdź jeszcze zbiornik, bo to często pęka od spodu.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- littek
- Bywalec
- Posty: 184
- Rejestracja: 10 mar 2017, o 10:54
- Reputacja: 0
- Imię: Mateusz
- Samochód: Lacetti 1.8 CDX HB
- Silnik: F18D3 LPG
- LPG: STAG
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Czekam na wynik wymiany, mam ten sam problem...
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1268
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Korek wymieniony. Pierwsze wrażenia myślę że za ok. miesiąc...
Nowa odma dobra na wszystko!!!
-
- Świeżak
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2022, o 09:37
- Reputacja: 0
- Imię: Senseii
- Samochód: Aveo
- Silnik: 1.4 101KM
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Miałem ostatnio podobny problem.
Ubyło mi jakieś 200ml płynu. Dolałem do poziomu zgrzewu na zbiorniczku, podłożyłem karton pod samochód i nie widać nic żeby nie kapało. Po 4 tygodniach znowu brakuje tyle samo - przejechałem 1600km w tym czasie.
Znowu podłożyłem karton i obserwuję. Udało mi się wyłapać, że płyn ubywa tylko na bardzo zimnym silniku. Czyli - jadę rano do pracy, zostawiam auto, stoi od 8 do 16 i nic nie cieknie. Zostawiam auto na całą noc i rano widać krople na kartonie.
U mnie wyciek miał miejsce z uszczelki termostatu. Na ciepłym silniku "uszczelnialo się" i nie kapało, na zimnym silniku robiła się jakaś mikro nieszczelność i zaczynało się sączyć. Mi też żadne próby ciśnieniowe i inne obserwacje nic nie wykazały.
Ubyło mi jakieś 200ml płynu. Dolałem do poziomu zgrzewu na zbiorniczku, podłożyłem karton pod samochód i nie widać nic żeby nie kapało. Po 4 tygodniach znowu brakuje tyle samo - przejechałem 1600km w tym czasie.
Znowu podłożyłem karton i obserwuję. Udało mi się wyłapać, że płyn ubywa tylko na bardzo zimnym silniku. Czyli - jadę rano do pracy, zostawiam auto, stoi od 8 do 16 i nic nie cieknie. Zostawiam auto na całą noc i rano widać krople na kartonie.
U mnie wyciek miał miejsce z uszczelki termostatu. Na ciepłym silniku "uszczelnialo się" i nie kapało, na zimnym silniku robiła się jakaś mikro nieszczelność i zaczynało się sączyć. Mi też żadne próby ciśnieniowe i inne obserwacje nic nie wykazały.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5838
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Mi od jakiegoś czasu kapie z pompy ale tylko po rozgrzaniu.
Na razie zbieram się żeby kupić pompę i wymienić.
Na razie zbieram się żeby kupić pompę i wymienić.
-
- Specjalista
- Posty: 394
- Rejestracja: 26 lut 2019, o 23:32
- Reputacja: 30
- Imię: Darek
- Samochód: Lacetti
- Silnik: 1.4 B+G
- LPG: Landi Renzo Omegas
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Też kiedyś miałem na którymś przewodzie taką mikronieszczelność, której nie było widać, to co tam się sączyło było w tak niedużej ilości, że po chwili znikało i nie było nic widać, a w dłuższej perspektywie w zbiorniczku niewielki ubytek był regularnie widoczny. Dopiero jak nieszczelność się powiększyła, zauważyłem uszkodzenie przewodu i go wymieniłem to przestało ubywać. Pod spodem też plam nie widziałem więc to było takie szukanie igły. Generalnie zmierzam do tego, że nie musi to być upg, nie musi koniecznie to też być korek.
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 5 lut 2021, o 16:48
- Reputacja: 0
- Imię: Tomasz
- Samochód: Aveo T300
- Silnik: benz. 1.2 LS+ 86 KM
- LPG: nie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Jestem po podobnej sytuacji. Znikał płyn, a śladu nie było. Okazało się, że u mnie sączył się ze złączki na wejściu do kabiny. Krople spadały na wygłuszenie i wsiąkały w nie, a więc na ziemi nie było śladu. Wymiana uszczelki w złączce pomogła.
2012 Aveo 1.2 LS+ 86KM
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 48
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Mi w asterce bożej też znikał płyn o czym dowiedziałem się jak przestało działać ogrzewanie. Wycieków widocznych brak. Upg bez zarzutu. Aż pojechałem wieczorem za miasto, auto rozgrzane, maską w górę, światła wyłączone, latarka i patrzymy. I się okazało że chłodnica puściła na zgrzewie przy plastiku na jednym boku. Parowało sobie radośnie. Teraz mam podobną sytuację w Punto, też znika i podejrzewam to samo. W nubirce zaś cieknie wężami do reduktora gazu, kapie sznurkiem który jest w środku przewodu. Warto zrobić test latarki bo można się zdziwić
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1268
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Oświeć mnie o co chodzi z tą latarką? Nie znam tej metody...
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5838
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
W mocnym świetle latarki łatwiej dostrzec parę wydobywająca się z nieszczelności w układzie chłodzenia.
- asamer
- Bywalec
- Posty: 166
- Rejestracja: 15 mar 2014, o 20:43
- Reputacja: 2
- Imię: Remigiusz
- Samochód: Aveo T300
- Silnik: 1.2 86KM
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Re: WTF czyli "znikający" płyn chłodniczy...
Polecam wymienić płyn chłodniczy na fluorescencyjny, do tego latarka UV i można lokalizować wycieki.
Dodam, że u mnie, co prawda w silniku 1.2, nieszczelność była pod uszczelką rozrządu i płyn uciekał do oleju, niestety w takiej ilości, że przez długi czas nie było nawet mazi pod korkiem, a płynu ubywało, więc warto sprawdzić.
Dodam, że u mnie, co prawda w silniku 1.2, nieszczelność była pod uszczelką rozrządu i płyn uciekał do oleju, niestety w takiej ilości, że przez długi czas nie było nawet mazi pod korkiem, a płynu ubywało, więc warto sprawdzić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość