Strona 1 z 1
Takich aut już nie robią
: 15 maja 2018, o 09:11
autor: Dedalus4
Witam,
taki autentyk z mojej rozmowy z panem z ASO podczas zakupu świec:
- Widzę Cruze hatchback, po lifcie, z gazem, trudno takie auto teraz dostać...
- Wiem, dlatego nie spieszy mi się ze zmianą na inne.
- Bo wie pan, takich aut już teraz nie robią...
Rozmowa odbywała się obok Crosslanda X, z silnikiem 1.2... piekło powoli zamarza...
Re: Takich aut już nie robią
: 15 maja 2018, o 10:08
autor: arturf
Niestety takie czasy

Teraz samochód został sprowadzony do poziomu trochę droższej zabawki, masz pojeździć 5 - 7 lat max a potem kupić nowy. Planowane postarzanie produktu byle padło po gwarancji też na czasie

Mam kumpla który skończył kierunek budowy maszyn z dość dobrym wynikiem i miał okazje być na stażu w ośrodku projektowania silników samochodowych, nie pamiętam dla którego koncernu niestety, gdzieś po 3 tygodniach dostał zadanie zaprojektować taki silnik a jakiś koleś nad nim miał go nadzorować, przygotował projekt jak trzeba i dał do "sprawdzenia", co się okazało, wyszło na to, że wyprodukowanie silnika byłoby nieopłacalne dla firmy

Projekt zakładał użycie zbyt trwałych materiałów i do kosza

Popracował tam nie cały rok i odszedł właśnie ze względu na to, że teraz projektami zajmują się księgowi a nie jak dawniej ktoś kto miał na celu przygotować porządny produkt.
Re: Takich aut już nie robią
: 15 maja 2018, o 10:12
autor: pawelwaw84
Po wejsciu lada moment nowych norm spalin bedzie jeszcze gorzej.
Re: Takich aut już nie robią
: 15 maja 2018, o 10:32
autor: Dedalus4
Nowe normy emisji paradoksalnie są kochane przez producentów aut i ich podwykonawców. Byłem ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie produkującej turbosprężarki. Dla nich te nowe normy oznaczają nowe produkty. A za wszystko płaci użytkownik końcowy. Co do celowego postarzania produktów się nie zgodzę. wg mnie wszystko teraz jest policzone na określoną żywotność i odpowiednio policzone. przestano stosować współczynniki dobrego snu inżyniera. Ale skutek jest ten sam - konieczność zakupu nowych produktów w krótszych odstępach czasu...