arturf pisze: ↑22 maja 2018, o 13:41
Głównie po numerze VIN, chyba że były auta KL7 bez przystosowania silnika pod gaz ale takich ja osobiście nie widziałem jak szukałem auta (co nie znaczy, że ich nie było).
Coś takiego w przyrodzie nie istnieje. KL7 to nie fragment VINu (często mylony fragment liter KL1), tylko opcja standardu wyposażenia silnika. KL7 określa stricte wyposażenie w elementy wykonane materiałowo i w obróbce chemiczno-cieplnej tak by sprostały zasilaniu LPG (konkretnie wyższa wytrzymałość termomechaniczna na ścieranie). Wydaje mi się, że podlegają temu zawory i gniazda zaworowe. Nie wiem też czy i uszczelka pod głowicą nie jest inna. Wydaje mi się także, że i oprogramowanie jest przystosowane -głównie mam na myśli algorytmy ilości benzyny w zbiorniku.
Dodano po 50 minutach 1 sekundzie:
Przemek pisze: ↑22 maja 2018, o 12:16
Często widuję Twoje Orlando ( chyba ) i muszę przyznać , że bardzo ładnie prezentuję się w tej bieli i z białą trumną na dachu

, aktualnie chyba z bagażnikiem rowerowym.
Biały z trumną to nie mój. Ja mam bagażniki rowerowe. Zapewne mylisz takiego białego olka którego właścicel prowadzi sklep z bagażnikami dachowymi koło sklepu Trojana przy Nawojowskiej. On często wozi trumnę. Wyjechaliśmy z salonu w tym samym dniu z tym, że on ma diesla LTZ MY14 na alusach 17".