Wymiana koronki ABS.

czyli jak samemu coś naprawić, coś usprawnić
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Wymiana koronki ABS.

Post autor: Sebastian » 18 sie 2016, o 18:20

Wymiana koronki ABS.
Jeśli w naszym lacetti czasem włącza się ABS przy lekkim hamowaniu, dodatkowo po dłuższej jeździe z większą prędkością zapala się kontrolka ABS, a wykresy prędkości z programu ChevroletExplorer wyglądają mniej-więcej tak:
Obrazek
Obrazek
To prawdopodobnie nasza koronka ABS (pierścień zębaty), wybrał wolność i pękł:
Obrazek

W takim wypadku musimy zaopatrzyć się w nową koronkę (np. TRISCAN 8540 21401):
Obrazek
I zestaw narzędzi + ew. ściągacz sworzni kulistych.

Dobrze jest dzień wcześniej spryskać wszystkie śruby, nakrętki, gwinty preparatem penetrującym.

Będzie bez foto i dokładnych rozmiarów kluczy, ponieważ nie robiłem zdjęć podczas pracy.

Zaczynamy od podniesienia i zabezpieczania samochodu i odkręcenia koła.

Potem jedna osoba naciska hamulec, druga odkręca nakrętkę centralną przegubu. Wyciągamy nakrętkę wraz z podkładką.

Teraz odkręcamy i ściągamy końcówkę drążka kierowniczego, śrubę zabezpieczającą sworzeń dolny.
Odkręcamy także nakrętkę łącznika stabilizatora (tutaj zalecam odkręcenie dolnej nakrętki – na 4 demontaże łącznika, góra zawsze trzymała do tego stopnia że trzeba było ciąć, dół dało się odkręcić z większym lub mniejszym oporem). Łączniki firmy CTR lub GM, mają od strony gumy miejsce na klucz którym kontrujemy (w niektórych jest torx/imbus na końcu gwintu).

Łącznik „uwalniamy”, (podnosząc całego McPersona lub lekko naginając stabilizator) i obracamy go w stronę silnika żeby nam nie przeszkadzał.

Teraz demontujemy dolny sworzeń – tutaj jest kilka sposobów. My najpierw wbiliśmy klina w nacięcie na zwrotnicy żeby lekko poruszyć, a potem za pomocą małego podnośnika słupkowego piasta w górę , a dolny wahacz w dół za pomocą odpowiedniej „brechy”/łoma + kilka uderzeń młotka. Tu trzeba uważać bo czasem lewarek lubi wyskoczyć, przy okazji łamiąc co ma po drodze - palce, ręce, itd.

Teraz gdy wszystko mamy już wolne, nakręcamy centralną nakrętkę przegubu (bez podkładki), ale tak, żeby zostało kilka/kilkanaście mm luzu pomiędzy piastą a nakrętką. Dobieramy odpowiednią nasadkę tak, aby zaparła się ona o nakrętkę (która ZTCP jest z wbudowaną podkładką), a jednocześnie nie pogięła blaszanego zabezpieczenia na końcu nakrętki (chyba była to nasadka 22 lub 24 ale już nie pamiętam), i po lekkim wysunięciu półosi z skrzyni (uwaga żeby nie wyskoczyła, bo będzie czekać nas sprzątanie garażu i dolewanie oleju do skrzyni ! ) uderzeniami młotka próbujemy wybić przegub z piasty jednocześnie druga osoba musi trzymać półoś z całym McPersonem lekko wysuniętą ze skrzyni (żeby cała półoś miała miejsce gdzie „iść” podczas wybijania) . Nie zalecam uderzania bezpośrednio w przegub (bez nakrętki), bo jest on dość miękki i łatwo go sklepać (mi niestety się to przydarzyło, na szczęście na końcu jest stożek, więc kilka ruchów pilnikiem i nakrętka znów pasowała, gwint nie ucierpiał).

Teraz jeśli nam się udało i przegub wyskoczył z wieloklina w piaście jesteśmy prawie w domu :)

Jeśli nie, to odkręcamy zacisk hamulcowy, wyciągamy klocki, odkręcamy jarzma (jak to zrobić opisałem w manualu dot. wymiany tarcz i klocków ), miejsce styku wielowpustu z piastą po wykręceniu nakrętki spryskujemy penetratorem. Odpalamy palnik i grzejemy piastę (co jakiś czas kontrolując temp. piasty od strony silnika (bo tam jest łożysko, które nie przepada za wysoką temperaturą), potem znów możemy spryskać miejsce styku penetratorem, nakręcamy nakrętkę + nasadka i porządny młotek (dobre kilka kg ;) ) i znów wysuwamy lekko z skrzyni i próbujemy wybić i tak do skutku.
Mi tutaj zeszło ok. 1h… :roll:

Teraz jeśli już półoś jest uwolniona od piasty, stary pierścień zbijamy/ściągamy (mój od drgań sam się poluźnił i zdjąłem go palcami), porównujemy wymiarami z nowym, i odkładamy - na razie nie wyrzucamy, bo jeszcze nam się przyda ;)

Miejsce gdzie był poprzedni pierścień czyścimy z rdzy i wżerów papierem ściernym, ew. lekko pilnikiem. Oczyszczone miejsce spryskujemy WD-40 (można „liznąć” smarem, ale jeśli pierścień będzie luźny, to po smarze może się przemieszczać – WD40 nie jest aż takie tłuste), a nowy pierścień podgrzewamy (z mojego po chwili grzania zaczęła spływać „farba”, więc odpuściłem dalsze grzanie :D ), i taki gorący za pomogą szczypiec nakładamy na przegub, teraz małym młoteczkiem lekko go wbijamy tak aby szedł równo (czyli bijemy po przeciwnych stronach). Gdy nowy pierścień wstępnie wjedzie na swoje miejsce, ale brakuje jeszcze kilku mm, do „docelowego” miejsca, do nowego pierścienia dokładamy stary pierścień i wbijamy (mniejsze ryzyko uszkodzenia nowego pierścienia). Stary pierścień fajnie będzie nam rozkładał siłę uderzenia.
Gdy pierścień będzie na swoim miejscu, przegub wkładamy w piastę i sprawdzamy czy czujnik pokrywa się z koronką, jeśli tak to dobrze, jeśli nie korygujemy położenie koronki.

Teraz wszystko składamy „do kupy”, pamiętając o odtłuszczeniu tarczy, i na końcu zaklepaniu zabezpiecznia na nakrętce centralnej.

Cieszymy się z dobrze wykonanej pracy i zaoszczędzeniu dobrych paru PLN (w ASO nie kupimy koronki - jest ona dostępna z całym przegubem, cena - trzycyfrowa :twisted: ) :)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: konradoo » 18 sie 2016, o 18:35

A ile płaciłeś za koronke? Chyba koło 30zł
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: Sebastian » 18 sie 2016, o 18:38

Chyba nawet poniżej 30zł załatwiłeś ;) :)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
KoGuT
Świeżak
Posty: 32
Rejestracja: 13 lip 2016, o 21:20
Reputacja: 0
Imię: Radek
Samochód: Nubira 1.8 LPG SW
Silnik:
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: KoGuT » 1 paź 2016, o 14:38

Też miałem przyjemność wymiany koronki. U mnie największym problemem okazało się odkręcenie piasty. Pneumat miał z tym problem , nie wspomnę ile kluczy połamałem :ok: . Ale w końcu się udało, reszta to już przyjemność.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: Sebastian » 2 paź 2016, o 22:37

U mnie pokrętło 3/4cala + chyba rura i dało radę ;)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

arnie3
Specjalista
Posty: 394
Rejestracja: 26 lut 2019, o 23:32
Reputacja: 30
Imię: Darek
Samochód: Lacetti
Silnik: 1.4 B+G
LPG: Landi Renzo Omegas
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: arnie3 » 16 kwie 2020, o 19:53

Ja to ostatnio robiłem i nieco inaczej. Dodam, może komuś się przyda bo wydaje mi się, że tak było prościej. Zdjęć również nie robiłem. Miałem klucz udarowy, dzięki niemu poszło o wiele sprawniej. Do tego kobyłki do podparcia.
Najpierw gdy samochód jeszcze stał próbowałem poluzować nakrętkę centralną od przegubu. Chciałem zrobić to najpierw bo jeśli bym tego nie odkręcił tym co miałem wtedy pod ręką to nie było sensu podnosić samochód i robić sobie dodatkową robotę. Do tego generalnie słyszałem, że lepiej nie odkręcać jej przytrzymując hamulec gdy auto jest już podniesione bo może puścić nie to co powinno, dlatego przed podniesieniem auta chciałem ją ruszyć. Jak puściła to ją tylko poluzowałem, auto do góry, odkręciłem koło. Zdjąłem zacisk wraz z jarzmem by nie odkręcać za dużo, następnie sworzeń wahacza (tu by się przydało coś do jego ściągania, ale bez tego też da się ogarnąć), a następnie zwrotnicę od mcphersona w dwóch miejscach. Jeśli ktoś się boi, że mu coś odbije, wystrzeli itd to spokojnie, nic się takiego nie stanie, może gdybym nie podniósł przodu równomiernie tylko z jednej strony to prędzej, tego nawet nie wiem. Po odkręceniu zwrotnicy w tych dwóch miejscach można odkręcić końcówkę drążka i wyjąć całą zwrotnicę, ale nie chciałem tego ruszać i wtedy trzeba przygotować sobie coś na czym można zwrotnice położyć i bez większych trudności mamy dostęp do przegubu i koronki. Trzeba też uważać na przewód od absu by go nie pociągnąć i nie rozwalić. Ważne jest by dobrze wyczyścić miejsce gdzie nałożymy nową koronkę, ja to zrobiłem takim małym pilnikiem na wiertarce. Wbijamy koronkę (dobrze to zrobić przykładając starą), jeśli jest dobrze wyczyszczona powierzchnia to nie powinno być dużych problemów z tym. Całość składamy w odwrotnej kolejności. Wszystko zajęło mi z 3 godziny przy czym nie licząc samego czyszczenia (trzeba to zrobić dokładnie i dobrą chwilę na to poświęcić) i nabijania nowej to dostanie się do niej i złożenie wszystkiego z powrotem może około 1,5h. Nie odkręcałem piasty, niczego nie psikałem wcześniej, po prostu podszedłem, zrobiłem i tyle. Jak już mamy wymienioną i wszystko składamy to po założeniu zwrotnicy można odpalić auto i sprawdzić czy nie pojawia się błąd z odczytem sygnału tak by po złożeniu nie okazało się, że musimy się znów do tego dokopywać.

krzych1b
Fachman
Posty: 3057
Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
Reputacja: 41
Imię: Krzysztof
Samochód: NUBIRA /Lacetti
Silnik: 1.8 F18D3 121KM
LPG: Tech
Lokalizacja: LUBLIN
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: krzych1b » 17 cze 2020, o 19:45

Sebastian . Na pierwszym wykresie od góry , czyli Prawy Przód , masz lekko "pofałdowany" wykres . To jest OK?
I drugie pytanie . Czy te wykresy można zapisać w programie i jak to zrobić?
VIN >KL1NF35BJ6K335315

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Wymiana koronki ABS.

Post autor: Sebastian » 18 cze 2020, o 21:36

Własnie te koło sprawiało problemy - prawy przód miał pękniętą koronkę.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Manuale”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość