Hej,
Czy ktoś miał już doświadczenia z wymianą pompy paliwa w Lacetti 1.8 (T18SED). Przeglądam właśnie ogłoszenia na popularnym serwisie aukcyjnym, gdyż staram się dotrzeć, jaki jest numer GM tejże pompy. Oczywiście w tygodniu zdemontuje siedzisko, by sprawdzić, co aktualnie siedzi u mnie (choć wydaje mi się, że pompa już była wymieniana, bo kiedyś jak przyblokował się pływak to się do niej dobierałem i były już ślady wcześniejszych ingerencji).
Najczęściej występująca na popularnym serwisie aukcyjnym ma numer: GM 96447440, ew. wg Potaka:
Kod producenta: 96495939
Kod zamienny: 95949303.
Potak pokazuje, że ta pompa pasuje do 1.4/1.6/1.8. Wg. dalszych szczegółów 1.8 oznacza nowszą wersję silnika, czyli F18D3 (czyli wersja 121KM).
Przeszukując dalej znalazłem jeszcze w aukcji dotyczącej silnika 1.8 pompę o numerze: GM 96495969.
Przyglądając się tym zdjęciom (na tyle na ile się da) obie odszukane pompy wyglądają identycznie.
Pytanie do Was jest następujące, czy ktoś już temat przerabiał? Czy te pompy faktycznie są zamienne, czy różni je np. wydajność, czego już nie da się ocenić na podstawie samego wyglądu? Czy pompa o numerze GM 96495969 to jest pompa, która była stosowana fabrycznie w T18SED?
Pompa paliwa T18SED
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
- Reputacja: 1
- Imię: Krzysiek
- Samochód: Daewoo Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: W-w/Dz-n
- Kontakt:
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
- Reputacja: 1
- Imię: Krzysiek
- Samochód: Daewoo Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: W-w/Dz-n
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa T18SED
Pompa dzisiaj wymieniona. Ostatecznie zajrzałem co tam u mnie siedzi, ale niestety na naklejce już nie widać było kompletnego numeru, bo ten nie przetrwał próby czasu. Udało mi się odczytać 3 i 4 cyfrę - tj. 44. Po tym doszedłem, że najprawdopodobniej jest to GM 96447440, bo tylko ten numer dopasowałem. Okazało się, że pompa pasuje.
Niestety nie udało się obejść bez problemów. Niestety dzisiaj wyłamała mi się druga spinka, która blokuje wężyk paliwa. Tak więc do kupienia mam 2 spinki, jedna jest czarna, druga biała, są one najprawdopodobniej różnych rozmiarów. Jedna z nich (biała) to najprawdopodobniej ta o numerze: 96434270
https://www.potak.eu/partscatalogue/964 ... 34270.aspx
Problem mam ze znalezieniem tej większej, czarnej. Czy ktoś z Was może wie, jak ją identyfikować/gdzie ją dostać? W POTAKu spróbuję jutro zapytać.
Niestety nie udało się obejść bez problemów. Niestety dzisiaj wyłamała mi się druga spinka, która blokuje wężyk paliwa. Tak więc do kupienia mam 2 spinki, jedna jest czarna, druga biała, są one najprawdopodobniej różnych rozmiarów. Jedna z nich (biała) to najprawdopodobniej ta o numerze: 96434270
https://www.potak.eu/partscatalogue/964 ... 34270.aspx
Problem mam ze znalezieniem tej większej, czarnej. Czy ktoś z Was może wie, jak ją identyfikować/gdzie ją dostać? W POTAKu spróbuję jutro zapytać.
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
- Reputacja: 1
- Imię: Krzysiek
- Samochód: Daewoo Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: W-w/Dz-n
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa T18SED
No to w końcu temat wygląda na zamknięty.
W POTAKu, zasugerowali, że najszybciej dostanę w serwisie Opla. Jakoś przez kilka dni było mi kompletnie nie po drodze (praca), więc w końcu wieczorkiem poszperałem po różnych stronach i dotarłem w końcu w jakimś rosyjskim sklepie po powiązanych produktach, iż poszukiwane przeze mnie spinki to:
GM 96434270 (ta mniejsza, biała) oraz GM 96434273 ta większa, czarna.
Generalnie te spinki/zawleczki drogie nie są (ok 5zł), ale przesyłka ten koszt już podwoiła. Zawleczki były dostępne w POTAKU od ręki, więc nie najgorzej, ale tę białą kupiłem ostatnią. Przyszłym zmagającym się z tematem wymiany pompy polecam starać się ich nie połamać. Próbowałem przez moment jeździć ze złamaną i podklejoną taśmą, by się nie wysuwała, ale mimo wszystko wężyk wyskoczył, nie jest to więc dobre rozwiązanie i nie polecam tak jeździć. Ostatecznie odpiąłem pompę i jeździłem odpalając awaryjnie z LPG.
Poniżej kilka zdjęć z operacji.
Zakupione spinki: Tutaj pokazałem czego nie robić! w pierwszym momencie wydawało mi się, że ten delikatny otworek służy wsadzeniu tam śrubokrętu, by wyciągnąć tę zawleczkę. Po takiej próbie i złamaniu zawleczki, zorientowałem się, że chyba jednak nie o to chodziło. Tutaj pokazałem jak to zrobić, by zawleczkę oszczędzić. Zaczynamy od drugiej strony, podważając zawleczkę. Gdy ta wyskoczy już o kilka mm, to wtedy możemy śrubokrętem wysunąć do końca (wtedy postępujemy tak, jak na poprzednim zdjęciu pokazałem, by tego nie robić na początku )
W POTAKu, zasugerowali, że najszybciej dostanę w serwisie Opla. Jakoś przez kilka dni było mi kompletnie nie po drodze (praca), więc w końcu wieczorkiem poszperałem po różnych stronach i dotarłem w końcu w jakimś rosyjskim sklepie po powiązanych produktach, iż poszukiwane przeze mnie spinki to:
GM 96434270 (ta mniejsza, biała) oraz GM 96434273 ta większa, czarna.
Generalnie te spinki/zawleczki drogie nie są (ok 5zł), ale przesyłka ten koszt już podwoiła. Zawleczki były dostępne w POTAKU od ręki, więc nie najgorzej, ale tę białą kupiłem ostatnią. Przyszłym zmagającym się z tematem wymiany pompy polecam starać się ich nie połamać. Próbowałem przez moment jeździć ze złamaną i podklejoną taśmą, by się nie wysuwała, ale mimo wszystko wężyk wyskoczył, nie jest to więc dobre rozwiązanie i nie polecam tak jeździć. Ostatecznie odpiąłem pompę i jeździłem odpalając awaryjnie z LPG.
Poniżej kilka zdjęć z operacji.
Zakupione spinki: Tutaj pokazałem czego nie robić! w pierwszym momencie wydawało mi się, że ten delikatny otworek służy wsadzeniu tam śrubokrętu, by wyciągnąć tę zawleczkę. Po takiej próbie i złamaniu zawleczki, zorientowałem się, że chyba jednak nie o to chodziło. Tutaj pokazałem jak to zrobić, by zawleczkę oszczędzić. Zaczynamy od drugiej strony, podważając zawleczkę. Gdy ta wyskoczy już o kilka mm, to wtedy możemy śrubokrętem wysunąć do końca (wtedy postępujemy tak, jak na poprzednim zdjęciu pokazałem, by tego nie robić na początku )
- sapphir
- Aktywny
- Posty: 78
- Rejestracja: 19 sty 2017, o 09:57
- Reputacja: 3
- Imię: Piotr
- Samochód: Nubira
- Silnik: 1,8 F18D3
- LPG: LPG
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa T18SED
Ja też połamałem te zawleczki, ale zastanawia mnie czy nie należy ich wcisnąć i pociągnąć wężyk aby zeszedł czy konieczne jest wysunięcie ?
- sapphir
- Aktywny
- Posty: 78
- Rejestracja: 19 sty 2017, o 09:57
- Reputacja: 3
- Imię: Piotr
- Samochód: Nubira
- Silnik: 1,8 F18D3
- LPG: LPG
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa T18SED
Dzisiaj sprawdzałem, nic nie podważamy i nie wyciągamy zawleczek !!!
Wystarczy wcisnąć zawleczkę od strony która pokazana jest na pierwszy zdjęciu i pociągnąć do góry, wąż schodzi bez problemu.
Dodano po 4 minutach 20 sekundach:
Z tego co zauważyłem to wkład podchodzi od TACUM'y:
http://allegro.pl/pompa-paliwa-daewoo-k ... 26370.html
Wystarczy wcisnąć zawleczkę od strony która pokazana jest na pierwszy zdjęciu i pociągnąć do góry, wąż schodzi bez problemu.
Dodano po 4 minutach 20 sekundach:
Z tego co zauważyłem to wkład podchodzi od TACUM'y:
http://allegro.pl/pompa-paliwa-daewoo-k ... 26370.html
-
- Stały bywalec
- Posty: 208
- Rejestracja: 26 sty 2016, o 16:48
- Reputacja: 0
- Imię: Przemek
- Samochód: Aveo T250
- Silnik:
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa T18SED
Orientujecie się czy w Aveo są te same zawleczki przy pompie? Dobrze wiedzieć na przyszłość, że nie trzeba ich ściągać aby zszedł przewód i nie połamać :-).
Edit: widzę, że biała jest ta sama.
Edit: widzę, że biała jest ta sama.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość