Strona 1 z 1

Chcę kupić orlando

: 8 cze 2025, o 09:46
autor: piotr000
Witam.Zdecydowałem się kupić orlando w benzynie 1.4 lub1.8, w związku z tym mam parę pytań. 1.
Czy jest szansa kupić orlando bez dwumasy,jeśli tak to który silnik z z tych dwóch jest bez dwumasy? 2.Oraz jaki rozrząd znajduje się w silniku 1.4 ,czy są dwa rodzaje,ponieważ na allegro jest dwa różne? 3.Jak sprawdzić czy gniazda zaworowe są utwardzone,ponieważ planuje montaż lpg? 4.Może jakieś sugestie co do tych silników który lepszy?Dzięki i Pozdrawiam

Re: Chcę kupić orlando

: 8 cze 2025, o 11:14
autor: bubu1769
1. 1.8 jest na sztywnym kole.
2. Jeśli chodzi o 1.4 turbo o oznaczeniu LUJ to jest on na łańcuchu.
3. Można sprawdzić po numerze VIN czy w katalogu części jest zaznaczone że gniazda i zawory są pod KL7.
4. 1.4 turbo ma hydroregulatory od zaworów więc bardzo dobrze znosi LPG, jednak zdarzają się pęknięcia kolektorów wydechowych oraz uszkodzenie zaworka oraz wykruszenie się ścianek w kolektorze ssącym.
Dodatkowo 1.4 wychodził z 6 biegową mechaniczną skrzynią biegów o oznaczeniu M32 która miała problem ze smarowaniem i trzeba dbać o wymianę w niej oleju.

Ja osobiście mam 1.4 turbo.

Re: Chcę kupić orlando

: 8 cze 2025, o 12:19
autor: piotr000
A czy do 1.8 można montować lpg,czy też trzeba szukać po win utwardzonych gniazd zaworów KL7?

Re: Chcę kupić orlando

: 8 cze 2025, o 12:42
autor: MrFabulous
Czytając regularnie różne fora i grupki osobiście doszedłem do wniosku, że mimo iż 1.4T nie należy do najbardziej udanych konstrukcji, to i tak jest lepszym wyborem do Orlando. Szukając samochodu miałem styczność z 1.8 i stwierdziłem, ze jakby w Orlando nie było dostępnego 1.4T to kupiłbym inny samochód. :)

Użytkuję ten model nieco ponad 3,5 roku, przejechałem 53 tys. km więc czuję, że coś mogę już powiedzieć na ten temat.

- Kompletne sprzęgło z kołem dwumasowym kosztowało coś około 2300zł + robocizna 1000zł. Wymieniałem dwa lata temu, ceny mogły się nieco zmienić. Oryginalne dojechało w moim przypadku do 150 tys. km, więc nie jest źle pod tym kątem. Nie obawiałbym się tego typu rozwiązania.

- Olej w skrzyni biegów M32 zmieniałem już trzykrotnie. Przebiegu ma aktualnie 178 tys. km i śmiga elegancko. Nie można powiedzieć, że jest super precyzyjna, ale tragedii też nie ma - taki oplowski styl bym powiedział. Jest topornie, ale da się z tym jeździć.

Zdarza się, że skrzynie doznawały uszkodzeń przy dużo mniejszych przebiegach. Znam osobiście przypadek awarii łożysk 6 biegu przy niecałych 70 tys. km. Skrzynia wyła jak samolot, szczególnie w ciepłe dni kiedy mocno się rozgrzewała. Znany jest temat zbyt małej ilości oleju w tej skrzyni, to pewnie przyczynia się do jej szybszego zużycia. Producent przewiduje w granicach 2 litrów, ja wlałem u siebie 3 litry i nie doszło do przepełnienia.

- Dynamika jest wystarczająca jak na te gabaryty tylko wtedy, gdy operujemy w wyższych wartościach prędkości obrotowych, co przekłada się na wysokie jak na tą pojemność spalanie. W trasie 11-12 litrów gazu łyknie bez problemu przy ustalonym prawnie limicie prędkości 140 km/h. Jak dojdzie klimatyzacja to trzeba doliczyć około litr więcej. Ogólnie wstydu nie ma, da się normalnie jeździć i na pewno Orlando z tym silnikiem nie jest zawalidrogą.

Przy spokojnej jeździe sporo niżej, ale przyjemność z jazdy zerowa. Był moment, że jeździłem codziennie do Warszawy do pracy i bez większego wysiłku osiągałem spalanie na poziomie 8,5 - 9 litrów na 100 km.

Jak już jesteśmy przy spalaniu to warto wspomnieć o tym jak silnik współpracuje z instalacją LPG. U siebie mam zestaw BRC Sequent 32, zbiornik pod spodem 55 litrów. Wlew pod klapką oczywiście dla wygody. Problemów póki co żadnych, wszystko śmiga i odwdzięcza się niskim kosztem przejechania 100km.

- Problematyczność silnika A14NET polega głównie na badziewnej jakości osprzęcie i plastikowych elementach. Pokrywy zaworów wyginają się od ciepła, pękają węże od układu chłodzenia, tak samo plastikowy przewód odpowietrzający skrzynie korbową (nawet oryginał GM wykonany jest takiego dziadostwa, że broń boże dotykać mocniej żeby nie połamać). Podobny problem mają kolektory dolotowe. Temat tzw. grzybków i odmy jest tak szeroko opisany w sieci na forach Opla w szczególności, że nie chce mi się nawet o nich wspominać. Podobnie kwestia temperatury pracy silnika, według niektórych przyspiesza proces zużywania się osprzętu.

Turbiny lubią się psuć - pękają najczęściej korpusy. U mnie póki co jest w porządku, ładnie doładowuje, nie ma problemu z dynamiką przyspieszania.

Zdarzają się wycieki z różnych miejsc. Dwa razy w wymieniałem uszczelkę przy przewodzie zasilającym turbinę, a ostatnio zaczął się wyciek z okolicy styku bloku silnika, osłony rozrządu i miski olejowej - muszę to przy następnej wymianie oleju niezwłocznie ogarnąć.

Re: Chcę kupić orlando

: 17 cze 2025, o 03:29
autor: etac
piotr000 pisze:
8 cze 2025, o 12:19
A czy do 1.8 można montować lpg,czy też trzeba szukać po win utwardzonych gniazd zaworów KL7?
Można tylko serwisowanie jest droższe