Koło tylne lewe. Piszczy nie w czasie toczenia i pracy na dziurach, jak trzęsie się budą, jak wsiadam. Mam do wymiany tarcze, klocki i łączniki, ale co może generować takie piski? Koło nie ma luzów lewo/prawo jak szarpię, tylko piszczy sobie
https://youtu.be/5SuKhuFZYgg
Coś piszczy w kole
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 48
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 3977
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 44
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Coś piszczy w kole
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 48
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Coś piszczy w kole
W czasie jazdy też daje piski, więc raczej nie ręczny. Będę na tygodniu robił te tarcze, to zajrzę w te szczęki mimo woli, podniosę zdejmę koło to też coś bliżej ustalę. Oporów toczenia nie ma, hamuje normalnie tyle że ruchy góra/dół generują owe piski. Czekam też na dostawę brakującego łącznika
- papieju
- Wymiatacz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 15:18
- Reputacja: 48
- Imię: Marcin
- Samochód: Nubira kombi 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontakt:
Re: Coś piszczy w kole
Przestało piszczeć. Za to stuka. W czasie jazdy na łuku przy załadowanym wakacyjnie aucie coś się urwało, odpadło poobijało od nadkola i poleciało w siną dal. Wstępne oględziny nic nie wykazują, łączniki są całe, nowe, ale to zaglądałem na parkingu więc guzik widać, bez kanału ani rusz. 500km od domu
-
- Stały bywalec
- Posty: 275
- Rejestracja: 20 sty 2018, o 07:18
- Reputacja: 7
- Imię: Maciej
- Samochód: Lacetti CDX
- Silnik: 1,8 121KM f18d3 aut. Zf4hp16
- LPG: BRC SQ32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Coś piszczy w kole
Czy kolega zdiagnozował co to było? Mam podobne objawy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości