Książkowo luzy sprawdzasz razem z rozrządem (jego wymianą) co 150kkm dla silnika benzynowego.
Więc teoretycznie przy jednej robocie od razu wychodzi czy są też luzy do zrobienia czy tylko do weryfikacji i sam rozrząd.
Ja zrobiłem to szybciej ponieważ nie jeżdzę na noPB a na LPG, wyszły 3 poza normą także nie żałuje, od razu robię rozrząd przy okazji bo i tak za chwilę robiłbym go planowo.
Dzięki temu zmniejszam koszt i nie płacę drugi raz za to samo ale owszem, tracę za to 30kkm od planowej weryfikacji.
Miarowe są tylko wyniki pierwszych właścicieli z pewnym przebiegiem, auta z drugiej ręki sorry ale nie wiesz ile przejechał, chyba że akurat etac może coś sprawdzić i potwierdzić przebieg.
Zobaczymy za 30kkm u brata jakie będą luzy jak będzie robił rozrząd przy 150kkm a jeżdzi tylko na noPB, aż jestem ciekaw.
Osobiście uważam że należy to kontrolować przy KL7 co 120kkm najpóźniej ewentualnie przy 135kkm i od razu robić rozrząd.
Myśle że 15kkm bym dojechał, czy 30kkm to już nie mam pewności
