Dorzucę swoje 3 grosze, jako że od 4 miesięcy użytkuję Epice 2,5L w automacie rocznik 2006. Przesiadłem się z Opla Vectry C. Oba auta z LPG, do Epici sam zakładałem (3000zł, butla w miejsce zapasu, 45L rzeczywistej pojemności). Auto kupione w PL na duńskich tablicach, po sprawdzeniu w 2 serwisach zajmujących się tego typu rzeczami. Bezwypadkowy, nalot 161000km. Cena o ile dobrze pamiętam, oscylowała w granicach 12000zł, głównie ze względu na fakt, że tak jak pisali koledzy wcześniej, jest to auto totalnie nieznane w PL (o tym dalej).
Od zakupu wymieniłem końcówki drążków, i sonde lambda to musiałem zrobić i miałem świadomość przy zakupie. Pozostałe rzeczy to akumulator (kolega zespawał bieguny

), linki ręcznego i bardziej użytkowe typu olej, filtry, wymyty EGR bo już pluł błędem. Odnośnie serwisu, nie ma problemu z podstawami jak filtry, olej, klocki czy wspomniane już końcówki. Natomiast niektóre części są niedostępne w popularnych hurtowniach moto, więc pozostaje jedynie niezastąpiony Potak i własnoręczne kupowanie cześci (wspomniane linki). Również sonda lambda nigdzie nie była dostępna ale tu z pomocą przyszedł aliexpress, jako że cena była 2/3 krotnie tańsza i tak bardziej dla zabawy/testu kupiłem i o dziwo pasowało (sonda z wysyłką 120zł). Przy wymianie w/w rzeczy poprosiłem o ogólny przegląd zawieszenia i póki co wszystko sztywne.
Ogólne wrażenia po przejechaniu 5000km bardzo pozytywne, brakuje "rozbudowanego" info pokładowego, w zasadzie ograniczamy się tu do dystansu do przejechania, spalania średniego i czasu podróży. Kompas to jakaś abstrakcja

. Natomiast cieszy skórzana tapicerka, podgrzewania przednich foteli, gigantyczny bagażnik (mimo, że jeżdżę sam

). Co do spalania wychodzi ok 12-15L gazu w zależności jak się jeździ (ciężkość nogi + obecnie klima), tak więc tragedii nie ma. Nastaw się jednak na to, że jest to dość "miękkie" auto i mocno pływa w zakrętach ale idzie się do tego przyzwyczaić.
Swoj samochód oglądałem jako pierwszy i jedyny i kupiłem po 30 minutach + jeździe próbnej. Sam model znalazłem po raz pierwszy 2 dni wcześniej, przeglądając auta na znanym portalu aukcyjnym z włączonymi filtrami które mnie interesowały
Tak więc jako zwykłe, codzienne wozidło z pkt A do pkt B bardzo polecam i zachwalam.