Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 30 wrz 2016, o 00:02
- Reputacja: 0
- Imię: Darek
- Samochód: Epica
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Sprawdź tuleje górnego wachacza u mnie jak stukało nie mogłem zlokalizować anie też fachowcy mądżejsi niz ja i w efekcie sam do tego doszedłem i byly to tuleje.
-
- Aktywny
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 sie 2016, o 17:00
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Epica 2.0 + KME
- Silnik:
- Lokalizacja: Brwinów
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Jeśli z tyłu to na 90% te p%#%$@e tuleje pływające górnych wahaczy. Nie wiem z czego jest to ustrojstwo robione ale jest potwornie nietrwałe i do tego drogie bo tuleja w obudowie kosztuje 150 zł szt, jest tak wielka, że razem z obudową mieści się w dłoni, a koszt wymiany kompletu to z robotą prawie 800 zł Zaczyna się od lekkiego postukiwania, potem zaczyna skrzypieć jak się bujnie tyłem i na większych nierównościach. Wymieniałem i w obecnej i w poprzedniej Epice i od razu zaznaczę, że wymiana jednej nie ma sensu bo po chwili polecą kolejne. Na starym forum ktoś pisał, że pasuje z Mondeo chyba Mk III ale nie jestem pewny. Pasuje sama tuleja, trzeba oryginalną wybić z obudowy i wpasować tą z Forda. Są trwalsze.
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 30 wrz 2016, o 00:02
- Reputacja: 0
- Imię: Darek
- Samochód: Epica
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Koszmarnie drogo u Ciebie mnie to na początku zeszłego roku kosztowało jakieś 400-500pln, ale tuleje były nabijane, jakies zamienniki do epiki kupowałem w łodzi lub w-awie zrobiłem na nich jakieś 40kk i wszystko ok.
-
- Aktywny
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 sie 2016, o 17:00
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Epica 2.0 + KME
- Silnik:
- Lokalizacja: Brwinów
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
U mnie obudowy pękały przy próbie wybicia tulei, były przerdzewiałe, dlatego kupowałem całość. Same tuleje to koszt 70 zł/szt.
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Tuleje wymienione, ale nadal coś postukuje to taki głuchy dźwięk.
Generalnie nic nie widać i nawet łyżką nic nie wykazuje zużycia - zastanawiam się nad łącznikami bo czytałem że mimo że w badanu ręcznym nie widać to mogą być zużyte.
Generalnie nic nie widać i nawet łyżką nic nie wykazuje zużycia - zastanawiam się nad łącznikami bo czytałem że mimo że w badanu ręcznym nie widać to mogą być zużyte.
-
- Aktywny
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 sie 2016, o 17:00
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Epica 2.0 + KME
- Silnik:
- Lokalizacja: Brwinów
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
To akurat prosto sprawdzić. Wypnij jedną stronę obu łączników, zabezpiecz izolacją żeby się nie ruszały, przejedź się po jakiejś kostce i jeśli to one to wyjdzie.
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 30 wrz 2016, o 00:02
- Reputacja: 0
- Imię: Darek
- Samochód: Epica
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Łączniki mogą mocno dawać się we znaki to fakt. ale skoro mówisz że jest to głuchy dźwięk to mi przychodzą do głowy gniazda amortyzatorów.
Jesteś z Wawy więc moge podpowiedzieć kilka lat temu robiłem zawias w chryslerze gdzieś przy wale miedzyszyńskim byl tam zakład który sie tylko zawieszeniami zajmował i faktycznie dobrzy fachowcy. Tylko nie wiem czy ten zakład jeszcze tam jest.....
Jesteś z Wawy więc moge podpowiedzieć kilka lat temu robiłem zawias w chryslerze gdzieś przy wale miedzyszyńskim byl tam zakład który sie tylko zawieszeniami zajmował i faktycznie dobrzy fachowcy. Tylko nie wiem czy ten zakład jeszcze tam jest.....
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Chyba faktycznie spróbuję odpiąć łącznik i się przejadę - zobaczymy jak nie to to będę szukał dalej.
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Ja w poniedziałek jadę na wymianę także napisze co i jak! Być może tobie też się tylko wydaje że z tyłu się tłucze bo maglownica w tym modelu hałasuje po całej budzie...
ps. Ja już wszystko wymieniłem co mogłem, więc albo teraz albo nigdy
ps. Ja już wszystko wymieniłem co mogłem, więc albo teraz albo nigdy
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Czekam na relacje
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Witajcie!
Sprawa jest taka że stukanie ewidentnie ustało natomiast jeszcze słychać co nieco z prawej kopuły amora, natomiast gorsza sprawa wynikła ze wspomaganiem ponieważ prawdopodobnie pompę szlak trafił - niebawem więcej info na ten temat
Sprawa jest taka że stukanie ewidentnie ustało natomiast jeszcze słychać co nieco z prawej kopuły amora, natomiast gorsza sprawa wynikła ze wspomaganiem ponieważ prawdopodobnie pompę szlak trafił - niebawem więcej info na ten temat
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
A miałeś taki luz że jak na wyłączonym lub włączonym silniku kręciłeś szybko i krótkie ruchy to stukało?
Próbuję trochę dopasować do swoich objawów, bo maglownica ewidentnie jest do roboty ale jeszcze te stuki nie wiadomo skąd.
Pzdr
Próbuję trochę dopasować do swoich objawów, bo maglownica ewidentnie jest do roboty ale jeszcze te stuki nie wiadomo skąd.
Pzdr
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Evanda
- Silnik:
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Jak stuka przy ruchach na prawo i lewo kierownicą to oczywiście przekładnia ma luz. Można to trochę przykasować. Chyba nie przypominam sobie by akurat w tych samochodach padał krzyżak na drążku kierowniczym więc stuka na 90% przekładnia.
Niestety robili je z jakiegoś strasznie kiepskiego materiału bo u mnie po roku od pierwszego przykasowania musiałem zrobić to ponownie bo znów pojawiły się stuki. A najgorsze, że ciągle mam wyciek a za regenerację powiedzieli 1500-2000 zł. Do Epiki to jeszcze warto dołożyć ale do Evandy to już chyba nie.
Niestety robili je z jakiegoś strasznie kiepskiego materiału bo u mnie po roku od pierwszego przykasowania musiałem zrobić to ponownie bo znów pojawiły się stuki. A najgorsze, że ciągle mam wyciek a za regenerację powiedzieli 1500-2000 zł. Do Epiki to jeszcze warto dołożyć ale do Evandy to już chyba nie.
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
A wyjmowałeś do kasowania luzu? Bo ja wycieków nie mam tylko to stukanie przy kręceniu takim jak opisujesz.
Bo ja już się dobierałem ale nie miałem odpowiedniego klucza żeby dojść do dużej nakrętki i zastanawiam się czy wyjmować ją.
Bo ja już się dobierałem ale nie miałem odpowiedniego klucza żeby dojść do dużej nakrętki i zastanawiam się czy wyjmować ją.
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
To o czym piszesz to luz na krzyżaku w przekładni. Też mam taki nawet po regeneracji, pytałem o to i odpowiedź była taka że podczas jazdy to nie hałasuje, a koszt wymiany tego elementu to dodatkowe koszta i to nie małe. U mnie teraz ewidentnie te stuki dochodzą z pod prawej kopuły amora jest to teraz do wytrzymania ale będzie sprawdzane niebawem i mam nadzieje że raz na zawsze pozbędę się tych dziwnych odgłosów:) W każdym bądź razie jest dobrze.lukaszbozyk pisze:A miałeś taki luz że jak na wyłączonym lub włączonym silniku kręciłeś szybko i krótkie ruchy to stukało?
Próbuję trochę dopasować do swoich objawów, bo maglownica ewidentnie jest do roboty ale jeszcze te stuki nie wiadomo skąd.
Pzdr
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Evanda
- Silnik:
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Wymiana samego elementu krzyżak to koszt może 30-40 zł o ile występuje jako zamiennik. Jak wymieniałem ten element jeszcze w Daewoo Nubira II to krzyżaczek kosztował 15 zł bo idealnie pasował od...Poloneza. Tutaj trzeba by popytać co podejdzie lub szukać na drive2.ru. Oni tam wiedzą.
Co do kasowania luzu to wystarczy przynajmniej w Evandzie (bo nie wiem jaka jest odległość skrzyni boegów w Epice od przekładni, przypuszczam, że podobnie) odkręcić i to nie do końca raptem 3 śruby i jedną nakrętkę. I many dostęp do śruby regulacyjnej.
Co do kasowania luzu to wystarczy przynajmniej w Evandzie (bo nie wiem jaka jest odległość skrzyni boegów w Epice od przekładni, przypuszczam, że podobnie) odkręcić i to nie do końca raptem 3 śruby i jedną nakrętkę. I many dostęp do śruby regulacyjnej.
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Krzyżak jest sprawdzony i jest ok - zdiagnozowany luz w samej przekładni, przymierzę się jeszcze raz do kasowania.
Co do stuków to mnie męczą tylko przy powolnej jeździe i wyłącznie na kostce i takich małych nierównościach lewy przód i prawy tył ( nie wahacz) stawiam na amortyzatory ale nie chę wymieniać bo są ok i szkoda mi kasy.
Co do stuków to mnie męczą tylko przy powolnej jeździe i wyłącznie na kostce i takich małych nierównościach lewy przód i prawy tył ( nie wahacz) stawiam na amortyzatory ale nie chę wymieniać bo są ok i szkoda mi kasy.
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Evanda
- Silnik:
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Spróbuj skasować luz, tylko z wyczuciem, raptem obróć klucz o parę stopni i zobaczysz czy pomogło.
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Słuchajcie zrobiłem tą przekładnie, łaczniki, drążki i dalej stukało ale mniej ewidentnie przekładnia dawała popalić, no to jeszcze raz wszystko zostało rozebrane i co? amory wyszły na trzepaczkach 76% teraz i amory zostały sciągnięte i co się okazuje... Amor prawy doszczętnie zniszczony moim zdaniem 0% nie lał ani nie dawał oznak że jest do wymiany więc jutro przychodzą nowe dwa przód z całym wyposażeniem, koszt ok 1000zł... Ale jak to zrobimy to myślę że będzie igiełka!
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Drogo za te dwa amortyzatory, co tam jeszcze masz w zestawie? Górne mocowania, łożyska i odboje?
-
- Aktywny
- Posty: 86
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Łukasz
- Samochód: Epica 2.0 D
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Daj znać co w zestawie i czy stukanie zamilkło.
Pzdr
Pzdr
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Dwa amory 2x350zl reszta to tak jak wspomniałeś osłony odboje i łożyska, będzie w czwartek robione i mam nadzieje że pochwalę się dobrymi wiadomościami:)
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Przy okazji tematu o amortyzatorach przednich podam przydatną ciekawostkę. Łożyska amortyzatorów są takie same w Hyundaiu SantaFe, najdroższe SKFu kosztują 1/3 ceny oryginalnych GM, a wyrób jest identyczny z oryginałem, prawdopodobnie z tej samej fabryki. Wschodnie sklepy internetowe w opisach tych łożysk właśnie zawierają informację, że pasują do Epici i SantaFe.
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Evanda
- Silnik:
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Dowiadywałem się o te łożyska od SantaFe. Koszt to około 60 zł. Problemu z dostępnością strasznego nie było. Ale ja rozebrałem stare, wyczysciłem, nasmarowałem...problem był w czymś innym.
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 maja 2017, o 20:21
- Reputacja: 0
- Imię: andrzej
- Samochód: epica
- Silnik:
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:
Re: Problem ze stukami z podwozia Chevrolet Epica 2007r.
Amorki wymienione, autko jest jak nowe:) co prawda chwilkę czasu to trwało ale człowiek czegoś się uczy:) podsumuję...
Na pierwszy ogień łączniki i drążki, było lepiej ale dalej stukało.
Następnie przekładnia, po regeneracji stuki tylko dochodziły z prawej strony.
Zostały amory tak jak pisałem wcześniej ten prawy rozwalony na amen chodź ani nie lał i nie dawał oznak że coś nie jest tak ale co najlepsze lewy amor jak najbardziej sprawy:)
Trochę czasu i pracy ale teraz aż chcę się jeździć:)
Na pierwszy ogień łączniki i drążki, było lepiej ale dalej stukało.
Następnie przekładnia, po regeneracji stuki tylko dochodziły z prawej strony.
Zostały amory tak jak pisałem wcześniej ten prawy rozwalony na amen chodź ani nie lał i nie dawał oznak że coś nie jest tak ale co najlepsze lewy amor jak najbardziej sprawy:)
Trochę czasu i pracy ale teraz aż chcę się jeździć:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość