Forum Chevrolet Team Poland

Witam, w dniu dzisiejszym zahaczyłem o słupek na parkingu tylnimi drzwiami (na zdjęciu) i plastikiem nadkola. Czy mógłby mi ktoś doradzic czy da się lakier jakoś naprawić samemu? Pasty, inne środki itp? No i to samo pytanie do dot. Plastiku, są chyba jakieś środki. Będę wdzięczny za radę.

Umyć, odtłuścić, pad polerski na wkrętarkę (jeżeli nie masz polerki), pasta polerska (tylko nie Tempo) najlepiej tnąca i wykańczająca lub jakaś ONE STEP i walczysz.
Jeżeli zdarłeś do żywej blachy to zostaje lakiernik chyba że chcesz w najbliższym czasie sprzedać to tylko pastą zrób ile możesz i zostaw.

Dzięki, sprzedawać jeszcze nie planuje. Myślałem, aby po kodzie lakieru kupić zaprawę, ale pytanie czy warto? No i co można z plastikami zrobić, no też nadkole plastikowe porysowałem

Patrząc po zdjęciach, jedno nadaje się do malowania, drugie do wymiany.

Plastik może szło by uratować papierem ściernym i opalarką.
Z drugiej strony te tylne plastiki są dość tanie.
Drzwi tak jak pisał huri trzeba by spróbować spolerować ewentualnie porobić zaprawki.