Koło dojazdowe
- Sławek
- Aktywny
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 mar 2016, o 14:41
- Reputacja: 0
- Imię: Sławek
- Samochód: Orlando CRD
- Silnik:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Dzień Dobry Wszystkim,
proszę o radę czy sugestię odnośnie kosza i pełnowymiarowego koła zapasowego montowanego w Olku pod bagażnikiem.
Wyczytałem , że wozicie koła dojazdowe, zestawy naprawcze inni zaś liczą na assistance i pomoc z polisy.
Czy na daleki wyjazd (Czarnogóra / 4 osoby) lepiej zabrać koło w koszu pod autem czy zdemontować trzecie fotele i koło wozić w bagażniku ?
Dzięki za odpowiedzi.
S
proszę o radę czy sugestię odnośnie kosza i pełnowymiarowego koła zapasowego montowanego w Olku pod bagażnikiem.
Wyczytałem , że wozicie koła dojazdowe, zestawy naprawcze inni zaś liczą na assistance i pomoc z polisy.
Czy na daleki wyjazd (Czarnogóra / 4 osoby) lepiej zabrać koło w koszu pod autem czy zdemontować trzecie fotele i koło wozić w bagażniku ?
Dzięki za odpowiedzi.
S
-
- Świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 mar 2017, o 19:49
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Orlando 1.4T LTZ
- Silnik:
- Lokalizacja: Ropczyce
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Może któryś z kolegów mających zamontowany LPG chciałby się pozbyć niepotrzebnego kosza na koło zapasowe ? może się dogadamy ? tak na marginesie mam na zbyciu dojazdówkę od astry j 5x115 16" (nówka nie śmigana)
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Fabrycznie w orlando nie było koszy. Chyba można je było zakupić jako dodatkowe akcesorium. Dlatego raczej nikt go nie ma chyba, że świadomie go zakupił, ale to pewnie z zamysłem wykorzystania.
Ja do Czarnogóry jechałem bez zapasu licząc jedynie na kompresor i szczeliwo, i assistance. Nie czułem się z tym rozwiązaniem w pełni komfortowo ale wszystkie inne pomysły na razie spełzły na niczym. Wymiękłem na gabarycie i cenie dojazdówki oraz podnośnika.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Ja do Czarnogóry jechałem bez zapasu licząc jedynie na kompresor i szczeliwo, i assistance. Nie czułem się z tym rozwiązaniem w pełni komfortowo ale wszystkie inne pomysły na razie spełzły na niczym. Wymiękłem na gabarycie i cenie dojazdówki oraz podnośnika.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Profesjonalista
- Posty: 766
- Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
- Reputacja: 0
- Imię: paweł
- Samochód: Brak:-(
- Silnik:
- Lokalizacja: świony
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
dokładnie tak jest.. kosz był do zakupu osobno. Jego cena też nie była mała. Bo był w zestawie wraz z lewarkiem i kluczem do kół + wytłoczka do schowka za fotelami by to tam ładnie pasowało.
Już nie pamiętam ale jego cena jak ja kupowałem to chyba 600zł. I to była jedna z niższych wtedy. dodatkowo dostałem rabat bo kupowałem od razu 2.
A co do jazdy. To ja miałem w całej swojej historii jednego kapcia. Ale takiego że tzw szczeliwo mogłem użyć jako coś ciężkiego by nie wiem walnąć się w łeb czy coś w tym stylu. Gdyż opona została na autostradzie rozerwana. Mało tego posiadałem 2 assistance i były lekko średnio pomocne. holowanie do najbliższego warsztatu czy najbliższego od domu czy nawet nocleg itp mi proponowali ale była to niedziela wieczór a auto było raczej bardziej niż potrzebne) W końcu udało się to jakoś załatwić że holowali pod dom tam szybka wymiana na zimówkę (na szczęście miałem na feldze i auto po kilku godzinach a było teoretycznie sprawne do jazdy. Mimo iż było to z max 60km od domu.)
Od tego czasu zawsze mam "zapas" teraz niby pełnowymiarowy ale mniejsze, a w olku po tym incydencie kupiłem własnie kosz i woziłem na zmianę zimówkę/letnią.
Czy bym pojechał do Czernogóry bez zapasu ... nie. Dlatego że nie uśmiecha mi się przechodzić tego ponownie mimo iż szanas na podobny przypadek jest niewielka.
Olkiem na wakacje w 4 osoby na ponad 2 tygodnie nad adriatyk mieściliśmy się spokojnie tak że w kabinie było tylko jedzenie na drogę i jakiś tablet czy laptop by dzieci się nie nudziły.
Przy czym braliśmy naprawdę dużo różnego rodzaju gratów dzieci na plaże. Od wielkiego pontonu na nieskładanych całkowicie leżakach kończąc. Dlatego Ja zrobił bym wszystko by w przypadku braku kosza zmieścić tą oponę w bagażniku. Tym bardziej że demontaż tylnych foteli jest bardzo prosty (fotele to 4 śruby + schowek chyba 2)
Już nie pamiętam ale jego cena jak ja kupowałem to chyba 600zł. I to była jedna z niższych wtedy. dodatkowo dostałem rabat bo kupowałem od razu 2.
A co do jazdy. To ja miałem w całej swojej historii jednego kapcia. Ale takiego że tzw szczeliwo mogłem użyć jako coś ciężkiego by nie wiem walnąć się w łeb czy coś w tym stylu. Gdyż opona została na autostradzie rozerwana. Mało tego posiadałem 2 assistance i były lekko średnio pomocne. holowanie do najbliższego warsztatu czy najbliższego od domu czy nawet nocleg itp mi proponowali ale była to niedziela wieczór a auto było raczej bardziej niż potrzebne) W końcu udało się to jakoś załatwić że holowali pod dom tam szybka wymiana na zimówkę (na szczęście miałem na feldze i auto po kilku godzinach a było teoretycznie sprawne do jazdy. Mimo iż było to z max 60km od domu.)
Od tego czasu zawsze mam "zapas" teraz niby pełnowymiarowy ale mniejsze, a w olku po tym incydencie kupiłem własnie kosz i woziłem na zmianę zimówkę/letnią.
Czy bym pojechał do Czernogóry bez zapasu ... nie. Dlatego że nie uśmiecha mi się przechodzić tego ponownie mimo iż szanas na podobny przypadek jest niewielka.
Olkiem na wakacje w 4 osoby na ponad 2 tygodnie nad adriatyk mieściliśmy się spokojnie tak że w kabinie było tylko jedzenie na drogę i jakiś tablet czy laptop by dzieci się nie nudziły.
Przy czym braliśmy naprawdę dużo różnego rodzaju gratów dzieci na plaże. Od wielkiego pontonu na nieskładanych całkowicie leżakach kończąc. Dlatego Ja zrobił bym wszystko by w przypadku braku kosza zmieścić tą oponę w bagażniku. Tym bardziej że demontaż tylnych foteli jest bardzo prosty (fotele to 4 śruby + schowek chyba 2)
-
- Świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 21:32
- Reputacja: 0
- Imię: sanczo
- Samochód: Orlando
- Silnik:
- Lokalizacja: ŻAGAŃ
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Może któryś z kolegów mających zamontowany LPG chciałby się pozbyć niepotrzebnego kosza na koło zapasowe ? może się dogadamy ? tak na marginesie mam na zbyciu dojazdówkę od astry j 5x115 16" (nówka nie śmigana)
Interesuje mnie zakup w/w dojazdówki.
Interesuje mnie zakup w/w dojazdówki.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
wszim pisze:Fabrycznie w orlando nie było koszy.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Odświeżam temat. Czy komuś udało się przymierzyć/zbadać/wyliczyć/oszacować - czy do orlando wejdzie dojazdówka 15" ?
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Fachman
- Posty: 4993
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Ale gdzie.?
Ja do środka wpycham od czasu do czasu pełny wymiar 16"
Ja do środka wpycham od czasu do czasu pełny wymiar 16"
- etac
- Prezes
- Posty: 23827
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
No nie do środka, tylko na piastę.
Krzysiek jesteś tego pewny, że nie wejdzie?
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
A otwór centralny to dla olka jest 70,1 czy 70,3mm ? A może taka mała różnica nie ma znaczenia?
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1258
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Dwie dyszki to jak trzeba będzie opierdzielisz sobie pilnikiem
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
A jak będzie w drugą stronę to jak mam pogrubasić ?
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5804
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 342
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Podłożysz sobie blaszkę
- MIDO
- Wymiatacz
- Posty: 1258
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 14:38
- Reputacja: 25
- Imię: Miłosz
- Samochód: Aveo T300 LTZ
- Silnik: 1,4 74kW
- LPG: BRC SQ32 Alba
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Tak jak ja kiedyś centrowałem łożysko w maluchu - na "żyletki"
Nowa odma dobra na wszystko!!!
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5804
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 342
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
A tak na serio to idealne dopasowanie przy kole dojazdowym nie jest aż takie ważne.
W końcu to ma być koło dojazdowe, do krótkotrwałego użytkowania.
W końcu to ma być koło dojazdowe, do krótkotrwałego użytkowania.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Ok to kupię z tym większym otworem, choć 2 standardy różniące się 0.2mm przy 70mm średnicy to jakaś bezedura jest.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- etac
- Prezes
- Posty: 23827
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
jak masz układ hamulcowy 16' to jak ma wejść felga 15'?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Nie wiem. Może jest zapas.
Dodano po 19 minutach 43 sekundach:
Wychodzi, że średnica piast ma mieć 70.1 mm.
https://www.mador-opony.pl/pl/i/Tabela- ... obowych/20
A ja sądzę, że średnica piast jest 70,1mm ale średnica otworu felgi powinna być 70,3. Bo lekki luz być musi . I to mi się kupy trzyma.
Dodano po 19 minutach 43 sekundach:
Wychodzi, że średnica piast ma mieć 70.1 mm.
https://www.mador-opony.pl/pl/i/Tabela- ... obowych/20
A ja sądzę, że średnica piast jest 70,1mm ale średnica otworu felgi powinna być 70,3. Bo lekki luz być musi . I to mi się kupy trzyma.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- etac
- Prezes
- Posty: 23827
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
no jest, dla felgi rozmiar 16'
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5804
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 342
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Dwie dychy luzu?
Trochę dużo.
Trochę dużo.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Dwie dychy to dużo? W stosunku do 70mm ? To jest 0,28%. Tosz to grubość rdzy . Tak mi się zdaje.
Trudno kupiłem już koło. Najwyżej zwrócę jak mi się coś nie będzie podobać.
Kupiłem 16"
Trudno kupiłem już koło. Najwyżej zwrócę jak mi się coś nie będzie podobać.
Kupiłem 16"
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5804
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 342
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
A dwie dychy luzu na tłoku cylindra to dużo?
Wszystko zależy od przypadku.
Teoretycznie to śruby powinny ustalać położenie felgi, sam jeżdżę na zimowym komplecie bez pierścieni centrujacych.
Wszystko zależy od przypadku.
Teoretycznie to śruby powinny ustalać położenie felgi, sam jeżdżę na zimowym komplecie bez pierścieni centrujacych.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Tłok i cylinder to nie jest analogia. Też mi się wydaje, że w tym przypadku to śruby decydują. Były dostępne koła z opisem 70,1 ale w zdecydowanej mniejszości, o 100 zł droższe, wyglądały identycznie i jedne i drugie było że do Astry J lub cruze diesel. Więc mi się wydaje, że to może być to samo, tylko raz w opsie podają średnicę piasty do której koło pasuje a raz otworu centrującego w samej feldze. I stąd ten rozjazd i niby 2 różne wymiary. W tej tabeli zalinkowanej wyżej w ogóle nie ma wymiaru 70,3mm, ale tam kolumna nazwana jest - średnica piasty.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Koło dojazdowe
Kupiłem cały komplet: koło 16" ale najchudsze i najniższy profil jaki był dostępny (przez to najmniejsze i najlżejsze), klucz, podnośnik, futerał etc. Dziś przyjechało. Wszystko pasuje, test drogowy wypadł pozytywnie. Jedynie olek wygląda jak z kołem od taczki
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości