Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Wszystkie inne tematy dotyczące danego modelu
ODPOWIEDZ
tobi85
Aktywny
Posty: 94
Rejestracja: 26 sty 2016, o 22:03
Reputacja: 1
Imię: Miłosz
Samochód: Orlando LT+ lpg
Silnik: 1.8 + lpg
Lokalizacja: lodz
Kontakt:

Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: tobi85 » 22 lut 2016, o 14:11

Od jakiegoś czasu rozglądam się za swoim Olkiem...
Przeglądam oferty porównuje, analizuje itp.

Podczas przeglądania aut zastanawia minie czasem jedna rzecz, przebiegi aut.
Zakładam że są prawdziwe, auta kupione w Polsce, polski serwis, itp. nie opłaca się chyba podrabiać bo łatwo sprawdzić.

I tu pytanie klucz, czemu tak dużo ludzi pozbywa się aut z przebiegiem poniżej/do 100 tys (chyba większość ofert) ?
Być może głupie pytanie ale osobiście jak bym miał auto 5 letnie i młodsze poniżej 100 tyś, to bym nim jeszcze trochę pojeździł bo:
kupiłem go w salonie, jest pewny, nie bity, więc po co mam go wymieniać... :ocochodzi:

Dobra zakładam że społeczeństwo się tak szybko bogaci ze wymieniają sobie autka na nowe co 70 tyś :lol2:

albo przy tym przebiegu może awarię są już na tyle kosztowe że lepiej go sprzedać ? :ocochodzi:

Stąd pytanie jaka naprawa/naprawy i przy jakim przebiegu najbardziej odchudziły portfel ?

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23775
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 249
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: etac » 22 lut 2016, o 14:20

Pozbywa się bo mysli ze jak Chevrolet odszedł to bedą problemy z autem.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

paulr
Profesjonalista
Posty: 766
Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
Reputacja: 0
Imię: paweł
Samochód: Brak:-(
Silnik:
Lokalizacja: świony
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: paulr » 22 lut 2016, o 14:40

ja chcę sprzedać olka napisałem w dzieła sprzedam.
o jego Historii znajdziesz trochę tutaj na forum. uważam że auto jest OK.
A sprzedaję bo już mi się trochę nudzi wożenie powietrza. Na wakacje jak jeździliśmy w 4 osoby to był ok tego roku jedziemy w 3 i i tak olek miał stać pod domem przez ten czas bo mniejszym samochodem wychodzi taniej (a przy np 4-5 tysiącach kilometrów 2 litry na setkę już da się odczuć)

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5058
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 72
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: huri_khan » 22 lut 2016, o 15:12

tobi85 nie wiem z jakim silnikiem szukasz tego Olka, ja mam 1.8 w Cruzie więc prawie to samo :)
Przejechane obecnie mam 130 tys km wymienione poza gwarancją :

- cewka zapłonowa,
- uszczelki chłodnicy oleju,
- naprawiana głowica + uszczelnienia zaworów
Więcej możesz poczytać w tym temacie ;)

viewtopic.php?f=64&t=64&view=unread#unread
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

tobi85
Aktywny
Posty: 94
Rejestracja: 26 sty 2016, o 22:03
Reputacja: 1
Imię: Miłosz
Samochód: Orlando LT+ lpg
Silnik: 1.8 + lpg
Lokalizacja: lodz
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: tobi85 » 23 lut 2016, o 08:54

etac pisze:Pozbywa się bo mysli ze jak Chevrolet odszedł to bedą problemy z autem.
Jak się zacząłem rozglądać za tą marką to tez na tym myślałem ale tam większość części jest z opla :)
Jeśli to jest główna przyczyna to dla mnie jako kupującego to dobra wiadomość :)


dzięki, huri_khan

Awatar użytkownika
comtv
Stały bywalec
Posty: 203
Rejestracja: 14 sie 2013, o 18:31
Reputacja: 0
Imię: Jarek
Samochód: było ORL 1.8 LPG LT+
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: comtv » 23 lut 2016, o 14:03

Ja przejechałem niecałe 120.000 km od kwietnia 2012. Na gwarancji dwa lata temu wymiana jednego z kół wariatora zmiennych faz rozrzadu, trzy lata temu wymiana jakiegoś czujnika (zapomniałem jakiego) i malowanie klapy bagażnika (korozja). Poza tym spokój.
Od gwarancji, która skonczyła się niecały rok temu to wymieniłem niedawno kontrolkę od gazu, tą w kabinie bo pokazywała często głupoty. Wymiana kosztawała chyba 150 zł. Być może znowu czeka mnie wymiana wariatora, bo czasem przy odpalaniu słychać taki charakterysztyczny chrobot.

tobi85
Aktywny
Posty: 94
Rejestracja: 26 sty 2016, o 22:03
Reputacja: 1
Imię: Miłosz
Samochód: Orlando LT+ lpg
Silnik: 1.8 + lpg
Lokalizacja: lodz
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: tobi85 » 17 maja 2016, o 08:30

Ciekawi mnie na ile te silniki z kl7 wytrzymają z instalacją lpg od początku, czy 250-300 tyś jest osiąganie, ale tu na forum chyba nie ma jeszcze nikogo kto by tyle przejechał...

Foremka
Świeżak
Posty: 7
Rejestracja: 25 sie 2016, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Krzys
Samochód: Orlando 2.0 163km
Silnik:
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: Foremka » 25 sie 2016, o 23:34

Orlando 2.0 163 KM, rok 2011, najechane od nowości 185 000 km
- przy 110 000 km pękło cięgło wycieraczek w podszybiu - spiąłem opaską i działa do dziś :tak:
- przy 170 000 km pociekła chłodnica silnika - koszt 300 zł, wymiana we własnym zakresie
- obecnie powoli odzywa się dwumasa, ale jeszcze chyba trochę polatam.
Poza tym nic, średnie, długodystansowe spalanie było 6,7 l/100 km, teraz oscyluje koło 7,5 l

Foremka
Świeżak
Posty: 7
Rejestracja: 25 sie 2016, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Krzys
Samochód: Orlando 2.0 163km
Silnik:
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: Foremka » 21 cze 2018, o 06:28

o proszę - prawie 2 lata minęły... :)
najechane 250 000, dalej nic, oprócz pierdół typu czyszczenie zacisków hamulcowych, bo nie odbijały, padają losowo czujniki cofania, ogólnie czołg nie do zajechania :)

Foremka
Świeżak
Posty: 7
Rejestracja: 25 sie 2016, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Krzys
Samochód: Orlando 2.0 163km
Silnik:
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: Foremka » 28 sty 2019, o 19:51

update: w trakcie jazdy stracił moc, kupa białego dymu, potem już nie odpalił; zero błędów na komputerze, analiza parametrów silnika (niskie ciśnienie na szynie podczas kręcenia) doprowadziła do uszkodzonego wtryskiwacza

Robbo
Profesjonalista
Posty: 820
Rejestracja: 28 cze 2015, o 14:31
Reputacja: 0
Imię: Robert
Samochód: Orlando LPG automat
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: Robbo » 28 sty 2019, o 22:04

tobi85 pisze:
17 maja 2016, o 08:30
Ciekawi mnie na ile te silniki z kl7 wytrzymają z instalacją lpg od początku, czy 250-300 tyś jest osiąganie, ale tu na forum chyba nie ma jeszcze nikogo kto by tyle przejechał...
U kolegi z kl7 320 tys. dwa paski rozrządu pompa wody, raz uszczelniania chodnica olejowa, raz wymieniana z tytułu korozji, raz regulowane zawory 10 szklanek, olej wymieniany co 15 20 tysięcy, wymienia instalacja LPG BRC z tytułu wypalonych styków przy komputerze ( usytuowanie ) , przewód układu chłodzenia od korpusu termostatu do przepustnicy oraz przewody nagrzewnicy tam gdzie wpięta instalacja gazowa (ciągłe przecieki na trójnikach. Aktualnie termostat. Podejrzewam że sprawy układu chłodzenia spowodowane ze w okresie letnim był zalewany wodą.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2019, o 22:23 przez Regulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: stoków

Awatar użytkownika
pablo1
Profesjonalista
Posty: 666
Rejestracja: 19 wrz 2016, o 23:06
Reputacja: 0
Imię: Paweł
Samochód: cruze LT
Silnik: 1.6 124 km benzyna
LPG: BRC SQ24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: pablo1 » 29 sty 2019, o 00:23

Kolega ma 220 tysięcy na orlando. Instalacja brc od nowosci. Wtryski i reduktor wymieniony przy około 140 tysiącach. Rozrząd zgodnie z serwisem. Luzy w normie były przy wymianie rozrządu. Opcja KL7.
pablo1

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: wszim » 29 sty 2019, o 07:26

88tys , w okresie gwarancji wymienione przednie amortyzatory(stuki), zespół pedałów (luz na pedale sprzęgła na boki), 2x wyciek oleju z silnika, 1 wyciek ze skrzyni. Koszt 0zł bo gwarancja. Po gwarancji bez żadnych awarii, tylko koszty eksploatacji.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4980
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 34
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Ile przejechaliście i jaka awaria kosztowała najwięcej ?

Post autor: Bunioopl » 29 sty 2019, o 10:25

Przebieg 230tyś
Przy 215 wymiana silnika koszt około 5tyś z robotą. (kawałek ukruszonej świecy wpadł do cylindra i go porysował). Przy wymianie silnima wymieniony rozrząd, wtrysku LPG, filtry, olej, świece. Wszystko w tej cenie.
Reszta to pierdoły.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Ogólnie o modelu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości