Każdy, kto będzie chciał zabudować sobie radio CB w T300 stanie przed dylematem co do sposobu montażu anteny. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszelkich prowizorek i anten magnesowych, więc na placu boju pozostał pomysł wykonania otworu w klapie bagażnika (tak zrobiłem w moim poprzednim Aveo T250), albo też kombinować coś w oryginalnym miejscu zamocowania anteny.
Po analizie możliwości zdecydowałem się na montaż anteny trzysystemowej TRIFLEX w miejscu oryginalnej anteny radiowej.
Oryginalną antenę da się usunąć po odchyleniu tylnej części podsufitki. Można to zrobić po wyjęciu trzech szarych plastikowych kołeczków - wychodzą po mocniejszym szarpnięciu po włożeniu palców pod krawędź podsufitki.
Do anteny da się dosięgnąć ręką i można ją odkręcić kluczem płaskim 10mm - nie odchylać zbyt mocno podsufitki, aby jej nie pozaginać.
Przewód antenowy rozłącza się na złączce znajdującej się tuż obok anteny.
Otwór w dachu pasuje pod triflexa, nawet z nawiązką. Ja posadowiłem go na odrobinie silikonu, bo oryginalna kwadratowa uszczelka triflexa wpadała w oryginalny otwór w dachu. Nową antenę po odpowiednim ustawieniu dokręcamy kluczem płaskim 19mm momentem 3-4 Nm - według instrukcji. Oryginalny przewód antenowy leci prawym tylnym słupkiem a następnie kanapą do tunelu i ku przodowi. Ja puściłem oba kable (do radia i do CB) środkowym słupkiem, następnie pod siedzeniem pasażera do tunelu i ku przodowi. Uruchomiłem radio CB i zestroiłem antenę - w moim przypadku długość bacika po zestrojeniu wynosi 442mm.
Zapomniałem wcześniej dodać, że do pociągnięcia kabli środkowym słupkiem konieczne jest odkręcenie tylnych uchwytów (rączek) nad drzwiami kluczem nasadowym 8mm i zdemontowanie osłon słupka.
Radio CB zabudowałem na stałe w schowku w dolnej części konsoli po niewielkiej modyfikacji "mechanicznej", która polegała na nacięciu bocznych ścianek schowka, które schodziły się ku sobie tworząc zwężenie. Do powstałych w ten sposób "pasków" zamocowałem radio śrubami.
Jeszcze jedna uwaga - oryginalne radio ma nietypową (a może typową w nowych konstrukcjach) malutką złączkę antenową na cienki kabelek antenowy i nijak nie da się w niej zamontować grubszego przewodu od Triflexa. Zmuszony byłem wykorzystać kawałek starego i zlutować go z nowym, starannie odtwarzając ekran i izolując poszczególne warstwy rurką termokurczliwą.
Zarówno oryginalne radio jak i CB pracują bez zarzutu - można jedynie polemizować w kwestii zasięgu CB na tak krótkim baciku, ale jak dla mnie to w praktyce "samochodowej" wystarcza, a poza tym nie widziałem innego satysfakcjonującego mnie rozwiązania.
******************************************************
Opis skopiowałem z Autokącika - jest w całości mojego autorstwa wraz ze zdjęciami.
*********************************************************
