Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Wszystkie inne tematy dotyczące danego modelu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
C77
Fachman
Posty: 2304
Rejestracja: 29 mar 2015, o 00:20
Reputacja: 8
Imię: Nieomylna Legenda
Samochód: 1st. Cruze on Drive2
Silnik: 18XER
Lokalizacja: Provinz Posen
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: C77 » 26 cze 2019, o 14:20

KonradMaster pisze:
26 cze 2019, o 13:53
Dlaczego kompas to jakaś abstrakcja? Masz na myśli, że taki bajer w ogóle w tym aucie występuje, czy Ci po prostu nie działa?
Ma na myśli że to zbędny bajer :P

W USA to do tej pory obowiązkowe wyposażenie wszystkich premium.

W Polsce też się czasem przydaje,
np. w połączeniu z komunikatami "kieruj się na północny-wschód" :D

Obrazek

Dodano po 4 minutach 41 sekundach:
DGpoker111 pisze:
21 cze 2019, o 15:40
Nie mówię jeszcze nic, bo może ktoś będzie jeszcze miał ochotę się wypowiedzieć.
22,5K bejmów tej! :D
DGpoker111 pisze:
21 cze 2019, o 15:40
Jedyne co mogę powiedzieć to, że obawiam się przesiadki z jednego koreańczyka do drugiego - obecnie Daewoo Matiz. Mam nadzieję, że szybko byłbym w stanie przyzwyczaić się do prawie 2krotnej długości, bo szkoda byłoby mu zrobić krzywdę :nerwy
Po 5 dniach codziennej jazdy w pełni się przyzwyczaisz,
a po tygodniu będziesz twierdził że ten rozmiar to norma :mrgreen:
Niezmordowany Ex-dowódca Org Division Zasłużony dla Forum ORG
Es ist nicht leicht ein Gott zu sein

Obrazek
Ja na Drive2

Krasa87
Świeżak
Posty: 8
Rejestracja: 29 mar 2019, o 15:04
Reputacja: 0
Imię: Mateusz
Samochód: Epica 06'
Silnik: 2.5, 156KM, AT
LPG: KME
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Krasa87 » 26 cze 2019, o 16:20

Kompas - tak jak kolega pisze, oczywiście to moje subiektywne zdanie - rzecz mocno zbędna, taki trochę "bajer na siłę". No ale o gustach się nie dyskutuje.

Co do samego odczucia przesiadki z Vectry C - auto na pewno wygodniejsze, bardziej przestronne. Dynamika na tym samym poziomie, ze wzrostem mocy, wzrosła również waga auta (tam było 122KM). Przyznam szczerze bałem się tego auta, i takiego zakupu na gorąco, nachodziły mnie różne myśli, ale teraz jestem bardzo zadowolony.

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 26 cze 2019, o 16:33

Moim zdaniem kompas się jednak przydaje w nawigacji. I nie tylko niszowa Epica go ma. Spotkałem go już w Lexusie GS350, w lusterku tak jak Miłosz pokazał, jest też w BMW F30 oraz Audi Q7.
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

Awatar użytkownika
Kacper Zagórski
Bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 30 mar 2019, o 19:20
Reputacja: 0
Imię: Kacper
Samochód: Epica 2.0 LS 2008
Silnik: 2.0, 144KM, benz.
Lokalizacja: Kraków, Rabka - Zdrój
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kacper Zagórski » 26 cze 2019, o 16:40

Kompas super sprawa, zawsze jak jadę na moje Podhale z tego zapyziałego Krakowa to patrzę z zadowoleniem na S na kompasie i rośnie we mnie uczucie dumy z pochodzenia ;) ;) ja do Epicy przesiadłem się w kwietniu, wcześniej był Fiat Punto, ale nie miałem żadnych problemów z adaptacją i wygoda jest ogromna :)


Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Chevrolet Epica LS, 2.0, 144KM
16.04.2019

Awatar użytkownika
Arbi
Wymiatacz
Posty: 1097
Rejestracja: 14 kwie 2019, o 21:51
Reputacja: 33
Imię: Albert
Samochód: Epica
Silnik: 2.5 24V, 156KM, benz.+LPG
LPG: Vialle LPE-7 (LPi)
Lokalizacja: Skulsk
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Arbi » 26 cze 2019, o 17:36

Z Punto do Epici. Zupełnie jak ja 😁

Olokolo
Aktywny
Posty: 90
Rejestracja: 16 maja 2019, o 00:52
Reputacja: 0
Imię: Olo
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 VCDI
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Olokolo » 26 cze 2019, o 19:40

I ja dorzucę pare groszy. Kupiłem Epice pod koniec maja. Wybrałem jedno auto z ogłoszenia, wsiadłem z walutą do pociągu (200km). Umyta, czysta, przejechaliśmy się z właścicielem (tu pozdrawiam ;) ) decyzja :D nie chciałem wracać pociągiem do domu :D - kupiłem tylko z powody automatu :) w tej cenie - NIE MA OPCJI kupić coś lepszego. Żona jeździ i jest ZACHWYCONA. aha diesel z przebiegiem 185000. O cenę nie pytajcie bo będziecie zazdrościć. Zapłaciłem tyle ile chciał właściciel :D nie było potrzeby negocjować. A jeszcze jedno info - bryczka po lifcie. Kupiłbym drugi raz na 1000% ale piąte auto w domu to przesada :)

Awatar użytkownika
Kacper Zagórski
Bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 30 mar 2019, o 19:20
Reputacja: 0
Imię: Kacper
Samochód: Epica 2.0 LS 2008
Silnik: 2.0, 144KM, benz.
Lokalizacja: Kraków, Rabka - Zdrój
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kacper Zagórski » 26 cze 2019, o 20:39


Olokolo pisze:Wybrałem jedno auto z ogłoszenia, wsiadłem z walutą do pociągu (200km).
Całkiem odważnie :)


Arbi z tą różnicą, że ja większymi autkami już jeździłem (Voyagerem, Vito, Sprinter, T4) i zrobiłem nimi koło 40000 km.
Do swojej Epicy na pewno wrzucę czujniki na tył, bo jak Narzeczona będzie jeździć to już może być gorzej z parkowaniem :D

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Chevrolet Epica LS, 2.0, 144KM
16.04.2019

Olokolo
Aktywny
Posty: 90
Rejestracja: 16 maja 2019, o 00:52
Reputacja: 0
Imię: Olo
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 VCDI
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Olokolo » 26 cze 2019, o 20:56

A co! Ładne jest ;) trzeba było brać! mi wielkość, albo małość (?!) auta nie przeszkadza. Jeździ się naprawdę bardzo dobrze. Jest cicho, zawieszenie słychać ale to normalne. Nowe auto kosztowało do 100000zł, więc zlitujmy się :)

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 26 cze 2019, o 21:01

Nowe auto w dieslu w najwyższej wersji kosztowało przeszło 112k zł ;)
Kacper, masz skandynawię, że nie masz fabrycznych czujników?
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

Awatar użytkownika
Kacper Zagórski
Bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 30 mar 2019, o 19:20
Reputacja: 0
Imię: Kacper
Samochód: Epica 2.0 LS 2008
Silnik: 2.0, 144KM, benz.
Lokalizacja: Kraków, Rabka - Zdrój
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kacper Zagórski » 26 cze 2019, o 21:25

Tak, mam Skandynawię, ale nie narzekam, a w razie czego mam hak z tyłu, więc dla Kobiety mej będzie służył jako czujnik.
Oki bardziej mi chodziło o gotówkę w pociągu :)
Ja jechałem po swoją jakieś 700km pociągiem, bo z Krakowa aż pod Stargard Szczeciński.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Chevrolet Epica LS, 2.0, 144KM
16.04.2019

Olokolo
Aktywny
Posty: 90
Rejestracja: 16 maja 2019, o 00:52
Reputacja: 0
Imię: Olo
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 VCDI
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Olokolo » 26 cze 2019, o 21:30

Tornister jak uczeń na plecy i w IC :) dało radę. Jeszcze stać przy bankomacie gdzieś pod tesco...

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 26 cze 2019, o 21:32

Z tymi czujnikami to nawet lepiej, że nie masz fabryki. Ja też mam skandynawię i zamontowałem zestaw z allegro za 5 dyszek i nie mam z nimi problemu już od przeszło 3 lat. Czyli mam cały chiński zestaw z wyświetlaczem w cenie jednego oryginalnego używanego czujnika :)
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

Awatar użytkownika
Arbi
Wymiatacz
Posty: 1097
Rejestracja: 14 kwie 2019, o 21:51
Reputacja: 33
Imię: Albert
Samochód: Epica
Silnik: 2.5 24V, 156KM, benz.+LPG
LPG: Vialle LPE-7 (LPi)
Lokalizacja: Skulsk
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Arbi » 26 cze 2019, o 22:05

Kacper Zagórski pisze:
26 cze 2019, o 20:39
Arbi z tą różnicą, że ja większymi autkami już jeździłem (Voyagerem, Vito, Sprinter, T4) i zrobiłem nimi koło 40000 km.
Twoje stwierdzenie jest trochę nie na miejscu nic o mnie nie wiedząc, a zakładając, że Punto to jedyne auto z jakim miałem do czynienia. Poza tym 40k km przebiegu to żaden przebieg. Swego czasu tyle robiłem w 3 miesiące po zachodniej Europie dostawczakiem i to sporo większym od Vito czy T4.

Awatar użytkownika
Kacper Zagórski
Bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 30 mar 2019, o 19:20
Reputacja: 0
Imię: Kacper
Samochód: Epica 2.0 LS 2008
Silnik: 2.0, 144KM, benz.
Lokalizacja: Kraków, Rabka - Zdrój
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kacper Zagórski » 26 cze 2019, o 22:13

Arbi przyjąłem błędnie, że Ty założyłeś wątek i skojarzyło mi się z przesiadka z Matiza :) wiem, że 40 kkm to nie jest dużo, akurat za kółkiem mam mało nerwów i sporo pokory, a w tym porównaniu chodziło mi o to, że do większego auta byłem przyzwyczajony i obyło się bez szoku po przesiadce. Najmilej i tak wspominam siedzenia w Voyagerze :D

Olo no ja akurat poszedłem do banku, aż tak odważny nie jestem (ani też bogaty) żeby 5-cio cyfrową kwotę wypłacać z bankomatu.
Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka


Chevrolet Epica LS, 2.0, 144KM
16.04.2019

Olokolo
Aktywny
Posty: 90
Rejestracja: 16 maja 2019, o 00:52
Reputacja: 0
Imię: Olo
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 VCDI
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Olokolo » 26 cze 2019, o 23:45

a kto mówił o kwocie pięciocyfrowej?

Awatar użytkownika
Kacper Zagórski
Bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 30 mar 2019, o 19:20
Reputacja: 0
Imię: Kacper
Samochód: Epica 2.0 LS 2008
Silnik: 2.0, 144KM, benz.
Lokalizacja: Kraków, Rabka - Zdrój
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kacper Zagórski » 27 cze 2019, o 04:58

To w takim razie zazdroszczę :)

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Chevrolet Epica LS, 2.0, 144KM
16.04.2019

Awatar użytkownika
Kraviec
Profesjonalista
Posty: 851
Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
Reputacja: 13
Imię: Michał
Samochód: Epica V250
Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
LPG: KME Nevo
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Kraviec » 27 cze 2019, o 08:45

Ale on płacił w Euro dlatego tylko 4 cyferki :)
Ten poprzedni właściciel musiał nienawidzić tego auto, że oddał za taką kwotę... albo jakiś warsztat mu nagadał, że ma szykować worek pieniędzy na naprawę.

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 27 cze 2019, o 08:55

Czasem zdarzają się takie okazje. Trzeba tylko siedzieć 24/7 na serwisach aukcyjnych i czaić na nie :)
Ostatnio znajomy wyrwał Hondę Civic z 2006r. za 3k zł! Wydawałoby się, że powinna być w opłakanym stanie... Ale nie, po prostu byłej już właścicielce ktoś nagadał, że przez pękniętą miskę olejową (olej silnikowy wyciekł całkowicie) trzeba wymienić cały silnik, bo inaczej nie można będzie się tym autem poruszać :Y Kolega po dokładnym obejrzeniu autka nie wyprowadził pani z błędu i je kupił. Wiadomo, trochę ryzykował, bo silnika nie odpalał i oczywiście nie rozbierał, tylko wziął auto na lawetę i do domu. Następnie zamontował nową miskę, uszczelkę, zalał świeżym olejem i auto jeździ już przeszło pół roku bez dodatkowych nakładów finansowych :) Nawet jakby miał je sprzedać na części, to by wziął więcej siana niż 3k zł, trzeba mieć tylko gdzie trzymać takiego dawcę.
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

Olokolo
Aktywny
Posty: 90
Rejestracja: 16 maja 2019, o 00:52
Reputacja: 0
Imię: Olo
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 VCDI
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: Olokolo » 27 cze 2019, o 21:22

Nie wiem czy nie lubił :) chciał większe i potrzebował sprzedać. I tu się cieszę że od właściciela zakupiłem a nie od komisu. A jeszcze trochę rzeczy przed sprzedażą porobił. Puki co jeździ i jestem mega zadowolony z automatu (a żonka chyba bardziej niż ja :) )

Dodano po 27 sekundach:
a kwota swoją drogą była fajna.

Awatar użytkownika
DGpoker111
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 21 cze 2019, o 15:00
Reputacja: 0
Imię: Kuba
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 diesel 150KM
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: DGpoker111 » 5 lip 2019, o 00:13

Panowie, jak mówiłem tak zrobiłem. Epica jest już ze mną, pierwsza podróż - powrót do domu na kołach - rewelacja. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, o którą Was teraz zapytam. Czy da sie zmienić „jednostki” na komputerze pokładowym? Obecnie np spalanie mam pokazane w „mile/galon” - iście amerykańsko :Y

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 5 lip 2019, o 08:25

Obrazek
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

Awatar użytkownika
DGpoker111
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 21 cze 2019, o 15:00
Reputacja: 0
Imię: Kuba
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 diesel 150KM
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: DGpoker111 » 5 lip 2019, o 08:29

Perfekcyjnie! :piwo3: Bardzo Ci dziękuję :)
Dzisiaj mam zamiar dopieścić niunię w stu procentach. Powinienem wiedzieć jakieś podstawowe rzeczy na temat użytkowania? Mamy może gdzieś na forum taki fajny pościk? Lupką nie mogę namierzyć :H

milyjarek
Profesjonalista
Posty: 829
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
Reputacja: 5
Imię: Jarosław
Samochód: Epica , Malibu LTZ
Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: milyjarek » 5 lip 2019, o 09:20

Musisz tylko pamiętać że masz Dpf i nic więcej. Pochwal się zdjęciami w innym dziale. Przebieg z tego co pamiętam to masz bardzo niski więc gratuluje tym bardziej zakupu.

Awatar użytkownika
DGpoker111
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 21 cze 2019, o 15:00
Reputacja: 0
Imię: Kuba
Samochód: Epica
Silnik: 2.0 diesel 150KM
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: DGpoker111 » 5 lip 2019, o 10:44

Jasne, jak tylko wypicuję wszystko na błysk pochwalę się :Y

Awatar użytkownika
KonradMaster
Profesjonalista
Posty: 929
Rejestracja: 6 lip 2016, o 11:14
Reputacja: 6
Imię: Konrad
Samochód: Captiva LT+
Silnik: 2.2D, VCDi, 184KM, diesel
Inny samochód: Renault Scenic II
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Re: Chevrolet Epica - czy nadal warto kupić?

Post autor: KonradMaster » 5 lip 2019, o 11:01

No i musisz też pamiętać, że masz dwumasowe koło zamachowe ;) Czyli staraj się unikać jazdy na niskich obrotach i jednoczesnego gwałtownego wciskania pedału gazu. Unikaj też ruszania "ze zrywa". Dwumasy bardzo tego nie lubią, z resztą docisk i tarcza również. Przyspieszaj po prostu dynamicznie, bez zbędnego zrywania przyczepności.
Do tego dochodzi chłodzenie turbo. Czyli jak jedziesz jakąś trasą i masz przez dłuższy czas obroty na poziomie 2, 3, czy 4k obr/min, to jak dojedziesz do celu nie wyłączaj od razu silnika, tylko daj czas turbinie na schłodzenie oleju. Wystarczy kilka minut, w zależności od trasy i wysokości obrotów. Im wyższe obroty i długi czas jazdy na takich obrotach, tym dłużej niech się schładza. Ja raz jak przejechałem ok 150km z prędkością przeszło 200km/h praktycznie bez przerwy, to zjeżdżając od razu na MOP stałem na parkingu z 8 minut zanim wyłączyłem silnik :)
Oczywiście turbina też się chłodzi jak jedziesz i masz obroty gdzieś poniżej 1,5k, ale cierpi wtedy dwumasa i błędne koło się zamyka :D
Od 2022.11: Chevrolet Captiva 2.2D VCDi 184KM 400NM 2011r.
2015.12-2022.11: Chevrolet Epica 2.0D VCDi 150KM 320NM 2007r. -> 180KM 370NM
2008.10-2016.03: Daewoo Nubira II 2.0D-TEC 133KM 184NM 2000r. + LPG AEB KING 4
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Epica Ogólnie o modelu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość