Lacetti 1.6 Spalanie LPG

[Fifisol]

Witam, od roku jestem właścicielem Chevroleta Lacetti 1.6 LPG. Czytając różne wpisy na forach wnioskuję, że moje spalanie w mieście ok 13-14 litrów LPG na 100 km to trochę za dużo. Innym pali od 10 do 11-12. Jaka może być przyczyna takiego spalania? Jeżdżę spokojnie, ciśnienie w oponach jest stale kontrolowane, wymieniane filtry gazu (już 2 razy, pierwszy raz po zakupie, drugi raz jakoś miesiąc temu), filtr powietrza,kabinowy,oleju również. Nie mam pojęcia co jeszcze może być przyczyną. Myślałem, że po prostu ten samochód tak ma i dużo pali ale po przeczytaniu paru wpisów na różnych forach stwierdzam, że moje spalanie jest trochę za wysokie. Będę wdzięczny za pomoc

[papieju]

Temperatury silnika? Jakie trasy?

[skull]

13-14 to za dużo - obroty na luzie stabilne ? Filtry czyste ? Błędów nie pokazuje (np. sonda lamba) ? śmierdzi gazem w silniku? Gdzie tankujesz ?

[arnie3]

Źródło tankowania też może być powodem i to niekoniecznie dlatego, że gorsze paliwo tylko się cudownie może okazać na jakiejś dziwnej stacji, że liczydło wskazuje inaczej niż w rzeczywistości. Oprócz tego może mi przychodzi na myśl, że źle wyregulowana mieszanka no i pytanie jak wysoko go kręcisz bo myślę, że to w zasadzie osiągalne by 14 spalić przy jakiejś bardzo ciężkiej nodze

[Arbi]

Co za bzdury z tą stacją arnie3. Liczydło miałoby przekłamywać o 2 litry na 100km? Czyli na tankowaniu o jakieś 6 w zależności od wielkości butli. No bez jaj, ty tak poważnie???

A po drugie to kolega pisał, że jeździ spokojnie to ciężką noga też odpada.

Kończąca się sonda, albo źle wyregulowana instalacja.

[skull]

Nie żadne bzdury, bo sam spotkałem takie stacje - wystarczy oszukać impulsator na dystrybutorze.
Na początku zdarzało mi się wyjeżdżać gaz do cna i dojeżdżać do stacji już na samej benzynie - a że tych stacji przydrożnych było dużo - a niektóre światowe koncerny się wtedy "brzydziły" gazem, tankowałem w różnych miejscach. Jakież było moje zdziwienie jak do baku wchodziło więcej niż jego pojemność i to o kilka litrów, i przy prośbie o wyjaśnienie tego cudu u obsługującego (pamiętacie że jeszcze były takie czasy), tylko głupia mina.
Szybko mnie to nauczyło że takie stacje typu "krzak" trzeba omijać, bo te parę groszy mniej na litrze zjadało jakoś dziwne duże spalanie i częstszą wymianę filtrów

[papieju]

Ja za to mam wrażenie że Orlen przycina, na innych wchodzi mi 38 do odbicia na pusto, na Orlenie w moim mieście potrafi 39.5. Nie ma więc reguły. Za to dalej nie wiemy jakie trasy kolega robi i jaką temperaturę ma silnik bo może jest z termostatem problem i wiecznie niedogrzany

[wojtekpaterski]

Faktycznie 13-14 to ogromna ilość bo moja 1.8 w kombi w mieście z ciężka noga pali 11-11.5
1. Czy silnik się dogrzewa
2. Sprawdź filtry świece
3 o jakiego rzędu przebiegach rozmawiamy
4 jaką masz instalacje - może czas na kalibrację mapy
5 czy na benzynie jest podobne spalanie i zachowanie auta?
6 auto się dusi nie ma mocy nie przyspiesza? Zrób 100 km na benzynie i porównaj spalanie.

Co do różnicy przy tankowaniu to papieju ma rację. Na Orlenie czy jakimś markecie potrafi wejść ponad 80 proc nominalnego napełnienia ale ma to bardziej związek z ciśnieniem jakie daje "instrybutor"

Często jak przekroczy 15 atm to wchodzi więcej do butli niż przy 9-10 atm ale to zależne od stacji

[arnie3]

Co za bzdury z tą stacją arnie3. Liczydło miałoby przekłamywać o 2 litry na 100km? Czyli na tankowaniu o jakieś 6 w zależności od wielkości butli. No bez jaj, ty tak poważnie???

U mnie kiedyś na jednej stacji liczydło przekłamało o 5 litrów, a z tego co kojarzę gdzieś tutaj na forum zdarzyło się komuś i więcej także nie wiem co widzisz w tym niezwykłego.

[krzych1b]

Potwierdzam z tym ciśnieniem. Dwa razy tankowałem na stacji NoName i dałem sobie z nimi spokój , bo było ciutkę taniej. Mam dwie stacje u siebie , gdzie jest lekko z górki i auto stoi pochylone do przodu.Tankuję wtedy ok 36 litrów lpg . Jak tankuję np. na "Cyrklu" czy Lotosie ( auto stoi wtedy w poziomie) , to do zbiornika wchodzi tylko 33,5-34 litry lpg . Zbiornik mam 44 l , a średnie spalanie po mieście , nie spadło nigdy poniżej 12,5l .

[papieju]

Pali pali, Lacetti generalnie nie jest autem ekonomicznym, a do miasta w ogóle. Moja też potrafi wciągnąć, generalnie ostatnio po montażu bagażnika dachowego przy względnie spokojnej jeździe i tak wciąga 12-13, trochę za dużo. Ale będę wymieniał rurę dolotu na szczelną bo ma pęknięcia to wtedy zajrzę do ustawień gazu. No i bagażnik zrzuciłem bo nie wyrabiam a bez sensu wozić na pusto i płacić.

[Fifisol]

Przepraszam ze tak późno, duzo zamieszania przed świętami. Odpowiadając na wasze komentarze to auto ma na liczniku 170tys km. Święce i kable zapłonowe byly wymieniane jakies 4 tyś km temu więc mysle ze to odpada. Co do temperatury silnika, tutaj jest dosc zabawna sprawa, ponieważ wskazowka nie dochodzi równo do środka skali. Ostatnio wymieniony zostal termostat i wskazówka nadal nie dochodzi do polowy skali ale przeczytałem kilka wpisów na ten temat i jest to dość powszechny problem a raczej przypadłość tego samochodu. Kolega ostatnio sprawdził komputerem i na postoju, na rozgrzanym silniku temperatura byla okolo 84 stopni. Czy moze to byc przez to ze czujnik temperatury zle działa, zle odczytuje temperature i dlatego wiecej pali bo "oklamuje" komputer podając zaniżoną temperature?
A co do obrotow to nie krece go jakos wysoko, raczej max 3 tyś obrotow podczas jazdy ale zazwyczaj jeżdżę po mieście 70km/h i jak wrzuce 5 bieg to obroty okolo 2100. A co do obrotow na luzie, wszystko w porzadku. Żadnych błędów również nie pokazuje. Instalacja lpg ma juz 7 lat, z tego co wiem to jest to instalacja Stag. Nie wiem czy sama nazwa wystarczy, pewnie dokładniejsze parametry znajde w papierach. A u gazownika bylem w październiku, wymienił filtry i wyregulował instalacje.
Tankuje zazwyczaj na BP.

[krzych1b]

Zależy jakie masz wtryskiwacze , jak zamontowane , długość wężyków , nawierty w kolektorze względem wtryskiwaczy Pb i jeszcze parę rzeczy by się znalazło . Nubiry II na instalacji I-ej generacji paliły rozsądnie w granicach 9-10 lpg/100km .Nasze silniki palą trochę więcej . Włącz sobie na zimę rozgrzewanie wtryskiwaczy lpg . Temp przełączania na lpg ok32*C Co do termostatu , to ja mam Gaetsa i mimo lat , nie oszukuje , trzyma 92*C . Wskazówka temp. , to normalka . Rosjanie coś przerabiali , aby im pokazywała prawidłowo na skali.
Czy twój gazownik regulował (stroił) instalację na trasie , czy tylko coś pogrzebał w kompie? Bo jak tylko pogrzebał , to daj sobie z nim spokój . Tu trzeba sprawdzić korekty krótko i długo terminowe . w stosunku do Pb .Więcej info znajdziesz na stronie lpg-forum.pl

[skull]

Termostat standardowo w Lacetti punkt otwarcia ma na 87 stopni (wg pomiarów rosyjskich forów daje to realne na niewysilonym silniku ok. 78 stopni ciepła), można śmiało wstawić odpowiednik na 92 - ale to raczej nie wpłynie znacząco na ten problem. Czujnik temperatury ma też reduktor gazu - czyli bada temperaturę niezależnie od tej z silnika. Jeśli silnik pracuje równo, zarówno na benzynie jak i na gazie i bez błędów, to chyba jest to problem zużycia instalacji

ps. no i wg parametrów producenta silnik 1.6 zużywa ciut więcej paliwa niż 1.8 ;-)

ps2. ile teraz robisz średnio km dziennie? Bo ja w zasadzie jeżdżę z/do pracy ok. 2x8 km - w taką zimę to procent zużycia benzyny jest wyraźniejszy, dlatego gazu na sto wychodzi mi zdecydowanie mniej ok 10-8l , i to tylko dlatego że mam garaż - jak stał pod blokiem to w mrozy zużycie miałem 7-6/100 a benzyny 3l albo wiecej

[Fifisol]

Co do tras - dziennie myślę ze wychodzi okolo 20-30 km. Sa to trasy okolo 7-10 km np. na uczelnie. Potem auto stoi i wracam robiąc kolejne 10 km. Ale co jakis czas "wieksze trasy" Okolo 50 km w jedną strone.
Fakt, instalacja ma juz swoje lata.
Skoro juz mam tutaj specjalistów od lacettieto to mam jeszcze jeden problem.
Chodzi o zamykanie samochodu za pomocą pilota. Otwieranie z pilota dziala idealnie. Zamykanie natomiast nie dziala. Kiedy chce zamknac samochód z pilota to auto mruga tylko raz awaryjnymi i nic sie nie dzieje. W srodku słychać jakby kliknięcie pod podlokietnikiem. Wiem ze tam znajdują sie przekaźniki od centralnego ale nie wiem jak sprawdzić czemu zamykanie nie dziala. Moze ktoś mial juz taki problem?

Dodano po 2 minutach 36 sekundach:

Zależy jakie masz wtryskiwacze , jak zamontowane , długość wężyków , nawierty w kolektorze względem wtryskiwaczy Pb i jeszcze parę rzeczy by się znalazło . Nubiry II na instalacji I-ej generacji paliły rozsądnie w granicach 9-10 lpg/100km .Nasze silniki palą trochę więcej . Włącz sobie na zimę rozgrzewanie wtryskiwaczy lpg . Temp przełączania na lpg ok32*C Co do termostatu , to ja mam Gaetsa i mimo lat , nie oszukuje , trzyma 92*C . Wskazówka temp. , to normalka . Rosjanie coś przerabiali , aby im pokazywała prawidłowo na skali.
Czy twój gazownik regulował (stroił) instalację na trasie , czy tylko coś pogrzebał w kompie? Bo jak tylko pogrzebał , to daj sobie z nim spokój . Tu trzeba sprawdzić korekty krótko i długo terminowe . w stosunku do Pb .Więcej info znajdziesz na stronie lpg-forum.pl

Gazownik wymienil filtry, sprawdzil szczelnosc jakimś urzadzeniem a potem podpial komputer i powiedzial ze została wyregulowana. Nie jechal samochodem.

[arnie3]

A czy przed wymianą świec i kabli też było takie spalanie? Albo czy kojarzysz jakąś zmianę, po której mogło wzrosnąć spalanie? Albo kojarzysz ile pali benzyny?

[krzych1b]

U mnie też dzienny przebieg wynosi 10km w jedną stronę . Czasami do sklepu , po córę z pracy . Takie w koło komina jeżdżenie i w korkach i na światłach się stoi .
A regulacja lpg twojego gaziarza jest do dooopy . Od kiedy mój "pierwszy gazolik" tak zrobił , to sobie kupiłem kabel , ściągnąłem program , pooglądałem i poczytałem jak to się robi i sam sobie poprawiam mapy . Ale robię to na trasie , a nie w garażu ( no czasami jak trzeba wklepać korekty). Stag jest prosty w obsłudze i można się go nauczyć w 15 minut i ....jeszcze trochę
Z centralnym zamkiem , to poszukaj na forum , albo załóż oddzielny temat. Nie mieszaj w jednym temacie .

[Fifisol]

Wlasnie poczytałem o regulowaniu Inatlacji LPG i rzeczywiscie, bez jazdy próbnej to nie jest regulacja zrobiona w 100%. Musze poszukać w Łodzi jakiegoś gazownika co zrobi to porzadnie. Byłem u dwoch różnych w przeciągu roku i zawsze to samo - filtry wymienione, komputer podpiety na kilka minut i tyle.
Moze dlatego tyle pali a jak nie to będę szukał dalej.
Zycze wszystkim wesołych swiat i zero usterek z samochodami

Dodano po 3 minutach 8 sekundach:

A czy przed wymianą świec i kabli też było takie spalanie? Albo czy kojarzysz jakąś zmianę, po której mogło wzrosnąć spalanie? Albo kojarzysz ile pali benzyny?

Szczerze, nie pamiętam żadnej zmiany ktora mogłaby na to wpłynąć. Przed wymianą swiec i kabli mialem tez przygodę z niesprawnym map sensorem- nierowna oraca silnika, obroty spadające do zera. Wymienione zostały wtedy kable i swiece bo od tego warto bylo zaczac a jakis czas pozniej map sensor, ktoey byl przyczyną nierównej pracy silnika.