- wymieniłem koła na letnie i pojechałem za miasto do znajomych na działkę - wszystko normalnie - czyli ciszej na letnich oponach
- po południu w drodze powrotnej było oberwanie chmury i jechało się nie szosą tylko rwącą rzeką
- po kilku kilometrach burza została z boku i dalej jechało się po suchym
- w pewnym momencie doszedł mnie dziwny dudniący dżwięk ale wziąłem za jego żródło jadący blisko tuningowany pojazd
- jednak pojazd ten pojechał w innym kierunku a dżwięk pozostał i utrzymuje się nadal
- brzmi tak jakby pod maską był jeszcze jakiś inny silnik lub mechanizm
- częstotliwość dudnienia niemal taka jak silnika ale jest słyszalny pow 40km/h na postoju przy dodaniu gazu nic nie słychać
- sprawdzano na podnośniku koła, ich luz, ewent szum łożysk - cisza
???? czy ktoś może odgadnie co się stało? - strasznie to denerwujące a przede wszystkim świadczy o jakiejś usterce i strach jeżdzić nie wiedząc co za przyczyna


