Strona 1 z 1
Wymiana sworzni wahacza
: 9 mar 2018, o 23:01
autor: kjas9
Wymiana samych sworzni jest prosta,rozwiercamy stare nitowane i wkładamy nowe przykręcane na śruby ale mało kto wymienia wszystkie tuleje a w szczególności tą dużą z metalowa obejmą .Ja kupiłem używane wahacze ,sam element oryginalny jest mało skorodowany wystarczy czyszczenie szczotką i późniejsze zabezpieczenie antykorozyjne ,bo zamienniki całości wydaja mi się liche , wymiana tulei w każdym dobrym warsztacie za parę zł wycisną na prasie stare i wcisną nowe.Polecam jestem po wymianie mam swoje org do regeneracji lub mogę zregenerować.
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 10 mar 2018, o 08:22
autor: papieju
Można się bawić a można kupić cały kompletny wahacz w dobrym zamienniku za 160 zł na stronę. Co kto lubi

Re: Wymiana sworzni wahacza
: 11 mar 2018, o 10:01
autor: Piotr
Tylko po co przepłacać i wymieniać dobrą część?
Zakup i wymiana nowego sworznia wyjdzie taniej niż zakup i wymiana całego wahacza.
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 11 mar 2018, o 13:29
autor: papieju
Przy samym sworzniu to owszem, ale jak jeszcze tuleje to moim zdaniem nie na sensu kombinować tylko kupić całość i zapomnieć
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 17 mar 2018, o 20:19
autor: kjas9
Tylko co orginał to orginał po zanalizowaniu kosztów 1 szt zamiennika 170 zł(są i po 80zeta
http://allegro.pl/wahacz-daewoo-lacetti ... 47608.html ) dwie to już prawie 400zeta ,a podstawa wymieniać parami wiec renowacja jest opłacalna komplet CTR na dwa wahacze 180zł,a kazdy dobry mechanik ma prasę która wtłoczy tuleje(ok 50zł jak przyniesiemy tylko do tego ),same wahacze są b. mało skorodowane wystarczy szczotka druciana i hamerait to zrobimy sami.Z reguły poleca sie wymiane samego sworznia ale tuleja ta duża metalowa też jest zniekształcona,ma luzy i guma nie dolega.
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 17 mar 2018, o 23:07
autor: papieju
LEMFÖRDERY są po 165zł za sztukę, jakość chyba lepsza niż CTR jednak, zakładasz zapominasz. Planuję operację wiosną. Bez proszenia się do wymiany pod blokiem
http://allegro.pl/lemforder-wahacz-przo ... 18809.html
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 18 mar 2018, o 09:38
autor: kjas9
Wymiany całego nie zrobisz pod blokiem nawet rozwiercenie i wybicie starego sworznia jest trudne z powodu dostępu nie mówiac już o starych śrubach na tulejach więc koszty można znacząco obniżyć regenerując ale jak kto woli,ja tylko podałem rozwiazanie .
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 7 paź 2021, o 20:11
autor: krzych1b
Wiem , że temat stary , ale podpowiedzcie . Jak najszybciej dostać się do sworznia aby go rozwiercić i wymienić? Co po kolei trzeba rozkręcić , a czego nie ruszać ?
Nie mam kanału a zależy mi na czasie . Muszę to szybko zrobić i brać się za tylny zderzak ze wzmocnieniem ( będę spawał i potem malował , bo pogoda jeszcze sprzyja)
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 7 paź 2021, o 21:00
autor: papieju
Podnosisz zdejmujesz koło i masz dostęp. Gorzej jak fabryczny bo trzeba rozwiercać nity, jak nasi byli to już jest do wahacza dokręcony od dołu a nie nitowany. Nie widzę rozwiercania bez kanału
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 7 paź 2021, o 21:19
autor: krzych1b
Prawą stronę nie rozwiercałem a zeszlifowałem delikatnie "łby"nitów od góry . Dwa nity wybiłem od góry gładko , trzeci był bardziej "spęczony" i ciut się orobiłem. Dałem radę bez kanału , tylko nie pamiętam co rozbierałem niepotrzenie

Re: Wymiana sworzni wahacza
: 8 paź 2021, o 18:27
autor: krzych1b
Dałem radę wymienić bez kanału , leżąc 5 i pół godz. na podjeździe , jak na wczasach w Międzyzdrojach. Moja porada : nity należy wybijać od spodu .
Ja podniosłem auto na tyle wysoko , że zmieściła mi się mała Celma . Zeszlifowałem najpierw łby nitów (od spodu) , a następnie nawierciłem małym wiertełkiem ( fi 6) otworek na wylot . Potem użyłem wiertła 9,5 mm , aby nie rozbić otworu . Następnie kilkakrotnie puknąłem młotkiem przez punktak nity i na końcu użyłem długiego przecinaczka i wypukałem za łeb nity do góry. Wyszły lżej niż za pierwszym razem.
Popełniłem błąd , bo nie rozpiąłem zwrotnicy i sprężyna odepchnęła mi ją do przodu. Mając dwa podnośniki hydrauliczne , poradziłem sobie. Luzik był nieznaczny na sworzniu , a kilka tygodni wcześniej ustawiałem całą geometrię po wymianie tylnej belki . Chyba nic się nie zmieniło

Ustawiać zbieżność czy tak jeździć ?
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 8 paź 2021, o 19:07
autor: Arbi
Ja bym sprawdził, na pewno coś się zmieniło.
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 9 paź 2021, o 01:05
autor: arnie3
Teoretycznie do zrobienia geometrii należy sprawdzić zawieszenie? Czy ustawiacz to robił? Choć wątpię, że np sprawdził dokładnie i wtedy było ok, a teraz się luz zrobił nagle
Re: Wymiana sworzni wahacza
: 9 paź 2021, o 02:05
autor: krzych1b
Za nim pojechałem na drugi dzień po wymianie belki i końcowek drążków na SKP , to " brecha" czyli łapka była w ruchu na całym zawieszeniu . Także jestem pewien na 200% , że nie było nigdzie luzów . Trochę pojeżdżę i poobserwuję , co się będzie działo z kierownicą i jazdą na wprost bez trzymanki.
Jestem mocno zdziwiony , że końcówki wahaczy i drążków wytrzymały ponad 200 tyś km a łączniki stabilizatora i gumy drążka są jeszcze cacy

. Bo też chciałem hurtem wymienić , ale jak są jeszcze dobre , to nie ruszam . Mam nauczkę z Volva

kiedy wymieniłem tuleje na wahaczach po obu stronach , choć lewa tylko padła . Potem co 5 tyś. km miałem robotę z obu stron.