Drodzy,
Podczas skręcania słyszę jak piszczy pasek od wspomagania.
Pytanie co powinienem wymienić : sam pasek czy również napinacz.
Jeśli możecie podpowiedzieć gdzie najlepiej kupić i jakiej marki to będę wdzięczny.
Ps. Jak określacie poziom skomplikowania wymiany we własnym zakresie?
Pisk paska od wspomagania
-
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 14 sty 2018, o 00:52
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Cruze 2.0 VCDI 163KM
- Silnik:
- Lokalizacja: EL/CAL
- Kontakt:
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Pisk paska od wspomagania
Wymienić pasek i napinacz. Zawsze wymienia się komplet.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Aktywny
- Posty: 51
- Rejestracja: 14 sty 2015, o 13:24
- Reputacja: 8
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 163KM
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Pisk paska od wspomagania
Wymieniałem miesiąc temu na Gates 6PK2220XS. Napinacza nie wymieniałem. Największy problem miałem z naprężeniem go i zabezpieczeniem sworzniem. Nie miałem odpowiedniego klucza (pozycja 2 na pierwszym zdjęciu) więc zrobiłem go sobie sam.
Przodem wjechałem na podjazd na taką wysokość, że mogłem usiąść pod silnikiem. Do zdjęcia koło, nadkole, osłona dolna silnika, osłona koła pasowego.
Przodem wjechałem na podjazd na taką wysokość, że mogłem usiąść pod silnikiem. Do zdjęcia koło, nadkole, osłona dolna silnika, osłona koła pasowego.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1506
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 76
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pisk paska od wspomagania
Jestem przed wymianą paska, możesz coś więcej o kluczu do napinacza
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
-
- Aktywny
- Posty: 51
- Rejestracja: 14 sty 2015, o 13:24
- Reputacja: 8
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 163KM
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Pisk paska od wspomagania
zrobiłem go z z z dwóch płaskowników,w miejscu łączenia naciąłem dłuższy i zaspawałem. Naprężenie napinacza było na tyle duże, że ten krótszy kawałek płaskownika się wyginał więc musiałem go z tylu wzmocnić. Jak chcesz jutro po południu mogę zrobić zdjęcie jak on wygląda.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1506
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 76
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pisk paska od wspomagania
Dzięki, zdjęcie możesz wstawić ale nie koniecznie wiem o co chodzi.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
-
- Wymiatacz
- Posty: 1506
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 76
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pisk paska od wspomagania
Myślałem że to jakiś specjalny klucz a wystarczy zwykła wygięta oczkowa 17 lub nasadka 12 kątowa z krótką przedłużką.robciok pisze: ↑17 cze 2018, o 13:21Wymieniałem miesiąc temu na Gates 6PK2220XS. Napinacza nie wymieniałem. Największy problem miałem z naprężeniem go i zabezpieczeniem sworzniem. Nie miałem odpowiedniego klucza (pozycja 2 na pierwszym zdjęciu) więc zrobiłem go sobie sam.
Przodem wjechałem na podjazd na taką wysokość, że mogłem usiąść pod silnikiem. Do zdjęcia koło, nadkole, osłona dolna silnika, osłona koła pasowego.
Ja w Olku koła nie ściągałem, wszystko zrobiłem z kanału.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości