Forum Chevrolet Team Poland

Drodzy forumowicze jakie macie butle podtlenku LPG w swoich Captivach?

Ja zakupilem sztuke z wyjatkowo malą butlą i musze sie chyba zakręcić za wiekszą

Pozdrowki i dzieki za odpowiedzi

55l

A jaki jest sens zakładać instalację do LPG na małą butlę? To instalacja dedykowana do 126p? Już chyba jak robić to aby ekonomia była na maxa

Ekonomia nie ma chyba zwiazku z rozmiarem butli

Instalacja jest z Austrii i byc moze tam sa inne przepisy uniemożliwiające wystawanie butli ponizej linii zderzaka.

Piszcie jakie macie te butelki...
U mnie chyba po orenżadzie 0.33

Im większa butla tym rzadziej trzeba na stację jeździć.
Ja jak wymieniałem w Vectrze to władowałem największą jaką weszła 69 L, brakło mi 1 cm na średnicy wnęki koła aby władować 72 L.
Fajnie się to tankowało.
Ale nie pobije mojego ojca co kiedyś kupił Seicento po dostawcy kebabu, raz że był zarejestrowany jako ciężarowy bo miał kratkę, to z tyłu większość miejsca zajmowało leżącą butla 100 L.
Kiedyś podjechal na stację i koleś z obsługi tankuję ... tankuję ... i tankuję, w końcu zerknął przez tylną szybą do bagażnika i na jego ustach pojawiło się ciche "o k***a".

Lukasz Konopski pisze: ↑

6 gru 2019, o 17:28

Ekonomia nie ma chyba zwiazku z rozmiarem butli

Instalacja jest z Austrii i byc moze tam sa inne przepisy uniemożliwiające wystawanie butli ponizej linii zderzaka.

Piszcie jakie macie te butelki...
U mnie chyba po orenżadzie 0.33

Uważam, że rozmiar ma znaczenie. W długiej trasie wydmuchasz zaraz LPG i trzeba na droższym paliwie jechać do najbliższej stacji, a na autostradach one nie są aż tak często. Wg mnie to ekonomia kieszeni

O tym nie pomyślałem.
Kobiety i żarty na temat rozmiaru

U mnie Captiva żona jeździ w kolo komina 15km od domu maks.

Teraz butla starcza na 200km i byc moze warto wrzucic cos wiekszego

Ale odbiegamy od tematu...

Jakie macie te butle?

Jakie macie te butle?

Ponoć największa wchodzi 650/220 czyli jakieś 55-56 L w zależności od producenta.

Czyli jakieś 45+ wleje

Bylem wlasniena stacji z pustym zbiornikiem i wlałem 29.5 litra

Spalanie faktycznie jest jak mówił sprzedający 15litrow i pewnie troche beny

Dzięki

A nikt nie wliczył kosztu wyższego spalania pojazdu obciążonego wielkim ciężkim zbiornikiem.

No jak nie? Wystarczy piwa nie wozić. Ja mam ciągle 70l benzyny w mojej, toż z pustym nie pojedzie.

Zwiększone koszty eksploatacji związanie z wagą zbiornika oraz jego zawartość są rekompensowane rzadszym odwiedzaniem stacji co też zużywa paliwo.

Odwiedzać można przy okazji. Duży zbiornik to komfort, ale im większy tym ekonomia ciut traci, zwłaszcza w mieście gdzie jest dużo ruszania.
Jasne 30 czy 45L to nie robi różnicy ale 100L to już trochę masy pasożytniczej jest.

Wolę więcej mieć paliwa niż np ciuchów, albo można takie "rzadsze" ciuchy mieć w sensie, że nie grube i nie ciężkie. A poza tym ciężkie rzeczy bierze się tam gdzie i masa całkowita bardzo potrzebna, np jak jechałam do Karpacza to ledwie się zapakowaliśmy z synem ze swoimi bagażami na tydzień i nartami i tymi buciorami. Ale chyba lepiej trzymaliśmy się drogi z taką masą. Ale fakt, jak się lata wkoło komina to i mała butla starczy. A przy małych przejazdach to silnik ten gaz w ogóle pociągnie, czy i tak nie zdąży?

Butla w kole 55-56 L.

Dokia 3.2 mojej żony przy aktualnej temperaturze przyłączy na LPG po około 3km

Kwestia instalacji

Moze to zbyt wczesnie ale dziala póki co
Zobaczymy jak przyjdzie prawdziwa zima co będzie