Opinia o Lacetti
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Syn się śmieje, że przez ten kolor to 10km/h szybciej jedzie.
Jak do prowadzimy go do ładu, to zrobię zdjęcia i wtedy może będzie ładniejszy-sza.
Jak do prowadzimy go do ładu, to zrobię zdjęcia i wtedy może będzie ładniejszy-sza.
-
- Fachman
- Posty: 3055
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
A dlaczego trzeba ręczny poszerzać , jak tam są tarczobębny?
Możesz jaśniej?
Możesz jaśniej?
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5799
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 341
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Między szczękami od hamulca ręcznego jest rozpierak z regulacją długości, w przypadku gdy hamulec tego typu pełni funkcje hamulca głównego to ów rozpierak jest wyposażony w mechanizm który automatycznie go rozkręca w celu kompensacji zużycia okładzin.
W tym przypadku jest jedynie sprężyna trzymająca szczęki która jednocześnie zabezpiecza regulacje przed samoczynnym przestawieniem i korekcje należy co jakiś czas przeprowadzać ręcznie.
Element nr. 3.
W tym przypadku jest jedynie sprężyna trzymająca szczęki która jednocześnie zabezpiecza regulacje przed samoczynnym przestawieniem i korekcje należy co jakiś czas przeprowadzać ręcznie.
Element nr. 3.
-
- Fachman
- Posty: 3055
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Ok. Widzę na rysunku, że to jest jeszcze "inny" typ układu hamulcowego.U mnie , regulację przeprowadza się raz , a dobrze. Bo przecież ręczny pracuje w trakcie postoju , i tam nie ma co się zużywać.No chyba , że sie jeździ na ręcznym.
Jeżeli są hamulce bębnowe (np. tak jak w Nubirze II ),to tam jest samoregulacja.
Ja nigdy nie regulowałem ręcznego , jak zmieniałem koła. Natomiast jak czyściłem po zimie ,to zawsze regulowałem i sprawdzałem jak działają.
Jeżeli są hamulce bębnowe (np. tak jak w Nubirze II ),to tam jest samoregulacja.
Ja nigdy nie regulowałem ręcznego , jak zmieniałem koła. Natomiast jak czyściłem po zimie ,to zawsze regulowałem i sprawdzałem jak działają.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- none7
- Bywalec
- Posty: 176
- Rejestracja: 18 gru 2017, o 20:40
- Reputacja: 7
- Imię: Karol
- Samochód: Lacetti '05
- Silnik: 1.6, F16D3, 109KM, benz.+LPG
- LPG: STAG QNEXT PLUS
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
tu się zgadza, że jest to tylko ręczny, jednak czasem się zużywa, czy to podjazdy pod górkę, itp
Trzeba pamiętać, że jeżeli ktoś skręci na styk ręczny to zmiany temperatur sprawiają że delikatnie może podcierać czasem gdy stal się rozszerzy.
Trzeba pamiętać, że jeżeli ktoś skręci na styk ręczny to zmiany temperatur sprawiają że delikatnie może podcierać czasem gdy stal się rozszerzy.
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Auto stanęłu dzisiaj na podnośnik.
Olej spuszcziny, filtry zmienione, rozrząd zamówiony, wgniotki przygotowane do poprawek.
Muszę jeszcze kupić uszczelkę pokrywy zaworów i świece.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Olej spuszcziny, filtry zmienione, rozrząd zamówiony, wgniotki przygotowane do poprawek.
Muszę jeszcze kupić uszczelkę pokrywy zaworów i świece.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Uszczelkę proponuję Erlinga i dać z masą Reinza, będzie sucho
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Dzięki. A masz jakieś namiary na uszczelkę i masę. Masę na całą uszczelkę dajesz? Czy tyko na zagięcia?
- Arbi
- Wymiatacz
- Posty: 1097
- Rejestracja: 14 kwie 2019, o 21:51
- Reputacja: 33
- Imię: Albert
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.5 24V, 156KM, benz.+LPG
- LPG: Vialle LPE-7 (LPi)
- Lokalizacja: Skulsk
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Ja bym nie dawał na całą uszczelkę. Jeśli już to tylko na zagięciach, jeśli tak przewiduje instrukcja. Mi zawsze mówiono, że jak uszczelka to nie masa i odwrotnie. Najważniejsze jest przygotowanie powierzchni i odpowiednie dokręcenie.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1512
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 77
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Opinia o Lacetti
Masy daję się awaryjnie przy użyciu starej uszczelki.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Niektóre serwisówki przewidują niewielką ilość masy na zagięciach.
-
- Fachman
- Posty: 3055
- Rejestracja: 28 lis 2017, o 19:24
- Reputacja: 41
- Imię: Krzysztof
- Samochód: NUBIRA /Lacetti
- Silnik: 1.8 F18D3 121KM
- LPG: Tech
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Jaką masz pokrywę ,alu czy z tworzywa?
Jak z tworzywa , to radzę sprawdzić na czyś płaskim, czy nie jest powichrowana od gorąca .
Graty użyj takie jak, napisał papieju , są najlepsze. U mnie pasta Dirko ,nie zdała egzaminu i lekko się poci na półksiężycach.A smarowałem i pokrywę i głowicę ,tak jak radzili na innych forach.Instrukcja w Lacetti przewiduje smarowanie na półksiężycach (newralgiczny punkt ) . To się doczytałem ,jak jeszcze można było korzystać z TIS-u po polsku.
Pod łby śrub ,trzeba dać płaskie podkładki (ponoć wyciągają się śruby po kilkukrotnym demontażu) i dać nowe oringi.To jest rada sąsiadów, ze stronki RU ,przy deklach z tworzywa.
Kolejność dokręcania śrub dekla,znalazłem na naszym forum .Zaczyna się od środka na krzyż.
Możliwe , że nie odczekałem 24-ech godz. ,aż pasta dobrze wyschnie i dlatego się poci.
I jeszcze jedno co się doczytałem. Nie wolno niczym ostrym czyścić pokrywy i głowicy .Powierzchnia przylgni uszczelki , nie ma prawa być porysowana.Do tego mamy ...własne paznokcie .Za to dobrze odtłuszczona.
Przepraszam , z nowu chaotycznie napisałem ,ale wiadomo o co chodzi.
Jak z tworzywa , to radzę sprawdzić na czyś płaskim, czy nie jest powichrowana od gorąca .
Graty użyj takie jak, napisał papieju , są najlepsze. U mnie pasta Dirko ,nie zdała egzaminu i lekko się poci na półksiężycach.A smarowałem i pokrywę i głowicę ,tak jak radzili na innych forach.Instrukcja w Lacetti przewiduje smarowanie na półksiężycach (newralgiczny punkt ) . To się doczytałem ,jak jeszcze można było korzystać z TIS-u po polsku.
Pod łby śrub ,trzeba dać płaskie podkładki (ponoć wyciągają się śruby po kilkukrotnym demontażu) i dać nowe oringi.To jest rada sąsiadów, ze stronki RU ,przy deklach z tworzywa.
Kolejność dokręcania śrub dekla,znalazłem na naszym forum .Zaczyna się od środka na krzyż.
Możliwe , że nie odczekałem 24-ech godz. ,aż pasta dobrze wyschnie i dlatego się poci.
I jeszcze jedno co się doczytałem. Nie wolno niczym ostrym czyścić pokrywy i głowicy .Powierzchnia przylgni uszczelki , nie ma prawa być porysowana.Do tego mamy ...własne paznokcie .Za to dobrze odtłuszczona.
Przepraszam , z nowu chaotycznie napisałem ,ale wiadomo o co chodzi.
VIN >KL1NF35BJ6K335315
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 47
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Masę dałem cienką warstwą po palcu - dosłownie maźnięcie dookoła głowicy i na zgięciach. Sucho. Tą samą metodę zastosowałem w Punto które podobno ciekną i każą piłować stopki na pokrywie. Nic nie piłowałem, troszkę masy i sucho. Masa Reinza to nie silikon czerwony, to dwie różne rzeczy. Zresztą jeden ziomek w 1.4 mówił że pokrywy w Lacetti ciekną i już mu to trzech mechaników składało i widać musi cieknąć. Po maźnięciu masą cud, nie ciekną. Ta masa ma jeszcze jedną zaletę, jak przesadzimy z ilością to się nie obrywa jak silikon. Dostępna na allegro albo w sklepach Moto. Uszczelka też. Po aplikacji musowe 24h na doschnięcie
-
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 1 cze 2019, o 13:37
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti
- Silnik: 1.6
- LPG: Levato Exr
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Z ciekawości, czy ktoś próbował ładować do tego auta częsci z uzbeckiego Daewoo Gentry ? Pytam, bo chciałbym sobie np: zamówić nowe siedzenie z UA czy BY, w Polsce są tylko paskudne używki.
-
- Profesjonalista
- Posty: 844
- Rejestracja: 26 sty 2015, o 22:31
- Reputacja: 25
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Cruze1,4 Sw LTZ+2012
- Silnik: 1,4 T +chip 163 km
- LPG: KME Skay Max
- Lokalizacja: SO
- Kontakt:
Re: Opinia o Lacetti
Chyba nikt z forum bo ciężko z dostawą ,ja zmieniłem na siedzenia z anglika,swoje w dobrym stanie trzymam w domku letniskowym .Za miesiąc mógłbym wrzucić jakieś zdjęcia,= chętnie się ich pozbędę .
Lacetti 1,6 sx zmienione w cdx 2011-2019
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość